Zdrada

Witam mam problem i w sumie nie mam do kogo się z nim zwrócić a więc dowiedziałam się a raczej dostałam zdjęcia bratowej z innym facetem ona twierdzi że to nie aktualne kocha męża i samym nic z tym nie robiła że sama z nim porozmawia... niestety brat dalej nic nie wie a ona to typ kobiety która może zrobić to ponownie... gryzą się z myślami czy pokazać bratu te zdjęcia i uświadomić to jaka ma żoną czy sobie darować... Nie wiem co robić brata mi szkoda bo dużo w życiu przeszedł ale nie potrafię spojrzeć mu w oczy wiedząc że go żoną zdradziła... co byście zrobili na moim miejscu dodam tylko że bratowa próbuje mnie straszyć że przeze mnie rozpadnie się jej małżeństwo, żebym zajęła się sobą a nie wracała się i że to ich sprawa...

Powiedz.

jego małżenstwa już nie ma , im póżniej się o tym przekona tym gorzej. Przynajmniej będzie miał namacalne dowody. Powiedz mu o tym jak będziecie na osobności i to dłuższy czas bez podejrzeń że mu o tym powiesz. Skieruj go na forum o zdradach, kup mu posłuchy aby nagrywał wszystko co ona mówi = będzie w szoku i raczej nie będzie myślał racjonalnie. Poszukaj dobrego adwokata, jednym słowem zadbaj o niego. Ty wiesz o jednej a może było kilka ? sama wiesz że kobieta jak zdradzi fizycznie to wcześniej odeszła emocjonalnie, nie kocha, nie szanuje, pogardza i już nigdy nie pokocha tak jak na początku małżeństwa. Takie życie , nie on pierszy i nie ostatni a póki młody to znajdzie sobie wartościową kobietę, żonę . I jeszcze niech zrobi sobie zestaw badań na choroby nie tylko weneryczne , nie wiadomo co mogła złapać od pukacza .

To jego robota się dowiedzieć że jego baba go zdradza, nie twoja. Jak durny to niech mu dalej rogi doprawia. Ty stul pysk i cicho siedź.