Mam 32 lata i przegralam zycie

Zyje z dnia na dzien, oby zrobic swoje w pracy a w wieczorem napic sie. Na milosc liczyc nie moge bo brak mi wiary w siebie. Wiele razy mi nie wyszlo, poddalam sie. Zazdroszcze innym ludziom zycia bo moje jest do dupy.

Tez mam 32 lata i nie jest u mnie zbyt ciekawie.Tylko moja sytuacja jest dosc nietypowa.

Ja 27, szukałam pracy w zawodzie z rok - dostałam. Musiałam zrezygnować bo nie było pokoju na wynajem a jak coś było to 1200 i w górę. Zarobki rzędu 1800, firma się wypięła...

Potem szukałam 3 m-ce...upadłam, złamałam kończynę i 8m-cy jestem na przerywanym zwolnieniu. Nienawidzę swego życia i chcę je zmienić. Czekam na kolejną operację. Znajomi krytykują mnie za to, że chcę pracować w zawodzie. Prawda jest taka, że mogłam rzucić te studia, pójść po rocznej przerwie na medyczne i robić to co kocham.

Wkurzyła mnie też sytuacja ze znajomym. Niepotrzebnie gadał o mojej sytuacji ze wspólnym znajomym. Przez to tamten myśli, że uważam się za księżniczkę i gardzę np. udzielaniem korków. Ale korki to nie praca na umowę. W innych zawodach też mnie nie chcieli. Jeszcze śmie twierdzić, że chcieli mi pomóc. Dla mnie to bardziej pastwienie się, dobijanie. Tym bardziej, że znajomy sam chce pracować tylko w zawodzie, jego znajomy go popiera a mnie obgaduje. Zresztą wykładowca załatwił mu pół etatu. W moim przypadku inny porozpowiadał nieprawdę na mój temat, gdzie znacząco pomniejszył moje umiejętności, utrudniał magisterkę

Może głupio, że się żalę ale ja juž nie wiem czy to ze mną jest coś nie tak czy ze Światem 

po najgorszym dniu przychodzi kolejny i lepszy.Wiem że to brzmi jak banał ale taka jest prawda. nie przejmuj się tak w zyciu nie zawsze wychodzi jakbysmy chcieli.Dbaj o ciało,ćwicz,nie poadaj w nałogi, w zdrowym ciele zdrowy duch i na odwrót.Czy taj wartosciową literaturę,wybirrz sie gdzieś samej w łądne odludne miejsce gdzie mozesz sie wyciszyć i na moment zatrzymać. I głowa do góry, Twoje stany ma miliony ludzi na ziemi

Głowy do góry, nie ma sensu się bardziej dołować.

Trzeba znaleźć coś pozytywnego w swoim życiu i tego się trzymać, Kocham was wszystkie 

1 minutę temu, Leżaczek napisał:

Mnie możesz utrzymywać

i kupywac mi gry z EA Access,bo widzisz wolę gry od kobiety - jak dokupisz drugiego pada (może być używka,nie jestem wybredny bo i tak nie mam kasy) to wtedy będzie nam jak w raju. A jak na gwiazdkę kupisz mi "prosiaka" czyli najnowsze PS 4 będę Ci serwował tosty do łóżka.Tylko wpierw naucz mnie jak sie włącza opiekacz bo do tej pory robiła to u nas mama.

jezeli mi wykupisz całoroczny abonament PS Plus obiecuję ponadto że będziesz mogła kłaść na mnie stopy - w każdym możliwym celu.

A teraz wracam przed monitor bo mam setny level,zabicie tego bossa jest gorsze niż szturmowanie dziewicy.Chodź w sumie nigdy nie poznałem nawet dziewicy.

drogi leżaczku z ciebie taki makler giełdowy jak z koziej dooopy armata. Jedyne co masz wspólne z maklerem to szelki na spodniach bo mama nie nauczyła cię jak się zapina pasek.

11 minut temu, Leżaczek napisał:

Ok nie będę dyskutować bo już pisząc, że nie mam pieniędzy w tym na nowego pada pokazalos że nic nie wiesz o leżaczek

nie przejmuj się,na kafe i tak wszyscy cię kochojom bo jesteś zabawny i masz dystans do siebie