Nie wiedziałam jak się zachować.

Hej, miałam wczoraj dziwna sytuacje, wróciłam koło północy do domu bo byłam w barze z koleżankami, byłam w łazience, zdjęłam kieckę, miałam na sobie tylko stanik bo stringi już zdjęłam, próbowałam go zdjąć ale nie mogłam sobie poradzić, siłowałam się z nim z 10 minut i nic, rodzice byli u cioci na wsi i tam nocowali, wiec zawołałam brata bo grał na kompie, i poprosiłam aby mi pomógł, byłam podpita trochę i jakoś nie wpadłam na pomysł by te majtki założyć, zapomniałam że nie mam ich, brat przyszedł, powiedział że już mi pomaga tylko się odleje bo go ciśnie, powiedziałam że ok, stałam i czekałam, on odwrócił głowę i się patrzył na mnie a właściwie to na moja pochwę, wiec zwróciłam mu uwagę i się odwróciłam tyłem do niego, skończył sikać, odpiął mi ten stanik, i zanim wyszedł to klepnął mnie w goły tyłek i się śmiał. Ja mam 16 lat a mój brat 17. Nie wiedziałam jak się zachować, wkurzyłam się i wyzwałam go że jest ...... itd. Nie wiem czy dobrze zrobiłam bo może to był po prostu głupi żart, a ja źle zinterpretowałam. On twierdził że to tylko żart był ale nie wiem co robić, czy powiedzieć rodzicom ? Czy go przeprosić że nakrzyczałam na niego? Miałyście podobne sytuacje kiedyś ? Pomóżcie. 

Widzialas jego fjuta?

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Widzialas jego fjuta?

Co to jest fjut?

4 minuty temu, Gość gosc napisał:

Widzialas jego fjuta?

A co to za pytanie? Co to  ma do rzeczy czy kiedyś widziałam czy nie?

2 minuty temu, Gość Monika napisał:

A co to za pytanie? Co to  ma do rzeczy czy kiedyś widziałam czy nie?

Czy podnieciłaś sie widokiem jego fjuta?

Nic do rzeczy. Ale wszedl do lazienki to mysslalem ze widzialas.

9 minut temu, Gość Monika napisał:

Hej, miałam wczoraj dziwna sytuacje, wróciłam koło północy do domu bo byłam w barze z koleżankami, byłam w łazience, zdjęłam kieckę, miałam na sobie tylko stanik bo stringi już zdjęłam, próbowałam go zdjąć ale nie mogłam sobie poradzić, siłowałam się z nim z 10 minut i nic, rodzice byli u cioci na wsi i tam nocowali, wiec zawołałam brata bo grał na kompie, i poprosiłam aby mi pomógł, byłam podpita trochę i jakoś nie wpadłam na pomysł by te majtki założyć, zapomniałam że nie mam ich, brat przyszedł, powiedział że już mi pomaga tylko się odleje bo go ciśnie, powiedziałam że ok, stałam i czekałam, on odwrócił głowę i się patrzył na mnie a właściwie to na moja pochwę, wiec zwróciłam mu uwagę i się odwróciłam tyłem do niego, skończył sikać, odpiął mi ten stanik, i zanim wyszedł to klepnął mnie w goły tyłek i się śmiał. Ja mam 16 lat a mój brat 17. Nie wiedziałam jak się zachować, wkurzyłam się i wyzwałam go że jest ...... itd. Nie wiem czy dobrze zrobiłam bo może to był po prostu głupi żart, a ja źle zinterpretowałam. On twierdził że to tylko żart był ale nie wiem co robić, czy powiedzieć rodzicom ? Czy go przeprosić że nakrzyczałam na niego? Miałyście podobne sytuacje kiedyś ? Pomóżcie. 

fajne prowo 2/10

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

Nic do rzeczy. Ale wszedl do lazienki to mysslalem ze widzialas.

On ma malutkiego, 5 cm jak stoi to prawie nie widziałam.

3 minuty temu, Gość Monika napisał:

A co to za pytanie? Co to  ma do rzeczy czy kiedyś widziałam czy nie?

A piersi mu pokazałaś?

11 minut temu, Gość Monika napisał:

Hej, miałam wczoraj dziwna sytuacje, wróciłam koło północy do domu bo byłam w barze z koleżankami, byłam w łazience, zdjęłam kieckę, miałam na sobie tylko stanik bo stringi już zdjęłam, próbowałam go zdjąć ale nie mogłam sobie poradzić, siłowałam się z nim z 10 minut i nic, rodzice byli u cioci na wsi i tam nocowali, wiec zawołałam brata bo grał na kompie, i poprosiłam aby mi pomógł, byłam podpita trochę i jakoś nie wpadłam na pomysł by te majtki założyć, zapomniałam że nie mam ich, brat przyszedł, powiedział że już mi pomaga tylko się odleje bo go ciśnie, powiedziałam że ok, stałam i czekałam, on odwrócił głowę i się patrzył na mnie a właściwie to na moja pochwę, wiec zwróciłam mu uwagę i się odwróciłam tyłem do niego, skończył sikać, odpiął mi ten stanik, i zanim wyszedł to klepnął mnie w goły tyłek i się śmiał. Ja mam 16 lat a mój brat 17. Nie wiedziałam jak się zachować, wkurzyłam się i wyzwałam go że jest ...... itd. Nie wiem czy dobrze zrobiłam bo może to był po prostu głupi żart, a ja źle zinterpretowałam. On twierdził że to tylko żart był ale nie wiem co robić, czy powiedzieć rodzicom ? Czy go przeprosić że nakrzyczałam na niego? Miałyście podobne sytuacje kiedyś ? Pomóżcie. 

Pani Moniko, jeżeli Pani wchodzi na ten dział to znaczy, że Pani ma skończone 18 lat.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

A piersi mu pokazałaś?

Chyba widział moje cycki. A co to ma do rzeczy?

5 cm, co to za bzdury. To nawet azjaci maja wieksze.

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

5 cm, co to za bzdury. To nawet azjaci maja wieksze.

Ma 5 cm ale nie musisz wierzyć, nie zależy mi.

Powiedz rodzicom, że Twój brat dopuścił się wobec Ciebie INNEJ CZYNNOŚCI SEKSUALNEJ.

..., ...y zgredziały stary zboczeńcu, nie podszywaj się pode mnie. Oświadczam ze tylko pierwszy post był mój, i drugi gdzie pytałam co to ma do rzeczy czy widziałam, pozostałe komentarze to dzieło jakiegos zgreda który to pisze i wali sobie z podniety że łykacie jego gadke. Wychodze stad bo nie mam zamiaru czytac tych wypocin zboka który sie podszywa, ps zboku, zgłaszam cie....

22 minuty temu, Gość Monika napisał:

Hej, miałam wczoraj dziwna sytuacje, wróciłam koło północy do domu bo byłam w barze z koleżankami, byłam w łazience, zdjęłam kieckę, miałam na sobie tylko stanik bo stringi już zdjęłam, próbowałam go zdjąć ale nie mogłam sobie poradzić, siłowałam się z nim z 10 minut i nic, rodzice byli u cioci na wsi i tam nocowali, wiec zawołałam brata bo grał na kompie, i poprosiłam aby mi pomógł, byłam podpita trochę i jakoś nie wpadłam na pomysł by te majtki założyć, zapomniałam że nie mam ich, brat przyszedł, powiedział że już mi pomaga tylko się odleje bo go ciśnie, powiedziałam że ok, stałam i czekałam, on odwrócił głowę i się patrzył na mnie a właściwie to na moja pochwę, wiec zwróciłam mu uwagę i się odwróciłam tyłem do niego, skończył sikać, odpiął mi ten stanik, i zanim wyszedł to klepnął mnie w goły tyłek i się śmiał. Ja mam 16 lat a mój brat 17. Nie wiedziałam jak się zachować, wkurzyłam się i wyzwałam go że jest ...... itd. Nie wiem czy dobrze zrobiłam bo może to był po prostu głupi żart, a ja źle zinterpretowałam. On twierdził że to tylko żart był ale nie wiem co robić, czy powiedzieć rodzicom ? Czy go przeprosić że nakrzyczałam na niego? Miałyście podobne sytuacje kiedyś ? Pomóżcie. 

Powiedz ojcu żeby Twojemu bratu pokazał swojego małego.