Po co chodzicie do kosciola jak nie przestrzegacie przykazan ?

Ile jadu tu wylewacie ?

Ja nie wylewam i nie chodzę. 

Skąd wiesz kto chodzi a kto nie ?

Jakbyś znała Biblię to byś wiedziała po co kosciół to nie jest miejsce dla świętoszków. Gdyby mieli usunąć z kościoła każdego kto nie przestrzega przykazań, to kościół byłby pusty. 

Czy tu chodzi o Luśkę?

kosciol k. to organizacja zbrocznicza zreszta wiele innych religii tez.

Ja przestrzegam przykazań.

Do kościoła nie chodzę, bo księża to zboki i pijaki.

A myslisz że ci co chodzą przestrzegają? pracowałam w sklepie spożywczym aż wstyd pisać co robią starsi ludzie rzekomo katolicy w niedzielę prosto z kościoła potrafią przyjść do sklepu i ukraść czekoladę

TY przestrzegasz? Skoro napisałeś startowy i pozostali razem z tobą to nie przestrzegasz bo piszesz o kimś czyli stalking obmawianie pawianie

A co to cię obchodzi? 

Najgorsze są stare baby mają zryte berety moherowe księdzu świadczą a pojawiają się na wiecach same do końca nie wiedząc po co 

a co was to wszystkich obchodzi - kazdy werzacy sie bedzie rozliczał sam z Bogiem, w którego wierzy

Gorzej jak ktoś uwaza sie za ateiste i bierze slub koscielny ze wzgledu na to "co rodzina powie"

3 godziny temu, aaannkkaa napisał:

Czy tu chodzi o Luśkę?

Moje pierwsze skojarzenie

36 minut temu, Gość Gosc napisał:

Moje pierwsze skojarzenie

Coś w tym musi być

Bo tęsknię za księdzem, który mnie molestował.

w kościele czuje się jak w domu, nigdzie indziej nie ma tylu grzeszników co na ambonie. Dodatkowo zachowania księży sa bliskie naszym  - jedno mówią, drugie robią, trzecie myślą. Skoro oni mogą i Boga się nie boja to znaczy ze wiedza co robią. Mówią innym jak maja żyć   a sami nie wiedza jak. Poczuwają innych a sami robią sajgon. 

A po co jesz skoro znowu będziesz głodna? Po co się myjesz skoro będziesz brudna? 

Co za myślenie... chyba to oczywiste,że Kościół to nie miejsce dla ludzi świętych, tylko dla takich, którzy grzeszą i mają tam okazję pojednać się z Bogiem

Autor tematu chyba nie ma zielonego pojęcia o wierze w Boga i o tym na czym polega wiara.

11 godzin temu, Gość Heheh napisał:

Gorzej jak ktoś uwaza sie za ateiste i bierze slub koscielny ze wzgledu na to "co rodzina powie"

Gorzej jak ktoś uważa się za katolika a jest pełen nienawiści, agresji i pogardy.