Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LoL

Zlozylismy sie z tesciami na fajny rowerek biegowy dla synka na 2 urodziny a on nawet na niego nie spojrzy ...

Polecane posty

Gość LoL

Synek bardzo chetnie jezdzi na takim jezdziku odpychaczu PUKY (to nie jest typowa biegowka).

postanowilismy ze kupimy synkowi dobry rower biegowy, synek przeszedl okrakiem na nim kilka metrow i powiedzial - rower nie! 

Kiedy wasze dzieci zalapaly biegowki?

zachecac? Namawiac czy dac spokoj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Musi do niego dojrzeć. Mój przesiadl sie na biegowke przed 3 urodzinami, do tej pory jeździł na hulajnodze z siedzeniem z lidla 6w1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mój też miał prawie z 3 lata, jak go  rower biegowy zainteresował 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościnka

Corka dostała rowerek biegowy jak miała 1,5 roku, reakcja jak u Twojego syna. Więc stal sobie w korytarzu i czekał. Pewnego dnia, kilka miesięcy po drugich urodzinach po prostu wsiadła i zaczęła się odpychać. Sama, bez jakiejkolwiek nauki. Teraz ma 3 lata i śmiga kilkukilometrowe trasy, my na naszych rowerach, ona na swojej biegówce. Twój syn też dojrzeje do tego, nie chowaj rowerka, nie wydawaj, nie zmuszajcie, niech czeka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mankavffvgfg

Moja miała 3 lata, jeździła często, wiele razy upadała, na beton, kolana miała strasznie zdarte.... ale jechała na następny dzień znowu. Natomiast 2 lata to jeszcze nie miała rowerku. Mój syn natomiast jeżdził w wieku 2,5 lat, też ciągle szybko się odpychał. Nie bał się upadków, ciągle skorupy na kolankach i łokciach. Do dzisiaj się nie boi gleb, po biegaczku umiał lepiej jeździć na rowerku od rónieśników chociaż gleby ciągle też zaliczał bo jeździł niezbyt ostrożnie ale to chyba zależy od osoby. Jedne dzieci jadą w wieku 2 lat inne w wieku 6 na rowerze z pedałami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zainteresuje się później. Ja kupiłam konika na biegunach na roczek, hulajnoge na dwa latka. Obie rzeczy byly o rok za wcześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Moja córka dostala biegowke ok 2rz i wogole nigdy nia nie byla zainteresowana. Rower zostal dla drugiego dziecka, ma 2.5 roku teraz i narazie zero zainteresowania. Woli hulajnoge. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juna

Synek usiadł pierwszy raz chwile po 2 urodzinach. Prawie natychmiast załapał o co chodzi. Od tego czasu rowerek zawsze i wszędzie z nami, jego ukochany sprzęt. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
12 godzin temu, Gość LoL napisał:

Synek bardzo chetnie jezdzi na takim jezdziku odpychaczu PUKY (to nie jest typowa biegowka).

postanowilismy ze kupimy synkowi dobry rower biegowy, synek przeszedl okrakiem na nim kilka metrow i powiedzial - rower nie! 

Kiedy wasze dzieci zalapaly biegowki?

zachecac? Namawiac czy dac spokoj?

Syn jakos po 2gim roku zycia. Córka przrd 3cimi urodzinami i od razu na ten wiekszy z hamulcem recznym. I tylko PUKY. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Starszy syn miał rok i 8mirs, jak wiosną zaczął chodzić na biegowce,  bo jazda tego jeszcze nie można było nazwać,  tempo spacerowe.  Mlodszemu też kupiliśmy na 2 latka. Dużo niższy jest,  naszukalam się fajnej, lekkiej biegówki z niskim siodelkiem i jest podobnie,  jak u Ciebie.  Siada,  widzi, że to samo nie utrzymuje równowagi i bierze 3kołowy . Ale rowerek stoi na widoku i czeka na swoją kolej. Za to uwielbia hulajnoge,  a starszy zupełnie nie chciał jeździć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Moze nie chce robic z siebie ...y? Madry chlopak. Rower bez kolek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia

Dokładnie jak u nas rowerek puky na 2 urodziny rozm L . Nie chciał jeździć trochę jak go pchałam . Wolał hulajnogę . Pomyślałam trudno wyjmiemy na wiosnę to spróbuję. Ale że nie miał kto go wynieść od razu🤣to sobie stał miesiąc w wiatrołapie. Aż po miesiącu synek poszedł po niego i mówi że chce rowerkiem na polko. Jeździ od 3 tygodni i zawsze go wszędzie zabieramy a syn przemieszcza się z taką prędkością że mamy przy tym niezły jogging 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 1
7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Moze nie chce robic z siebie ...y? Madry chlopak. Rower bez kolek...

Rower bez pedałów a nie kółek.

Nasz sy dostał na pierwsze urodziny a zacznąjeździć  po trzecich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
15 minut temu, Gość Gosc napisał:

Moze nie chce robic z siebie ...y? Madry chlopak. Rower bez kolek...

Pedalow oczywiscie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bachorydostodoly

Bo opoznilny w rozwoju ten synek :D narobią bachorów, purchlaków, gówniaków i podnieta wielka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc K

Mój syn również dostał biegowy rowerek na 2 urodziny. Jednak koło 3 roku dopiero się nim zainteresował. Wcześniej leżał i tak jak u ciebie, nawet nie spojrzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mój syn podobnie jak tutaj większość pisze- dostał na 2 urodziny ale zainteresowania zero.Miał taki plastikowy motorek i jego uwielbiał długo.Rowerek biegowy dopiero na 3 lata go zainteresował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia

U nas synek na szczęście bez żadnego problemu wsiadł na rowerek biegowy Toyz i pojechał. Myśleliśmy na początku że będzie się bał a on nic. Ma dopiero dwa lata a od razu wiedział jak się na nim jeździ. Cała rodzina była dumna z Marcelka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×