Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pola

Mąż mnie zdradził a ja nie wiem co robic

Polecane posty

Gość Gość

Skoro facet wziął sobie kobietę bez prawka to chyba wiedział na co się pisze? Wiadomo, że wtedy tylko on będzie od "wożenia" i nie powinien tego zawalać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKK
19 godzin temu, Gość Pola napisał:

Jestem w rozsypce...wczoraj nawet myślałam żeby odebrać sobie życie, ale mam małe dzieci... Nie wiem co robić. Mąż od jakiegoś czasu zaczął naduzywac %% więc były z tego powodu non stop awantury.. Wczoraj rano wrócił z 24h z pracy i jak zwykle poszedł na podwórko coś robić a po południu mielismy jechać na szczepienie z córką... Ja patrzę a on pije piwo... No szlag mnie trafił. Przecież mieliśmy jechać na szczepienie. On miał prowadzić!!! Wylałam mu to piwo, on wściekł się jeszcze bardziej. Pojechał na piwo, wrócił, porobiło coś i o 16 pojechał i wrócił przed 5 rano i oznajmił mi triumfalnie że zaliczyl sklepowa i nie była taka rozjechana Jak ja... Myślałam że tak tylko gada ale ona jest sama, odeszła od męża i wzięłam ja "pod włos" i właśnie mi się przyznała. Mam ochotę krzyczeć, zabić się 😭😭

Nie mam dokąd pójść, jestem sama😕😭 co ja mam robić. 

Nie wiem czemu ale mam wrażenie że mąż cię okłamał z tą zdradą. Pojechałaś pod sklep rozmawiać z ekspedientka i spytałas o seks z mężem ? Jakieś dziwne to chyba że to jakaś wasza znajoma. Nie wiem co poradzić. Jeśli faktycznie zdradził to boli na pewno. W emocjach nie rób nic. Poczekaj az będziesz trzeźwo myśleć. Zawsze jest jakieś wyjście. Skoro on zawinił to niech on odejdzie. Dlaczego zawsze kobieta z dziećmi ma sobie szukać mieszkania i ma mieć ciężej a taki ktoś dalej siedzi i pije ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jurek
Dnia 30.07.2019 o 12:23, Gość Lola napisał:

Wez sie w garsc i odejdz od niego.  Na pewno masz jakies kolezanki co moga Ci pomoc, albo poprostu zarzadaj rozwodu i to on bedzie musial odejsc z domu .

Spokojnie. Niech się uchleje i zrobi awanturę. Najlepiej żeby sąsiedzi słyszeli. Wezwij wtedy pały i niebieska karta z automatu, a to ułatwia rozwód z orzeczeniem o winie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zawsze jest jakieś wyjście. Ja ucieklam od byłego męża który pił i bił,ucieklam z jedną torbą ciuchów i 6 miesiecznym dzieckiem na rękach. Na rodzinę nie miałam co liczyć bo jak mogłam zostawić męża, pomogli mi Dopiero w domu samotnej matki, tam stanelam na nogi i z perspektywy czasu nie żałuję że poprosiłam o pomoc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×