Pocenie, cienie pod oczami u 6latki

Witam

U mojej córki obserwuje od dłuższego czasu pocenie się rak i stop. Strasznie! Gorzej niż u otylej osoby (mimo, że jest szczupła)

Do tego cienie pod oczami, brzydko pisząc wory. 

Czasem boli ja na wysokości mostka. Byłam u lekarza raz, drugi. To moje wymysły stwierdził. Jednak czuje, że coś jest na rzeczy. Zleconą morfologia, wyszła ok. Ale.. Ale czuje, że coś się dzieje. Może wiecie, dokąd mogę się udać? Do jakiego lekarza? Aby mieć pewność. Albo jakie badania mam jej zrobić.

Z góry dziękuję. 

6 minut temu, Gość Andzi. napisał:

[...] Może wiecie, dokąd mogę się udać? Do jakiego lekarza? [...]

Endokrynolog. Szczegółowe badania tarczycy. To pierwsze, co się nasuwa...

2 minuty temu, Nenesh napisał:

Endokrynolog. Szczegółowe badania tarczycy. To pierwsze, co się nasuwa...

Dziękuję. Spróbuję. W pon się umowie.

Pocenie się to znak niedoboru Wit D. 

Zdecydowanie endokrynolog. A zelazo miala ok? Moze anemia? I jak juz ktos tu pisal niedobor wit..D moze powodowac potliwosc. Zmien lekarza. Poszukaj dobrego pediatre znaciskiem na dobrego i on Toba dalej pokieruje. 

Zleci dodatkowe badania lub powie do jakiego specjalisty pojsc. 

Moze do kardiologa nalezaloby jeszcze isc. 

Pierwsze co mi się skojarzyło to, że coś nie tak z hormonami i widzę, że inni też napisali, żeby do endokrynologa pójść.

55 minut temu, Gość Gość napisał:

Pocenie się to znak niedoboru Wit D. 

Niedoboru albo nadmiaru

Autorko koniecznie zrób glukoze, moje dziecko mialonpodobnie, okazało  się, ze cukrzyca

Pocenie, wory pod oczami i ból klatki piersiowej mogą wskazywać też na chłoniaka, ale to tylko jedna z wielu możliwości, więc bez paniki. Na pewno jeżeli masz wrażenie że coś jest nie tak, to nie odpuszczaj. Idźcie do endokronologa, zbadajcie hormony, Wit D, warto też zrobić ręczny rozmaz (automatyczny przy morfologii bywa niewiarygodny). Jeżeli bóle klatki będą się utrzymywać, to pomysl też o prześwietleniu.

Wory pod oczami u nas byly przy alergii. Ale nie bylo pocenia ani boli w klatce. 

Dziecko trzeba przebadac. Dolozylabym do tego co pisza dziewczyny usg jamy brzusznej. 

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Niedoboru albo nadmiaru

Haha, ta nadmiar, jakim cudem.

9 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Haha, ta nadmiar, jakim cudem.

Bywa. Nadmiar wit. D moze wplywac, miedzy innymi, na pogorszenie sie apetytu u dziecka. Rodzice suplementuja dzieci wit. D. Czasami moze byc tej witaminy, w zwiazku z tym,  za duzo. 

9 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Haha, ta nadmiar, jakim cudem.

Zanim się zaśmiejesz głupio, to najpierw się choć odrobinę dokształć

Wory pod oczami to przeważnie nerki. Pocenie się to mogą być hormony, a bóle na wysokości mostka wyglądają na serce, lub żołądek. Bardzo możliwe, że to jakiś pasożyt. Weź z 200 zł do ręki, idź do laboratorium, bo zanim się dostaniesz do specjalisty, to minie kilka miesięcy i zrób: THS (tarczyca), morfologię rozszerzoną, bo pewnie miała zwykłą (podwyższone krwinki białe wszelkiego rodzaju świadczą o stanie zapalny, alergii etc), poziom potasu, magnezu, poziom wit D, kortyzol, badania na pasożyty. Na pewno bym zrobiła usg nerek i ukg serca dla własnego spokoju. Osobiście bym stawiała na poważniejsze pasożyty. Robale ściągają witaminy i minerały z organizmu, oraz trują go swoimi toksynami. To może być wyjaśnienie dlaczego dziecko ma sińce pod oczami i ma nerwobóle.

14 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Niedoboru albo nadmiaru

nie ma możliwości aby człowiek miał nadmiar witaminy D zawsze tej witaminyw organizmie człowieka jest za mało, tak mi powiedział lekarz.

25 minut temu, Gość KSM napisał:

nie ma możliwości aby człowiek miał nadmiar witaminy D zawsze tej witaminyw organizmie człowieka jest za mało, tak mi powiedział lekarz.

Zmień lekarza, bo do jakiegoś konowała  chodzisz, oczywiście że może w organizmie występować nadmiar witaminy d

Witam po długim czasie. Zrobiłam chyba wszystkie badania , jakie mogłam. Tarczyca, niedobór witamin, cukier, wszystko z rozmazem. Hormony itp 

 Żadnego stanu zapalnego w organizmie. Wszystko wręcz książkowo. Od jakiegoś czasu doszły namwymioty tak raz /dwa w tygodniu. Jestem  już wykończona. 

Rezonans? Usg?

Ja bym zrobiła usg jamy brzusznej. Idź do lekarza on Ci powie jakie badania wykonać jeszcze bo wymioty to nie tylko od dolegliwości układu pokarmowego są. 

Sinienie i boł na wysokosci mostka to kardiolog. Zrób echo serca przed wizytą.

Wymioty i cienie pod oczami to może byc oznaka nowotworu. Skonsultuj się z onkologiem. Niepozorne objawy, ale jak czytam opisy zbiórek na siepomaga to w każdej gdzie dsiecko ma raka rodzice pisali ze właśnie podkazone oczy, bóle brzucha etc świadczą o nowotoworze np glejaku czy neuroblastomie, dlatego trudno to powiązać, bo guz mózgu nie znaczy że będzie głową bolec.

Powoezenia

A może nietolerancja laktozy? Mówię poważnie. Córka koleżanki tak miała. Testy na nietolerancje nic nie wykazały, a jak zaczęło się od luźnych stolcow, później biegunki, aż w końcu zaczęła wymiotować chliwe po zjedzeniu czegoś z mlekiem. Widziałam na własne oczy jej wymioty po dwóch pierogach z twarogiem. 

Może to nerwica? W szkole/przedszkolu wszystko ok? Chociaż podkrazone oczy wtedy troche bez powodu, chyba że źle śpi. 

Spróbuj też skonsultować się z onkologiem na wszelki wypadek, bo może chloniak, białaczka. Może coś się ukrylo. 

A może nietolerancja laktozy? Mówię poważnie. Córka koleżanki tak miała. Testy na nietolerancje nic nie wykazały, a jak zaczęło się od luźnych stolcow, później biegunki, aż w końcu zaczęła wymiotować chliwe po zjedzeniu czegoś z mlekiem. Widziałam na własne oczy jej wymioty po dwóch pierogach z twarogiem. 

Może to nerwica? W szkole/przedszkolu wszystko ok? Chociaż podkrazone oczy wtedy troche bez powodu, chyba że źle śpi. 

Spróbuj też skonsultować się z onkologiem na wszelki wypadek, bo może chloniak, białaczka. Może coś się ukrylo. 

Zrob usg jamy brzusznej. Nie chce cie straszyc ale  Corka mojej znajomej tez miala takie objawy i wyszedl guz Wilmsa tzn nowotwor nerki. Obecnie jest juz po skonczonej chemii. Czy twoja corka ma tez inne objawy tzn je mniej niz zawsze, jest bardziej zmeczona? 

U nas cienie byly przy alergii. Moze byc tak ze ma jakas alergie pokarmowa stad te wymioty. Zrob testy alergiczne. Do tego usg jamy brzusznej, 

Moze to pasozyty ? 

A ile lat ma córka? Może to kwestia wczesnego dojrzewania? Jeśli jest takie podejrzenie to zrób badanie 17-OHP.

A ile lat ma córka? Może to kwestia wczesnego dojrzewania? Jeśli jest takie podejrzenie to zrób badanie 17-OHP.

Córka ma 6 lat. Jesteśmy po testach alergicznych. Również na nietolerancje laktozy.  Wyszło ok. 

Może to stres? Przeprowadziliśmy sie z cala rodzina do Danii. Po ciężkim roku córka normalnie rozmawia po duńsku. Choć były ciężkie dni...Ale już jest dobrze. Zaakceptowała sytuację, wręcz nie chce już wracać. Jednak może to też odbiło się na niej?

Może coś strasznego? Ja już wariuje.

Kobieto zmień lekarza na jakiegoś lepszego, obserwuj dziecko i nie czytaj tych durnych wypowiedzi, bo jako osobę z wykształceniem medycznym aż mi się coś robi jak widzę to rzucanie badań w ciemno a tą od nowotworów szczególnie pozdrawiam. Lekarz za swoje rady bierze odpowiedzialność a wy jak nakręcone straszycie biedna mamę nowotworem.

38 minut temu, Gość Lol napisał:

Kobieto zmień lekarza na jakiegoś lepszego, obserwuj dziecko i nie czytaj tych durnych wypowiedzi, bo jako osobę z wykształceniem medycznym aż mi się coś robi jak widzę to rzucanie badań w ciemno a tą od nowotworów szczególnie pozdrawiam. Lekarz za swoje rady bierze odpowiedzialność a wy jak nakręcone straszycie biedna mamę nowotworem.

No to kiepsko się wykształciłas. Podkazone oczy były pierwszym sygnałem nowotworu u dziecka z mojej rodziny. Źle pracująca wątroba daje min takie objawy jak zasinienie właśnie. I nie pisz ze straszymy biedna mamę, tylko 3/4 śmiertelnych nowotworów u dzieci jest w pełni wyleczalna w pierwszym stadium, ale takie głupie kwoki jak ty pisza na necie że to na pewno nie to, a potem płacz, bo lekarze diagnozuja nowotwór dopiero w końcowym stadium gdzie jest tylko agresywna chemia. Lepiej zrobić o jedno badanie za dużo niż za mało, to jak z uspokajaniem matek że niemówiący 4 latek to nic takiego, a potem się okazuje że dziecko ma głęboka afazje. Była gdzieś ostatnio na necie wypowiedź profesora z instytutu PAN ze najgorszej jak ludzie jak ty uspokajają że to "na pewno nie to" i ludzie tracą czujność, a trzeba każda, każda możliwość zbadać. Obserwując dajesz tylko czas chorobie na rozwijanie się. Obserwować to sobie możesz katar. 

Zarzucasz rzucanie diagozami w ciemno, a potem sama je negujesz, pisząc że to na pewno nie to. A skąd wiesz? Każdy dobry medyk wie, że nigdy nie mozna wykluczyć objawów. I pisze to z doświadczenia, ale ktoś kto nigdy nie miał nowotworu w rodzinie może sobie pisać takie bzdety jak ty. Ludzie czasem maja tak absurdalne na pierwszy rzut oka objawy, ale dobry onkolog wychwyci. Więc nie ośmieszaj się, bo przez takich konowalow jak ty Polska ma jeden z wyższych wskaźników śmiertelności na nowotwory. Bo człowiek czuje ze coś jest nie tak, chcę się badac, ale "niee, to nie może być nowotwór, bo nie ma klasycznych objawów, proszę wziąć apap". 

A wystarczy poczytac prawdziwe historie ludzi jakie mieli pierwsze objawy choroby, to by ci mózg eksplodował chyba. Weź wracaj do garow, faktycznie kobiety nie umieją myśleć poza schematami, tylko wkuwaja na pamięć formułki, a jak tcos się nie zgadza to już nie wiedzą co robić. 

Przejdziemy się w tym tygodniu na usg.  Będę spokojniejsza:-))