Wybrać prawdziwa miłość czy faceta z którym jestem na siłę...

Mam chłopaka ale kocham moją pierwszą miłość czyli mojego poprzedniego chłopaka...nasz związek się zepsuł przeze mnie, przyznaje się (dziewczyny też nie są święte nie możemy zwalać zawsze wszystkiego na facetow my też popełniamy błędy.) On miał kogoś po mnie ja chciałam naprawić wszystko i żałowałam bardzo tego co zrobiłam ale powiedział żebym dała mu spokój tak więc zrobiłam...poznałam kogoś jestem z tym chłopakiem w związku a on odezwał się do mnie i powiedzial że przebaczył mi wszystko co zrobiłam  i tamta dziewczyna była zupełnym przeciwieństwem mnie traktowała go jak śmiecia poniżała go... Wszystko wróciło i mam mętlik w głowie kocham tego chłopaka z którym jestem ale nikogo nie kochałam tak bardzo jak tamtego...i wiem że czasem jest tak że  wybierze się tego faceta z którym się jest a później całe życie się cierpi że nie wybrało się prawdziwej miłości

Pierwszą miłość się często idealizuje. Do tego dochodzi twoje poczucie winy za rozpad związku. Piszesz ze kochasz obecnego chłopaka. A co jak poprzedni chce tylko waszego zerwania a potem każe co spadać. Taka zemsta. Jeśli kochasz obecnego to duzo ryzykujesz

Ile masz lat. Ile byłaś z byłym. A ile z obecnym? 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Pierwszą miłość się często idealizuje. Do tego dochodzi twoje poczucie winy za rozpad związku. Piszesz ze kochasz obecnego chłopaka. A co jak poprzedni chce tylko waszego zerwania a potem każe co spadać. Taka zemsta. Jeśli kochasz obecnego to duzo ryzykujesz

To ciężki temat ja zaczęłam pisać z kimś innym i zerwałam...więc winie za to siebie  sama nie wiem czego chcę ale widzę że on mnie kocha mówił że przy tamtej dziewczynie cały czas mówił o mnie...i cały czas o mnie myślał próbował z tym walczyć ale się nie da on nadal mnie kocha :/...

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Ile masz lat. Ile byłaś z byłym. A ile z obecnym? 

Mam 20 lat z byłym byłam rok a z tym jestem pół roku...