Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Załamany 20 latek

Jak mogła mi aż tak złamać serce?

Polecane posty

Gość Gość
2 godziny temu, Gość vfvf napisał:

pokazałeś że za bardzo ci zależy - nie bądź miękka faja tylko zaliczaj inne,na nic nie patrz, żyje sie tylko raz.Kobiet z tego forum nie słuchaj,dają najgorsze porady typu walcz lub dociekaj o co lasce chodzi. Nie. 

Byłeś nudny,nie wzbudziłeś w lasce zainteresowania ( dobry facet to nudny facet,musisz być trochę zimnym ch...em) trudno,zmień charakter i uderzj dalej.

Ejj nie radz mu żeby przez jakąś fladre stracił resztki godności przez zaliczanie każdej spódnicy. No bez przesady. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ejj nie radz mu żeby przez jakąś fladre stracił resztki godności przez zaliczanie każdej spódnicy. No bez przesady. 

Tak na pewno nie zrobię, chciałbym być z pewną osobą na stałe, żałuje tylko że jej uwierzyłem, teraz mimo tego dalej bym z nią chciał być ale nie wygląda to za ciekawie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczery gosc

no coz, pusaliscie bylo fajnie. Niestety spotkania w realu zweryfikowaly twoja osobe i widac jej nie podpasowales. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciężka ta sytuacja,

3 godziny temu, Załamany 20 latek napisał:

Można  powiedzieć że tak, chciałbym to jakoś ułożyć, nie wyobrażam sobie tak nagle o niej zapomnieć, wiem że może to zabrzmi śmieszne ale czuje że zakochałem się w niej i ciężko mi nawet na kilka minut zapomnieć o niej, czuje że jesteśmy dla siebie idealni ale ona tego jakoś nie widzi

Ale przemyśl czy w ogóle warto, może napisz do niej po kilku dniach jeśli się z tęskni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pisałeś, że było fajnie, potem że coś się skończyło. Powiedz, czy zerwała z Tobą? Jaki był tego powód? Co jej konkretnie w Tobie się nie podoba, że szuka sobie innego. Czy tylko tak milczy i się nie odzywa? Jeżeli z Tobą nie zerwała, to powiedz, że chcesz się z nią ożenić. Jeżeli Cię kocha to się zgodzi, a jeżeli nie, to będziesz wiedział na czym stoisz i szybciej zagoją się Twoje rany. Arystoteles ma rację, jak później bardziej zaangażujesz się w związek, to będzie Ci bardzo ciężko otrząsnąć się. Jeżeli coś jest nie tak, to lepiej rozstać się póki uczucia są jeszcze niedojrzałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Kilka dni i chcial z nia byc na zawsze, żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawadiaka

Chłopie zachowuujesz sie jak ciipka, wyrzuć romantyzm i ckliwe teksty o miłość i, sam taki jestem ale na zewnątrz chłód i na to kobiety leca jak byłem mieciutki oberwalem kosza, olałem ją, sama do mnie zarywa, haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawadiaka
13 minut temu, Lech73 napisał:

Pisałeś, że było fajnie, potem że coś się skończyło. Powiedz, czy zerwała z Tobą? Jaki był tego powód? Co jej konkretnie w Tobie się nie podoba, że szuka sobie innego. Czy tylko tak milczy i się nie odzywa? Jeżeli z Tobą nie zerwała, to powiedz, że chcesz się z nią ożenić. Jeżeli Cię kocha to się zgodzi, a jeżeli nie, to będziesz wiedział na czym stoisz i szybciej zagoją się Twoje rany. Arystoteles ma rację, jak później bardziej zaangażujesz się w związek, to będzie Ci bardzo ciężko otrząsnąć się. Jeżeli coś jest nie tak, to lepiej rozstać się póki uczucia są jeszcze niedojrzałe.

Przestań dawać takie rady, kilka razy ją widzial, 20 lat i chce się ożenić, ja pieerdole, kosz murowany. Skąd wy takie deebilizmy bierzecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Lech73 napisał:

Pisałeś, że było fajnie, potem że coś się skończyło. Powiedz, czy zerwała z Tobą? Jaki był tego powód? Co jej konkretnie w Tobie się nie podoba, że szuka sobie innego. Czy tylko tak milczy i się nie odzywa? Jeżeli z Tobą nie zerwała, to powiedz, że chcesz się z nią ożenić. Jeżeli Cię kocha to się zgodzi, a jeżeli nie, to będziesz wiedział na czym stoisz i szybciej zagoją się Twoje rany. Arystoteles ma rację, jak później bardziej zaangażujesz się w związek, to będzie Ci bardzo ciężko otrząsnąć się. Jeżeli coś jest nie tak, to lepiej rozstać się póki uczucia są jeszcze niedojrzałe.

Właśnie nie mam pojęcia dlaczego, w nocy pisała mi że się cieszy że znowu się spotykamy nawet pisała że poszła na zakupy by się ładnie ubrać a jak się ostatnio spotkaliśmy to miała takie dziwne zachowanie i to ja ogólnie musiałem mówić by utrzymać temat, ona tylko spacerowała ze mną bo umówiliśmy się na spacer ale mało gadała

teraz nie chętnie ze mną pisze bo to widać, mówiła że chce ze mną być a teraz robi takie coś, naprawdę nie wiem co zrobiłem że się tak zachowuje

wczoraj pytałem ją czy nie żałuje spotkania , powiedziała że nie ale jak proponuje znowu się spotkać to ma wymówkę że nie wie czy znajdzie czas a wcześniej sama proponowała spotkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Zawadiaka napisał:

Chłopie zachowuujesz sie jak ciipka, wyrzuć romantyzm i ckliwe teksty o miłość i, sam taki jestem ale na zewnątrz chłód i na to kobiety leca jak byłem mieciutki oberwalem kosza, olałem ją, sama do mnie zarywa, haha

Może bym tak musiał spróbować ale ciężko bo nie jestem takim typem człowieka, może jakbym udawał jeśli się mi uda z nią spotkać jakimś cudem ale nie wiem czy bym tak umiał,

jednak dobrze że ci się udało kiedy to spróbowałeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Zawadiaka napisał:

Przestań dawać takie rady, kilka razy ją widzial, 20 lat i chce się ożenić, ja pieerdole, kosz murowany. Skąd wy takie deebilizmy bierzecie?

A skąd Ty wiesz co ona powie? Czy jesteś tą jego laską, że już wiesz że da mu kosza? Przecież napisałem, że jak da mu kosza, to będzie wiedział na czym stoi i przestanie się łudzić. Nie mówię, żeby teraz zaraz jutro stanąć przed ołtarzem, tylko żeby dał jej wyraźnie do zrozumienia, że ma poważne zamiary, a zaręczonym można być nawet parę lat. Jak chcesz być twardziel, to sobie bądź i sobie załóż własny temat, a nie wyzywasz kogoś od cip.

A jeśli chodzi o Ciebie Załamany, to myślę, że to chyba za szybko posuwa się do przodu. Daj jej trochę czasu i pozwól na odrobinę wytchnienia, jak będzie gotowa to się odezwie. Bądź cierpliwy i nie bądź nachalny. Jesteś jeszcze młody i mało doświadczyłeś. Nie przejmuj się pierwszą porażką, jak będziesz starszy, to będziesz silniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lola114
18 minut temu, Lech73 napisał:

A skąd Ty wiesz co ona powie? Czy jesteś tą jego laską, że już wiesz że da mu kosza? Przecież napisałem, że jak da mu kosza, to będzie wiedział na czym stoi i przestanie się łudzić. Nie mówię, żeby teraz zaraz jutro stanąć przed ołtarzem, tylko żeby dał jej wyraźnie do zrozumienia, że ma poważne zamiary, a zaręczonym można być nawet parę lat. Jak chcesz być twardziel, to sobie bądź i sobie załóż własny temat, a nie wyzywasz kogoś od cip.

A jeśli chodzi o Ciebie Załamany, to myślę, że to chyba za szybko posuwa się do przodu. Daj jej trochę czasu i pozwól na odrobinę wytchnienia, jak będzie gotowa to się odezwie. Bądź cierpliwy i nie bądź nachalny. Jesteś jeszcze młody i mało doświadczyłeś. Nie przejmuj się pierwszą porażką, jak będziesz starszy, to będziesz silniejszy.

Halo! Przypominam ze oni znaja sie od kilku dni! Nawet nie tydzien (tak opisuje autor). Wiec zadnych deklaracji. To o wiele za wczesnie. Tez za wczesnie na zakocha nie sie..To dopiero bylo pierwsze prawdziwe spotkanie, I cos sie dziewczynie nie spodobalo. Mialo prawo! Zreszta ja tez bym wiala gdzie pieprz rosnie gdyby chlopak po tygodniu spotykania (I was nawet nie spotykania, tylko pisania) stwierdzil ze sie zakochal I chce spedzic reszte zycia ze mna..Tytul topiku jest tez niezreczny..autorze, czego sie spodziewales po tygodniu znajomosci?? Ma sie zmuszac do spotykania z ledwo poznanym chlopakiem bo sie mu podoba?? To ze mowi ci ze na razie nie szuka chlopaka..to taka wymowka zebys dal jej spokoj. Oczywiscie ze szuka, dlatego wrocila na portal randkowy. Po prostu sie jej nie spodobales na zywo I nie chciala cie urazic..Dziewczyny z reguly nie lubia takich rozmemlanych facetow, co to rozpaczaja z byle powodu i zako...a sie “do konca zycia” po paru dniach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mar_CIN

Nie prawda jest co piszecie, że dziewczyny nie lubią takich jak on, tu chodzi o to, że to jest nieodwazjemnione i tyle, 3 razy doświadczyłem że w tydzień ułożyło się bajkowo i byliśmy kilka lat ze sobą, bo 2 strony tego chciały. W tym przypadku tylko on coś poczuł a ona szuka dalej księcia na bialym  koniku. Będzie dobrze, czas leczy rany 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mar_CIN

A doceni cie po czasie jak Ci przejdzie, tak na marginesie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, Gość Lola114 napisał:

Halo! Przypominam ze oni znaja sie od kilku dni! Nawet nie tydzien (tak opisuje autor). Wiec zadnych deklaracji. To o wiele za wczesnie. Tez za wczesnie na zakocha nie sie..To dopiero bylo pierwsze prawdziwe spotkanie, I cos sie dziewczynie nie spodobalo. Mialo prawo! Zreszta ja tez bym wiala gdzie pieprz rosnie gdyby chlopak po tygodniu spotykania (I was nawet nie spotykania, tylko pisania) stwierdzil ze sie zakochal I chce spedzic reszte zycia ze mna..Tytul topiku jest tez niezreczny..autorze, czego sie spodziewales po tygodniu znajomosci?? Ma sie zmuszac do spotykania z ledwo poznanym chlopakiem bo sie mu podoba?? To ze mowi ci ze na razie nie szuka chlopaka..to taka wymowka zebys dal jej spokoj. Oczywiscie ze szuka, dlatego wrocila na portal randkowy. Po prostu sie jej nie spodobales na zywo I nie chciala cie urazic..Dziewczyny z reguly nie lubia takich rozmemlanych facetow, co to rozpaczaja z byle powodu i zako...a sie “do konca zycia” po paru dniach..

Ale to ona sama zaproponowała mi na początku spotkanie, nie ja, zapytała mnie czy może się o coś spytać, ja powiedziałem że pewnie i że nie  musi się bać pytać mnie to zapytała czy możemy się spotkać, sama mówiła że chce jedynie się spotkać jeśli mam na myśli stały związek i powiedziałem tak (bo to prawda), sama się tak naprawdę zakochała we mnie, ja szybko po niej zwłaszcza jak ją zobaczyłem po raz 1wszy ładnie ubraną i umalowaną, zresztą mówiła cały czas jak pisaliśmy że bardzo się jej podobam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko że napisałem do niej niedawno

2 godziny temu, Gość Zawadiaka napisał:

Chłopie zachowuujesz sie jak ciipka, wyrzuć romantyzm i ckliwe teksty o miłość i, sam taki jestem ale na zewnątrz chłód i na to kobiety leca jak byłem mieciutki oberwalem kosza, olałem ją, sama do mnie zarywa, haha

kilka minut temu czyli około 30min po północy napisałem do niej

choć poczułem że może źle robię troszkę zachowałem się troszkę chłodno jak piszesz jako taki test bo nie wiem już co robić

chodzi o to że zawsze piszemy do siebie późno po nocach zanim idziemy spać bo ona nie potrafi zasnąć, napisałem do niej czy mogę z nią popisać, napisała że pewnie

od razu napisałem że idę spać i życzyłem jej miłego dnia i uciekłem

wszedłem za 5 minut i napisała wzajemnie z emotkami ale już uciekłem zanim mogła więcej ze mną popisać

 

Nie wiem czy dobrze zrobiłem jedyne co teraz wiem to, to że mogę z nią jeszcze pisać (rano mi pisała żeby przestać z nią pisać)

 

takie coś to nie dla mnie bo nie jestem taki ale zrobiłem taki test, i przynajmniej wiem że mogę z nią pisać tylko pytanie teraz co najlepiej napisać bo nie znam jej myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
51 minut temu, Gość Mar_CIN napisał:

Nie prawda jest co piszecie, że dziewczyny nie lubią takich jak on, tu chodzi o to, że to jest nieodwazjemnione i tyle, 3 razy doświadczyłem że w tydzień ułożyło się bajkowo i byliśmy kilka lat ze sobą, bo 2 strony tego chciały. W tym przypadku tylko on coś poczuł a ona szuka dalej księcia na bialym  koniku. Będzie dobrze, czas leczy rany 

Najgorsze jest to że przed naszym ostatnim spotkaniem odwzajemniałem wszystko i pisaliśmy z emotkami, ciągle serca mi wysyłał, ja jej też  i pisała jak bardzo chce być ze mną, tylko podczas spotkania zachowała się wyjątkowo dziwnie i wszystko się popsuło, około pół godziny temu jednak powiedziała mi że dalej mogę z nią pisać

ciężka ona jest, niby jest dobrą osobą i rodzinną która chce stałego związku tak jak ja ale nie rozumiem jej kompletnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, Gość Mar_CIN napisał:

A doceni cie po czasie jak Ci przejdzie, tak na marginesie 

Ale mówisz że doceni mnie jak na przykład przestane do niej pisać przez jakiś czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Załamany 20 latek napisał:

Dodam tylko że napisałem do niej niedawno

kilka minut temu czyli około 30min po północy napisałem do niej

choć poczułem że może źle robię troszkę zachowałem się troszkę chłodno jak piszesz jako taki test bo nie wiem już co robić

chodzi o to że zawsze piszemy do siebie późno po nocach zanim idziemy spać bo ona nie potrafi zasnąć, napisałem do niej czy mogę z nią popisać, napisała że pewnie

od razu napisałem że idę spać i życzyłem jej miłego dnia i uciekłem

wszedłem za 5 minut i napisała wzajemnie z emotkami ale już uciekłem zanim mogła więcej ze mną popisać

 

Nie wiem czy dobrze zrobiłem jedyne co teraz wiem to, to że mogę z nią jeszcze pisać (rano mi pisała żeby przestać z nią pisać)

 

takie coś to nie dla mnie bo nie jestem taki ale zrobiłem taki test, i przynajmniej wiem że mogę z nią pisać tylko pytanie teraz co najlepiej napisać bo nie znam jej myśli

Czy ty się oby dobrze czujesz? Do kogo pisałeś? Kto ci odpisał? Bujną masz wyobraźnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawadiaka
17 minut temu, Załamany 20 latek napisał:

Ale to ona sama zaproponowała mi na początku spotkanie, nie ja, zapytała mnie czy może się o coś spytać, ja powiedziałem że pewnie i że nie  musi się bać pytać mnie to zapytała czy możemy się spotkać, sama mówiła że chce jedynie się spotkać jeśli mam na myśli stały związek i powiedziałem tak (bo to prawda), sama się tak naprawdę zakochała we mnie, ja szybko po niej zwłaszcza jak ją zobaczyłem po raz 1wszy ładnie ubraną i umalowaną, zresztą mówiła cały czas jak pisaliśmy że bardzo się jej podobam

Ona się w tobie nie zakochala, to po pierwsze, po drugie chciała zweryfikować czy coś was łączy czy nie bo przez neta sie nie da. I kolejna sprawa kobiecie ske NIGDY tak wcześnie nie mówi o uczuciach, ja uratowałem sytuację stosujac chlodnik po tym jak zostałem olany, podzialalo. Kobiety jak i faceci nie lubią zbyt szybko wiedzieć że druga osoba jesy już ich. Co jej nagadales na tej randce? Na bank palnąles coś o miłości i to jest powód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivetxx

jeruna chope to najpierw piszesz ze chcesz popisac a pozniej spier''alasz xD trudne sprawy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Czy ty się oby dobrze czujesz? Do kogo pisałeś? Kto ci odpisał? Bujną masz wyobraźnie.

Do niej napisałem bo była dostępna jak zawsze o tej porze, mam ją na facebooku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Załamany 20 latek napisał:

Najgorsze jest to że przed naszym ostatnim spotkaniem odwzajemniałem wszystko i pisaliśmy z emotkami, ciągle serca mi wysyłał, ja jej też  i pisała jak bardzo chce być ze mną, tylko podczas spotkania zachowała się wyjątkowo dziwnie i wszystko się popsuło, około pół godziny temu jednak powiedziała mi że dalej mogę z nią pisać

ciężka ona jest, niby jest dobrą osobą i rodzinną która chce stałego związku tak jak ja ale nie rozumiem jej kompletnie :(

Po co te brednie pod konkurencję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość ivetxx napisał:

jeruna chope to najpierw piszesz ze chcesz popisac a pozniej spier''alasz xD trudne sprawy....

No właśnie nie wiem czy nie zrobiłem źle, mam taką mała nadzieje że może zatęskni trochę i się zmieni, nie wiem po prostu staram się słuchać wszystkich waszych rad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Załamany 20 latek napisał:

Do niej napisałem bo była dostępna jak zawsze o tej porze, mam ją na facebooku

Nie masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu

chlopcze idz spac ta dziewczyna poprostu nie jest gotowa lub nie ma doświadczenia w stabilnych związkach.Nie wie czego chce bo moze trafi sie jej lepszy..ile ona ma lat??? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Załamany 20 latek napisał:

Dodam tylko że napisałem do niej niedawno

kilka minut temu czyli około 30min po północy napisałem do niej

choć poczułem że może źle robię troszkę zachowałem się troszkę chłodno jak piszesz jako taki test bo nie wiem już co robić

chodzi o to że zawsze piszemy do siebie późno po nocach zanim idziemy spać bo ona nie potrafi zasnąć, napisałem do niej czy mogę z nią popisać, napisała że pewnie

od razu napisałem że idę spać i życzyłem jej miłego dnia i uciekłem

wszedłem za 5 minut i napisała wzajemnie z emotkami ale już uciekłem zanim mogła więcej ze mną popisać

 

Nie wiem czy dobrze zrobiłem jedyne co teraz wiem to, to że mogę z nią jeszcze pisać (rano mi pisała żeby przestać z nią pisać)

 

takie coś to nie dla mnie bo nie jestem taki ale zrobiłem taki test, i przynajmniej wiem że mogę z nią pisać tylko pytanie teraz co najlepiej napisać bo nie znam jej myśli

Nie najlepiej zrobiłeś ale dobrze że chociaż masz otwartą drogę by do niej pisać, ja bym nie pisał do niej 2 dni skoro tak naprawdę chcesz by tęskniła za tobą tak jak piszesz poniżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawadiaka

Musisz się jeszcze dużo nauczyć. Na początek wejdz na forum podrywaj.org i poczytaj poradniki początkującego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivetxx

to sam zluzuj majty i daj spokoj jak zateskni to napisze i.sama.nakreci ale znajac zycie znajdzir innego bo cos jej nie pasi moze nie czuje sie przy tobie tak dobrze jak z toba pisze...przeciez nie wszyscy sa tak otwarci w realu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×