Jak to załatwić z dziewczyną ?

Chodzi o to, że jest jedna dziewczyna, która na maksa mi się podoba, mój problem polegał na tym, że ja ją jedynie znałem z widzenia, bo mieszka jakiś 1km ode mnie, bardzo często się spotykaliśmy a to gdzieś na drodze, a to w autobusie, nawet bardzo często siedziałem z nią jak miałem taką możliwość. Przez przypadek tydzień temu dowiedział się o tym fakcie mój najlepszy przyjaciel, bo akurat przeglądałem jej facebooka, więc postanowilem mu powiedzieć prawdę, jako, że on wie, że ja jestem trochę nieśmiałą osobą to postanowił mi pomóc. Polegało to na tym, że on postanowi na niby ją napaść i wyrwać torebkę, a ja postanowię go złapać na niby pobić po czym on ucieknie, a ja oddam jej tą torebkę. Teoretycznie plan wypalił w 100% ona akurat tydzień temu wracała przez park w godzinach wieczornych do domu, więc w teorii miejsce i czas idealny, ona po wszystkim była bardzo przestraszona, no ale udało mi się w końcu złapać z nią jakikolwiek kontakt, zaproponowałem, że ją odprowadze pod sam dom, no i tutaj wszystko się udało, powiedziała mi, że mnie też kojarzy z widzenia no i udało mi się nawiązać z nią znajomość, w końcu mogłem mówić do niej "cześć" normalnie z nią rozmawiać itd. ale wczoraj doszło do przykrego incydentu, mianowicie ona przypadkiem spotkała mnie i mojego przyjaciela na mieście, doskonale go rozpoznała, zapytała krzycząc na mnie co to ma wszystko znaczyć, po czym dodała, że nie chce mnie znać, najgorsze jest to, że ona tą sytuację zinterpretowała, że my oboje planowaliśmy ją okraść. Próbowałem jej to wszystko jakos logicznie wytłumaczyć, ale ona nawet nie dała mi dojść do słowa, dosłownie wręcz zrobiła mi awanturę i uciekła, a na facebooku zablokowała. Jak mam ja teraz to wszystko odkręcić ? Naprawdę ani ja ani mój przyjaciel nie mielismy złych zamiarów, no ale to był jedyny sposób, żeby ją jakoś poznać, a ona naprawdę mi się podoba, jest bardzo piekną dziewczyną.

Po ... kombinowałeś pipo.

To nie był jedyny sposób, żeby ją poznać. Jej reakcja była jak najbardziej uzasadniona. Możesz zapomnieć o niej, a w przyszłości zastanowić się nad konsekwencjami swoich działań.

6 minut temu, Gość gość napisał:

To nie był jedyny sposób, żeby ją poznać. Jej reakcja była jak najbardziej uzasadniona. Możesz zapomnieć o niej, a w przyszłości zastanowić się nad konsekwencjami swoich działań.

Przykro mi, ale innego sposobu nie było który zapewniłby mi to, że ona chciałaby mnie poznać.