popisze ktoś

j.w

cześć

No dobra, o czymś konkretnym?

No  zadaj jak chcesz

Przed chwilą, srynicfm napisał:

a Ty dzisiaj nie na basenie??

Nie, czekałam na przesyłkę. W piątek pewnie pójdę

Przed chwilą, srynicfm napisał:

zazdroszcze, u mnie basen zamkneli na okres wakacji, a chodzilem sobie tez rano a potem reszte dnia tryskalem energia i dobrze sie czulem, chcialbym miec mozliwosci jak ty, pochodzic sobie na tenis, isc na basen rano, nie to ze sily nie mam tylko opcji, a myslalas kiedys, ze bedziesz trenowac ludzi w tenisa i jakas osoba, ktora uczysz, uda jej sie dojsc do wimbledonu, bo ja dobrze wytrenowalas?? haha

Tak to się  raczej nie uda. Wystarczy,że tenis będzie komuś sprawiał przyjemność

2 minuty temu, srynicfm napisał:

no tak, jednak wszystko jest mozliwe, ja bym sie gdzies przeszedl na spacer daleko albo na rower gdzies pojechal tez daleko, tylko ze checi brak gdziekolwiek jechac... Wiem jak to jest, gdy sie codziennie czy to plywa czy tutaj inna aktywnosc fizyczna, potem czlowiek jest szczesliwy i tryska energia, a ty codziennie tak sobie mozesz tryskac energia, a ja nie mam takich mozliwosci, dlatego zazdro

Nie ma nigdzie kortu, siłowni czy innego miejca na sport

No na kort samemu nie da rady za bardzo

czemu  przygnębiająco?

jedziesz do pracy?

a dziś  cały dzien w domu będziesz siedział?

Przed chwilą, srynicfm napisał:

a co chcesz jechac za granice do pracy, haha podejrzewam, ze jestes za zgrabna, zeby sie marnowac tam z innymi kobietami w jakichs pracach

Nie, teraz na pewno nie pojechałabym za granicę . A kiedyś tam kto wie

1 minutę temu, srynicfm napisał:

raczej tak, no ja codziennie jezdze albo na rwoerze, w niedziele sie nachodzilem na nogach duzo  bylem nad woda w ogole a ja bym gdzies wyskoczyl czy to pobiegac czy na spacer albo rower albo cokolwiek, tylko ze ile mozna ciagle w te same miejsca sie wybierac a dookola pusto bo zero ludzi wszedzie, ehh...

 

No tak, ja bym gdzies wyjechal do kraju, ktory nie jest w uni europejskiej, jakas szwajcaria np.

 Na a czemu warunkiem ma być  nie bycie w UE

Raczej nie pewnie wyjdę

Jestem cholernie niski mały karzeł nie wiem co mam ze sobą zrobić 

1 minutę temu, srynicfm napisał:

tutaj w miescie w polsce od kilku miesiecy co gdzies ide czy jade na rowerze to widuje jakas mloda blondynke, ktora chyba codziennie kilometry z buta przechodzi, minelismy sie juz chyba z 6 razy i za kazdym razem patrzy mi w oczy gleboko, a jak chdzi w obcislych jeansach to srednio bo wyglada jak chlopak, ale takie szorty zalozy to ma takie nogi zgrabne wyrzezbione opalone uhhh, gdy siedze w domu to trace, ze nie zobacze tego widoku

no ja wolę spódniczki niż szorty

może do pracy

No 15 km to na pewno pieszo nie idzie

3 minuty temu, srynicfm napisał:

no i ciagle sama spaceruje kurde jakbym mial taka towarzyszke do wypraw na nogach to bym tryskal energia jeszcze bardziej

Ja nie mam energii przez telewizor. Najbardziej w TVN ale i w Polsacie są pogramy skanujące mózg potem wszystko jest przesyłane do globalnej bazy danych gdzie jestesmy profilowani i konstruowana jest nasza przyszłość. Możecie sie smiac, ale tak to wygląda internet szpiedzy i kasta bogaczy skanująca umysły zwykłych obywateli dlatego warto ekranować ściany w domu. Mnie szpiegowali promieniem ultrapodczerwonym przez okno ale po wstawieniu ołowianych szyb szpiegują mnie przez telewizor i zaczęli skanować mój mózg. Po kilku godzinach oglądania TVN boli mnie glowa od tego skanowania, gdy wychodzę z domu to mnie obserwują przez satelite i kamery cctv i potem znowu przez telewizor. Zakupili hakerskie wtyczki usb, które mi podłączają do sprzętu zamawianego przez internet. Nowa klawiatura? Do wyrzucenia, przesyłała wsyzstko co piszę na komputerze do bazy danych, telewizor mnie nagrywał.

up

wiele dziewcząt nie wie o tym, że spod ...enki podśmierdują, jak mają infekcje grzybicą pochwy

up

ja chetnie jak tam asiutka??

dobrze,  wczoraj byłam na  garden party

wow to fajnie, a pilas??

trochę,  whisky z colą

1 minutę temu, asiutka99 napisał:

trochę,  whisky z colą

a to w sumie nic zlego...

ja mialem isc wieczorem marszobieg ale w poludnie poszedlem na daleki spacer a ostatnio mi sie rower zepsul i musze zaraz na autobus isc go zawiezc gdzies ehh tez mi sie chce.

1 minutę temu, srynicfm napisał:

a to w sumie nic zlego...

ja mialem isc wieczorem marszobieg ale w poludnie poszedlem na daleki spacer a ostatnio mi sie rower zepsul i musze zaraz na autobus isc go zawiezc gdzies ehh tez mi sie chce.

Dziś naprawią?

2 minuty temu, asiutka99 napisał:

Dziś naprawią?

rozkrecilo sie cos chyba w tylnim kole bo mi lata ale ja jade go zostawic w domu bo niedlugo wyjezdzam a tam mam drugi rower szosowy z cienkimi oponami tylko niestety ten rower jest przeklety i mi sie ciagle przebijaja kola... Raz zamontowalem opony z jakims kevlarem jakims wzmocnieniem czy cos to kilka miesiecy pojezdzil a teraz znowu 3 dziury w detce zlatane i za chwile znowu gdzies jade takze nieciekawie

No to może kup nowy żeby był lepszy