Plaga autystycznych bachorów

wszystko przez szczepionki, teraz co drugi bachor ma autyzm, dawniej 1 na 100,000. A durnie dalej walczą z tymi którzy im chcą przemówić do rozumu że szczepionki to syf. 

Nawet jeden gość udowodnił, że autyzm jest od szczepionek i potraktowali go jak śmiecia jak przestępcę. Kazali wycofać się pod groźbą. Albo autyzm, Asperger, Adhd i inne. Znam Panią, która pierwsze dziecko szczepiła i strasznie chorowało drugiego nie szczepi bo ze strony męża genetyczne przypadki zakończone zgonem prawdopodobnie NOP 

Ale większość ludzi to tępe bydło. Po cholere jest taki nacisk na szczepionki? Bo myślicie że systemowi/rządowi zależy na waszym zdrowiu? buahahahaha..... jesteście tylko coś warci gdy jesteście chorzy i firmy farmaceutyczne was szpikują swoim syfem. A gdy ktoś publicznie próbuje się im przeciwstawić i mówić ludziom prawde jest zwyczajnie niszczony, bo chodzi o grubą kase !!!

Ten co to udowodnil przyznal sie, ze wyniki byly falszywe. Autyzm byl zawsze. Tylko kiedys tego nie diagnozowali

26 minut temu, Gość Gość napisał:

Ten co to udowodnil przyznal sie, ze wyniki byly falszywe. Autyzm byl zawsze. Tylko kiedys tego nie diagnozowali

Przyznał się, bo musiał. Od dawna wiadomo o niszczacym wpływie związków glinu na układ nerwowy. A w szczepionkach jest go o wiele za dużo. Dlatego później dzieci są uszkodzone 

Co kto woli, dzieci umierają na sepsę i to fakt, znam małżeństwo, które straciło synka przez sepsę, dlatego córę szszepiłam na pneumokoki z całym przekonaniem, że tego chcę. 

Duzo wiecej osob jest szczepionych niz ma autyzm. Duzo osob nieszczepionych ma autyzm. Jak to wytlumaczysz? I serio myslisz, ze lepiej miec chore/martwe dziecko niz dziecko z autyzmem jak Anthony Hopkins na przyklad?

A skąd Ty masz dane , że więcej jest autystyków nieszczepionych. Podaj źródło, artykuł na ten temat? Śmierdzi czystym prowo. Najlepsze, że nam matkom lekarze wmawiają po szczepieniach, że to normalne że dziecki się cofają w rozwoju(oczywiście nie przez szczepionki ) bo taki jest etap rozwoju, że nagle dziecko się cofa . Słyszeliście to od lekarzy? Mi dziecko zdrowe po 3miesiącach zaczęło się skręcać w banana a lekarka na to, żs takie dzieci się rodzą i jest to fizjologiczne. A ja, że moje dziecko proste się urodziło. Wmawiali, że dziecko nie bedzie chodziło bo w wieku 6miesięcy bez pomocy samo nie siedziało. Skierowania na fizjoterapie takie terminy były i 2,500zł za rehabilitację i kierowali tylko do jednego punktu ciekawe bardzo... Kiedy zapytałam czy zagwarantują mi, że szczepienie w tym skrzywieniu nie zaszkodzi. Jaką mam gwarancję że to nie przez szczepienie. I że jak mi na piśmie da gwarancję, że szczepionki nie szkodzą to zaszczepię. Nie odpowiedziała nic nawet nie zaprzeczyła, że szkodzą. Zmowa milczenia dla kasy i interesu ale nie naszego i naszych dzieci. 

Ale dlaczego nazywasz dzieci bachorami? Nie potrafiłe(a)ś napisać innego tytułu, półgłówku?

Autyzm to nie tylko cofanie sie w rozwoju. Poza tym dzieci nieszczepione rowniez choruja. Zobacz statystyki autyzmu w stanach. Antyszczepionkowcy ktorzy dzieci nie szczepia maja autystyczne dzieciaki

Po prostu rodzice nie chca przyjac, ze cos z ich genami jest nie tak. Gdyby szczepionki dzialaly na uklad neutologiczny to dlaxzego akurat objawem ma byc autyzm, a nie demencja lub paraliz? Dlaczego autyzm, a nie slepota? I powiedz mi, czy ty w ogole wiesz czym jest autyzm?

19 godzin temu, Gość Szkodliwe napisał:

A skąd Ty masz dane , że więcej jest autystyków nieszczepionych. Podaj źródło, artykuł na ten temat? Śmierdzi czystym prowo. Najlepsze, że nam matkom lekarze wmawiają po szczepieniach, że to normalne że dziecki się cofają w rozwoju(oczywiście nie przez szczepionki ) bo taki jest etap rozwoju, że nagle dziecko się cofa . Słyszeliście to od lekarzy? Mi dziecko zdrowe po 3miesiącach zaczęło się skręcać w banana a lekarka na to, żs takie dzieci się rodzą i jest to fizjologiczne. A ja, że moje dziecko proste się urodziło. Wmawiali, że dziecko nie bedzie chodziło bo w wieku 6miesięcy bez pomocy samo nie siedziało. Skierowania na fizjoterapie takie terminy były i 2,500zł za rehabilitację i kierowali tylko do jednego punktu ciekawe bardzo... Kiedy zapytałam czy zagwarantują mi, że szczepienie w tym skrzywieniu nie zaszkodzi. Jaką mam gwarancję że to nie przez szczepienie. I że jak mi na piśmie da gwarancję, że szczepionki nie szkodzą to zaszczepię. Nie odpowiedziała nic nawet nie zaprzeczyła, że szkodzą. Zmowa milczenia dla kasy i interesu ale nie naszego i naszych dzieci. 

Oni nie odpowiadają za skutki szczepionek, ALE wymuszają ich dawanie, to dopiero przekręt tysiąclecia.

17 godzin temu, Gość Gość napisał:

Autyzm to nie tylko cofanie sie w rozwoju. Poza tym dzieci nieszczepione rowniez choruja. Zobacz statystyki autyzmu w stanach. Antyszczepionkowcy ktorzy dzieci nie szczepia maja autystyczne dzieciaki

 

Po prostu rodzice nie chca przyjac, ze cos z ich genami jest nie tak. Gdyby szczepionki dzialaly na uklad neutologiczny to dlaxzego akurat objawem ma byc autyzm, a nie demencja lub paraliz? Dlaczego autyzm, a nie slepota? I powiedz mi, czy ty w ogole wiesz czym jest autyzm?

te bachory z autyzmem z daleka poznasz, do tego z zachowania, powinni na syberie wysyłać wagonami

3 godziny temu, Gość sen Q napisał:

te bachory z autyzmem z daleka poznasz, do tego z zachowania, powinni na syberie wysyłać wagonami

Czyli nie wiesz czym jest autyzm. Skoro nie wiesz co to autyzm, to tym bardziej nie wiesz jakie zmiany zachodza w mozgu i co je powoduje. To ostatnie nie jest niezwykle - naukowcy dalej nie za w 100% pewni co powoduje autyzm. Tylko nie rozumiem jak idioci moga twierdzicl, ze autyzm powoduja szczepionki skoro nawet nie potrafia powiedziec czym jest autyzm i jak te szczepionki mialyby powodowac dokladnie takie zmiany, a nie inne.

Autyzm poznajesz na odległość? Jak. Jakie zachowanie konkrety. Mam znajomą i ma córkę autystyczną. Nie każde dziecko autystyczne ma takie same objawy czy zachowanie.Gość udowadnia, że przez szczepionki jest aytyzm i właśnie zmiany w mózgu zachodzą po szczepieniach. W Ameryce potrafią wyprowadzić dxieci z autyzmu a w Polsce niestety nie.

Poczytaj , odchodząc już od autyzmu. ile dzeci umarło po szczepionkach, skoro są takie bezpieczne ?

1 minutę temu, Gość A Ty szczepisz dzieci?Pse napisał:

Autyzm poznajesz na odległość? Jak. Jakie zachowanie konkrety. Mam znajomą i ma córkę autystyczną. Nie każde dziecko autystyczne ma takie same objawy czy zachowanie.Gość udowadnia, że przez szczepionki jest aytyzm i właśnie zmiany w mózgu zachodzą po szczepieniach. W Ameryce potrafią wyprowadzić dxieci z autyzmu a w Polsce niestety nie.

Poczytaj , odchodząc już od autyzmu. ile dzeci umarło po szczepionkach, skoro są takie bezpieczne ?

W stanach tez nie lecza autyzmu. Mozna najwyzej pomoc osobom ktore sa wysokofunkcjonujace. Nie potrzeba szczepien. I koles nic nie udowodnil. Zatil na przyklad, ze w jego grupie kontrolnej (dzieci bez szczepionek) tez byly dzieci autystyczne. Naciagnal wyniki i teraz ludzie za to placa powrotem chorov ktorych wczesniej praktycznie nie bylo.

Zeby bylo smiesznie to moi rodzice (glownie tata) tez wierzyli w niebezpiezenstwo szczepionek. Tych bzdur o autyzmie wtedy jeszcze nie bylo, ale przez przekonanie,ze szczepionki "powoduja choroby" cale dziecinstwo bylam chora. Jedyne czego nie zlapalan to ospa...ale to zwykle szczescie. 

23 godziny temu, Gość Gość napisał:

Autyzm to nie tylko cofanie sie w rozwoju. Poza tym dzieci nieszczepione rowniez choruja. Zobacz statystyki autyzmu w stanach. Antyszczepionkowcy ktorzy dzieci nie szczepia maja autystyczne dzieciaki

 

Po prostu rodzice nie chca przyjac, ze cos z ich genami jest nie tak. Gdyby szczepionki dzialaly na uklad neutologiczny to dlaxzego akurat objawem ma byc autyzm, a nie demencja lub paraliz? Dlaczego autyzm, a nie slepota? I powiedz mi, czy ty w ogole wiesz czym jest autyzm?

szczepienia nie tylko powodują autyzm. wiele jest dzieci, które po szczepieniu straciły wzrok. w telewizji można było o tym posłuchać, np. w Uwadze. Są też dzieci z porażeniami, np. po szczepionkach na krztusiec. Szymonek, ostatnia ofiara  szczepień, zapalenie mózgu po szczepionce na pneumokoki. Nie trzeba chyba pisać kto ma rację, bo to jest oczywiste. Malutkie dziecko nie powie, że źle się czuje i po czym. Pakują w dzieci tej chemii ile wlezie. To się nazywa poświęcanie jednostki dla dobra ogółu.

Rodzice, którzy widzieli skutki u swoich dzieci wiedzą. Rodzic ma intuicję, dobrze zna swoje dziecko i obserwuje. Jeśli całkowicie zdrowe dziecko po szczepieniu nagle traci zdrowie, to wie.

Szczepionka wywołuje reakcję obronną ogranizmu więc nauturalnie będziesz się po niej źle czuć. Co roku po szczpionce na grypę mam objawy...grypy. Rodzice powinni obserwować czy dziecko dobrze się czuje, czy nie rośnie gorączka. Sugerujesz, że prawdziwy krztusiec czy zapalenie opon mózgowych jest bardziej "przeżywalne"? 

I dalej żadne z was nie wytłumaczyło jak szczepionki powodują autyzm. Wy nawet nie wiecie co to jest, jakie zmiany zachodzą w mózgu

Nie trzeba być naukowcem, wystarczy odpalić google

Organizm współczesnego człowieka jest narażony na zbyt częsty kontakt ze szkodliwymi związkami aluminium. Od dawna wiadomo, że aluminium (glin) jest metalem neurotoksycznym. Są liczne dowody na to, że skażenie organizmu jego związkami powoduje nie tylko chorobę Alzheimera, ale wiele chorób neurologicznych, w tym demencję, autyzm i chorobę Parkinsona.

Nowe badania, przeprowadzone w Keele University w Wielkiej Brytanii są w kwestii toksyczności aluminium przełomem. Naukowcy wykazali, że wysoki poziom tego metalu w mózgu prowadzi do choroby Alzheimera. Aluminium przenika bezpośrednio do centralnego układu nerwowego. Uszkadza tkanki mózgu i prowadzi do choroby zwyrodnieniowej, a także może pogorszyć pracę tarczycy oraz zwiększyć łamliwość kości. W przeciwieństwie do żelaza i miedzi, aluminium nie ma żadnej znanej funkcji biologicznej. We krwi jest przenoszone przez transferrynę, czyli proteinę, która przenosi także żelazo.

Gdzie znajduje się aluminium?

Podczas testów laboratoryjnych aluminium znaleziono w ogromnej liczbie produktów, od żywności i napojów począwszy, na produktach konsumenckich i lekach skończywszy:

W lekach: środki przeciwbólowe, środki zobojętniające kwas, środki przeciw biegunce i w dodatkach typu stearynian magnezu.

W szczepionkach. Według niektórych naukowców aluminium jest bardziej toksyczne niż rtęć, która… również znajduje się w szczepionkach.

Aluminium stosowane jest przy produkcji kosmetyków: środków do pielęgnacji ciała, dezodorantów, antyperspirantów, filtrach w kremach przeciwsłonecznych, szamponach, pastach do zębów.

Aluminium znajduje się w opakowaniach do żywności: w folii, w puszkach, kartonach na soki oraz w garnkach z niego wykonanych.

W żywności:

E 173 – aluminium – środek barwiący cukierki na kolor srebrny i dekoracje stosowane na wypiekach.

E 541 – fosforan aluminiowo-sodowy – środek emulgujący, dodawany do pieczywa i ciasta.

E 554 – krzemian aluminiowo-sodowy – środek przeciwzbrylający, stosowany w soli, cukrze, gumach do żucia.

E 556 - krzemian aluminiowo-wapniowy – środek przeciwzbrylający, stosowany w gumach do żucia.

E 559 – krzemian aluminiowy-uznany za „nieszkodliwy”.

Aluminium stosuje się podczas produkcji sera topionego i w niektórych metodach konserwowania. Także biała mąka, jest dlatego biała, że jest poddawana procesowi wybielania, w którym znajdują się związki aluminium i potasu. Badania wykazały, że szczególnie skażone tym metalem są puszkowane konserwy warzywne i owocowe, zwłaszcza te o kwaśnym odczynie.

praca naukowa dr Haliny Sińczuk-Walczak

"Zmiany w układzie nerwowym w następstwie narażenia zawodowego na związki glinu w świetle piśmiennictwa" dobrze omawia temat wpływu Al na organizmy

9 minut temu, Gość aaa napisał:

praca naukowa dr Haliny Sińczuk-Walczak

"Zmiany w układzie nerwowym w następstwie narażenia zawodowego na związki glinu w świetle piśmiennictwa" dobrze omawia temat wpływu Al na organizmy

dalej nie wyjaśniłaś dlaczego to miałoby powodować akurat autyzm. Zwłaszcza, że naukowcy do końca nie wiedzą co autyzm powoduje. Ty twierdzisz, że nie tylko wiesz, ale rozumiesz jakim cudem te cząsteczki wpływają na nasz układ nerwowy akurat tak, a nie inaczej. Pewnie nie wieszteż, że autyzm to choroba z ogromnym spektrum i wiele osób o autyźmie dowiedziało się dopiero kiedy zdiagnozowano ich jako doroslych

a i jeszcze zwrócę uwagę, że choroby takie jak demecnaja, autyzm i inne zaburzenia układu nerwowego/rozwojowe choroby mózgu istniały na długo zanim ludzie odkryli aluminium. Z opisów historycznych wiemy, że takie zaburzenia istniały już wieku temu, opisy są tak stare jak samo pismo

Ekspertem nie jestem, ale prace naukowe na temat szkodliwości glinu mi wystarczają. O ile dowodów na to, że glin powoduje autyzm nie znajdziesz, to dowód na to, że poważnie uszkadza układ nerwowy, już tak. Trwałe uszkodzenia mózgu u dzieci - encefalopatie, padaczki - to są efekty. Nie dość, że aluminium mamy ze środowiska, to jeszcze w szczepionkach seryjnie się je podaje.

Dodam też, że glin jest trzecim co do częstości występowania pierwiastkiem na naszej planecie, zatem nie trzeba go było odkrywać

Przed chwilą, Gość aaa napisał:

Ekspertem nie jestem, ale prace naukowe na temat szkodliwości glinu mi wystarczają. O ile dowodów na to, że glin powoduje autyzm nie znajdziesz, to dowód na to, że poważnie uszkadza układ nerwowy, już tak. Trwałe uszkodzenia mózgu u dzieci - encefalopatie, padaczki - to są efekty. Nie dość, że aluminium mamy ze środowiska, to jeszcze w szczepionkach seryjnie się je podaje.

Dodam też, że glin jest trzecim co do częstości występowania pierwiastkiem na naszej planecie, zatem nie trzeba go było odkrywać

czyli nie jesteś ekspertem, tak naprawdę nie rozumiesz co czytasz...i nie wiesz właściwie jak glin miałby powodować autyzm? Dobre. Właśnie przez takich ...ów szerzą się mity medyczne. 

Powiem tak - biorąc pod uwagę częstotliwość jego występowania istnieje spora szansa, że o ile nie będziesz probowała zjadać go wiadrami to nic ci się nie stanie. Większą krzywdę robi nam niezdrowa żywność niż kilka szczepionek. Jak myślisz, którym źródłem więcej chemii trafia do naszego organizmu? 

Układ nerwowy u osób z autyzmem NIE jest uszkodzony, to choroba rozwojowa, nie nabyta. 

to, że nie jestem ekspertem, nie oznacza, że nie rozumiem co czytam. Z resztą nie trzeba nim być, żeby zrozumieć to, o czym piszą naukowcy. Właśnie w opracowaniach naukowych można przeczytać jak glin degeneruje mózg, jak również to, że wstrzyknięty bezpośrednio do krwiobiegu w dawkach wielokrotnie przekraczających normy, wyrządza o wiele większe szkody. Al z pożywienia jest usuwany dzięki nerkom. Z krwi wędruje do mózgu, a tam się kumuluje przez całe życie i to jest POTWIERDZONE NAUKOWO.

Trzeba czytać, ulotki również, tam jest skład, są podane ilości , a później sprawdzić normy dla niemowląt. U ludzi z autyzmem odkryto wysoki poziom Al w mózgach. Medycyna to nauka, która wciąż się rozwija i nikt nie wie wszystkiego, dlatego też samodzielnie trzeba myśleć

Ludzie to jednak deb!le, myślą że medycyna ma ich leczyć a naprawde ich zab!ja, bezmózgi.

6 minut temu, Gość aaa napisał:

to, że nie jestem ekspertem, nie oznacza, że nie rozumiem co czytam. Z resztą nie trzeba nim być, żeby zrozumieć to, o czym piszą naukowcy. Właśnie w opracowaniach naukowych można przeczytać jak glin degeneruje mózg, jak również to, że wstrzyknięty bezpośrednio do krwiobiegu w dawkach wielokrotnie przekraczających normy, wyrządza o wiele większe szkody. Al z pożywienia jest usuwany dzięki nerkom. Z krwi wędruje do mózgu, a tam się kumuluje przez całe życie i to jest POTWIERDZONE NAUKOWO.

Trzeba czytać, ulotki również, tam jest skład, są podane ilości , a później sprawdzić normy dla niemowląt. U ludzi z autyzmem odkryto wysoki poziom Al w mózgach. Medycyna to nauka, która wciąż się rozwija i nikt nie wie wszystkiego, dlatego też samodzielnie trzeba myśleć

Powstarzam - mózg osoby z autyzmem nie doznał degeneracji, nigdy nie był po prostu "normalny". Zawsze rozwijał się inaczej. Ludzie rodzą się z dużo większą ilością neuronów niż jest nam potrzebna. W okresie rozwoju te których nieużywamy zanikają - z jakiegoś powodu u ludzi z autyzmem ten proces nie przebiaga "normalnie", dlatego w pewnym momencie wygląda to tak jakby dziecko cofnęło się w rozwoju. Gdyby było tak jak mówisz to nie byłoby takiego rozjazdu w spektrum autyzmu, a dzieci które nie były szczepione i nie jadły niezdrowej żywności nie musiałyby się bać choroby. Tymczasem wiemy, że autyzm ma silne podłoże genetyczne, że czynniki zewnętrzne mają niewielki wpływ na to czy ktoś będzie miał to schorzenie czy nie. O tym już nie czytałaś? 

Tak naprawdę ludzie nie myślą samodzielnie, ty też nie. Nie bierzesz pod uwagę tego jak wiele postaci ma autyzm, tego, że cechy autystyczne z zasady występują w rodzinie, tego jak objawy mogą się różnić u różnych osób. Wiesz na przykład, że autyzm wygląda trochę inaczej w zależności od płci dziecka? Dlatego częściej diagnozuje się chłopców, bo dziewczynki rzadziej miewają problemy z mową i szybciej uczą się naśladować odpowiednie zachowania społeczne. 

Jeżeli Twoje dziecko ma podłoże genetyczne to odmówienie mu potencjalnie ratującej życie szczepionki jest po prostu podłe. I tak będzie miało to schorzenie - nawet przez ten niezdrowy ser (wedle twojej teorii)