Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Martyna.S..

Dolegliwości ciążowe, które zostają na zawsze?

Polecane posty

Gość Martyna.S..

Doświadczyłyście czegoś takiego? Jestem 8 miesiecy po porodzie, a z dolegliwości pierwszego trymestru pozostał mi wstręt do niektórych potraw i zapachów. Wcześniej byłam mięsożerna, w ciąży odrzuciło mnie od wieprzowiny i wołowiny.  Do dziś mogę jeść tylko indyka i ewentualnie kurczaka, ale nie zawsze. Nadal mam wstręt do  kawy, zapachu niektórych kosmetyków i środków czystości, które wcześniej były mi obojętne.  Przed ciążą uwielbiałam kawę. Do tego nie mogę zjeść nic doprawionego Vegetą czy kostkami rosołowymi, a wcześniej bez tego mi nie smakowało. Czy to mi kiedyś minie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja tak nie mialam akurat. A moze to generalnie zmiana preferencji zywieniowych? Jak coś lubimy to nie znaczy juz ze raz na cale zycie. 

Wegete i kostke wyczuje na kilometr a kiedys mi nie przeszkadzala. Miesa teraz jem malo ( nawet sie zastanawialam czy nie zostac wege) a kiedys codziennie. I tak dalej. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mali

A mi kurczak smierdzial tak ,że do dziś pamiętam. Do tego karma którą je mój kot nadal jest dla mnie obrażająca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja

Posiadasz bliznę oraz problem z jej akceptacją? Zapraszam do grupy: 
https://m.facebook.com/groups/1214043488756731/?ref=page_internal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredna

Mi pozostal wstret do zapachu jednego plynu do prania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja jestem juz 2,5 roku po porodzie i do tej pory nie znosze jednych perfum mojego męża. Jeśli chodzi o nawyki żywieniowe to przed ciążą niecierpiałam brokułów i fasoli szparagowej a teraz się nimi zajadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dlaczego żadna z was nie napiszę o załatwianiu potrzeb pod siebie? Wstydzicie się, czy chcecie żeby następne głupie się w to wpakowaly? 😄

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Dlaczego żadna z was nie napiszę o załatwianiu potrzeb pod siebie? Wstydzicie się, czy chcecie żeby następne głupie się w to wpakowaly? 😄

 

Hm..Moze dlatego, ze spodkalo to tylko ciebie ? 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Wstret do wody.  Dziwne, ale dopiero wiele lat po jestem w stanie pic normalna wode, a najczesciej po prostu pije mineralna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

W sumie to tez tak mam 🙂 kiedyś byłam kawoszem, piłam minimum 2-3 dziennie, czarne. W ciąży niedobrze mi było od zapachu parzonej czarnej kawy, przeszlam na latte i tak mi zostało.

Perfumy. Kiedys lubilam mocne zapachy, teraz wole kwiatowe

I co najbardziej mnie dobija,to stalam sie lajzowata. Nie wiem z czym to jest związane, ale  czesto zdarza mi sie cos opuscic lub przewrócić. Dzis nawet odstawialam musztarde na polke i po prostu puscilam sloik. Wszystko mi z rąk leci. Kiedys tak nie mialam.Jestem juz 3 lata po porodzie juz jestem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emi 30

A ja chyba troche bede orginalna- w drugiej ciazy urosla mi stopa, nie rozplaszyczyla sie tylko tak na dlugosc, z rozmiaru 37 do 38

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 minut temu, Gość Emi 30 napisał:

A ja chyba troche bede orginalna- w drugiej ciazy urosla mi stopa, nie rozplaszyczyla sie tylko tak na dlugosc, z rozmiaru 37 do 38

To standard. Ja zawsze miałam 36, teraz 37

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Mnie urosła tylko lewa stopa. Prawa jest jaka była, a lewa o rozmiar większa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
56 minut temu, Gość Gość napisał:

W sumie to tez tak mam 🙂 kiedyś byłam kawoszem, piłam minimum 2-3 dziennie, czarne. W ciąży niedobrze mi było od zapachu parzonej czarnej kawy, przeszlam na latte i tak mi zostało.

Perfumy. Kiedys lubilam mocne zapachy, teraz wole kwiatowe

I co najbardziej mnie dobija,to stalam sie lajzowata. Nie wiem z czym to jest związane, ale  czesto zdarza mi sie cos opuscic lub przewrócić. Dzis nawet odstawialam musztarde na polke i po prostu puscilam sloik. Wszystko mi z rąk leci. Kiedys tak nie mialam.Jestem juz 3 lata po porodzie juz jestem. 

Mam identycznie, kiedyś bym mogła pracować w laboratorium, a teraz wszystko mi z rąk leci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooop

Autorko, pzreciez to, co opisujesz, to nie dolegliwosci tylko zdrowszy tryb zycia, tylko sie cieszyc!

U mnie sie nic nie zmienilo, ale ja i pzred ciaza nie zniosilam veget i kostek, kawy tez, mieso minimalnie, kosmetyki najlpesze te bez zapachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Hemoroidy, rozstępy i większe stopy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mi stopa zmalała z 37 do 36. Z zapachów to mięso, ja ogólnie nie lubię bo nie jem i mi to śmierdzi trupem ale w ciąży to szału dostawałam, tak mnie mdliło, na szczęście chłopak też nie je to rzadko mi "zaleciało". Pamiętam jak raz u matki smażyli kiełbasę, ja mówię, że muszę wyjść, oni, żebym nie świrowała, jak porzygałam im się pod nogami to już mnie nie zatrzymywali 😄 Nie nazwałabym tego dolegliwością ale dalej luźną skórę mam na brzuchu, prawie pół roku po porodzie i boczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hgff

Mi pozostał wstręt do zapachu żelu pod prysznic, którego używałam w czasie wymiotów. Tak samo nie lubię zapachu papieru toaletowego, którym wycieralam wtedy usta. To są awersje, na skutek przykrych doświadczeń, które kojarzą się z zapachami organizm na zawsze je zapamiętuje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jsjjd
7 godzin temu, Gość Gość napisał:

Hemoroidy, rozstępy i większe stopy 😄

Ty wiesz ze większość hemoroidow jest od przewlekłych zaprac niż porodu? I że dużo mężczyzn ma Hemoroidy przez zła dietę? 

Przestańcie demonizowac te ciąże i porody. Na ulicach tysiące kobiet i jakoś nie robią pod siebie, na plażach tysiące matek bez rozstępów. 

Więcej ludzi jest trwale okaleczsnyxh wypadkach niż po porodach. Ale nikt kierowców nie hejtuej a też na wlsnsne życzenie wsiada ja do auta xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×