Czy powinnam wymuszać na córce używania prawej ręki ?

Zauważyłam, że u moja młodsza 5-letnia córka do wykonywania podstawowych czynności preferuje używanie ręki lewej nad prawą, zawsze wtedy mówię do córki żeby zmieniła ręce, niestety to jest na zasadzie, że ja powiem ona posłucha, a po chwili znowu przerzuci się na lewą rękę. Mój mąż jest akurat mańkutem i wiem, że to trochę przewalone, ponieważ trzeba używać zupełnie innych przedmiotów w codziennym życiu, nawet mojemu mężowi bardzo ciężko jest prowadzić auto, bo skrzynia biegów jest oczywiście dla niego po złej stronie. Czy zważając na trudności powinnam jakoś wymuszać używania przez młodszą córkę prawej ręki ? U starszej nigdy czegoś takiego nie zaobserwowałam, zawsze używała prawej. 

Nie wymuszaj, to cecha wrodzona.

Nie rób  tego, słyszałam że coś się w głowie przestawia,potem będzie mieć przez Ciebie problemy z nauką ,a to jest straszna rzeczp,podejdź do poradni psychologiczno pedagogicznej i ci powiedzą to co mi,

Dlaczego chcesz ja przestawiac? Leworeczni sa bardziej uzdolnieni I kreatywni. 

Nie! To wymuszanie to jakiś relikt 19-wieczny, leworęczność to nie kwestia braku wprawy. Tak już jest i koniec.

1 minutę temu, Gość Potem będzie problem napisał:

Nie rób  tego, słyszałam że coś się w głowie przestawia,potem będzie mieć przez Ciebie problemy z nauką ,a to jest straszna rzeczp,podejdź do poradni psychologiczno pedagogicznej i ci powiedzą to co mi,

Ale wiesz świat jest dostosowany dla praworęcznych, dlatego wiem jakie mój mąż ma problemy z podstawowymi czynnościami takimi jak prowadzenie auta, nawet w jego komputerze myszka jest po lewej stronie, a ustawił sobie dominujący przycik na myszce za prawy, a lewy za pomocniczy, czy ty sobie wyobrażasz takie życie ? Dodajmy do tego inne przedmioty dla leworęcznych np nożyczki, dla mojego męża nożyczki dla praworęcznych to kosmos. 

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Dlaczego chcesz ja przestawiac? Leworeczni sa bardziej uzdolnieni I kreatywni. 

Dlatego, że widzę po moim mężu, że miał ciężko na początku jak wsiadał za kółko, bo skrzynia biegów po prawej stronie, jakoś się przyzwyczaił, ale problemy były. Podobnie sprawa wygląda z komputerem czy wiesz, że np u niego myszka jest po lewej stronie, a dominującym przyciskiem jest prawy, a nie lewy ? Do tego dochodzą inne przedmioty np nożyczki, noże, itd. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Ale wiesz świat jest dostosowany dla praworęcznych, dlatego wiem jakie mój mąż ma problemy z podstawowymi czynnościami takimi jak prowadzenie auta, nawet w jego komputerze myszka jest po lewej stronie, a ustawił sobie dominujący przycik na myszce za prawy, a lewy za pomocniczy, czy ty sobie wyobrażasz takie życie ? Dodajmy do tego inne przedmioty dla leworęcznych np nożyczki, dla mojego męża nożyczki dla praworęcznych to kosmos. 

Ze co ? Jestem leworeczna I nigdy nie mialam zadnych problemow co twoj maz :) nie uzywam przedmiotow dla “leworecznych” wszystko normalnie i wszyscy leworeczni jakich znam tez...  co ma leworecznosc do prowadzenia samochodu... chyba masz specjalnego meza 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ale wiesz świat jest dostosowany dla praworęcznych, dlatego wiem jakie mój mąż ma problemy z podstawowymi czynnościami takimi jak prowadzenie auta, nawet w jego komputerze myszka jest po lewej stronie, a ustawił sobie dominujący przycik na myszce za prawy, a lewy za pomocniczy, czy ty sobie wyobrażasz takie życie ? Dodajmy do tego inne przedmioty dla leworęcznych np nożyczki, dla mojego męża nożyczki dla praworęcznych to kosmos. 

To twój mąż jest jakiś niedorozwinięty mój facet też jest leworęczny i nie ma problemu z prowadzeniem auta, używaniem myszki komputerowej, a z kolei nożyczki trzyma w prawej ręce. Nigdy nie słyszałam, żeby się skarżył, że mu ciężko, bo jest leworęczny

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Ze co ? Jestem leworeczna I nigdy nie mialam zadnych problemow co twoj maz nie uzywam przedmiotow dla “leworecznych” wszystko normalnie i wszyscy leworeczni jakich znam tez...  co ma leworecznosc do prowadzenia samochodu... chyba masz specjalnego meza 

Mój mąż się przyzwyczaił już do tego, ale problemy na początku były, ale np nadal ma np dominującym przyciskiem myszki jako prawy, a myszka po lewej stronie. Mój mąż używa przedmiotów dla leworęcznych bo jest mu prościej, dlatego zważająć na to nie chcę, żeby moja córka miała tego typu problemy.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Dlatego, że widzę po moim mężu, że miał ciężko na początku jak wsiadał za kółko, bo skrzynia biegów po prawej stronie, jakoś się przyzwyczaił, ale problemy były. Podobnie sprawa wygląda z komputerem czy wiesz, że np u niego myszka jest po lewej stronie, a dominującym przyciskiem jest prawy, a nie lewy ? Do tego dochodzą inne przedmioty np nożyczki, noże, itd. 

Bredzisz. Auto jak auto, można przywyknac do skrzyni biegów. Teraz zresztą auta przeważnie to automatycznia skrzynia. Jak twoje dziecko dorosnie, to już pewnie będą same automaty. Myszka do kompa,? Następne brednie. Mam z 4 znajomych leworęcznych, żadnych problemów w normalnym życiu nie mają. Nie przedstawiaj na siłę córki, zrobisz jej tym tylko krzywdę. Leworecznosc odziedziczył po ojcu. Nic nie poradzisz, a tylko jej uprzykszysz życie. 

6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Dlaczego chcesz ja przestawiac? Leworeczni sa bardziej uzdolnieni I kreatywni. 

Dziękuję  :) 

Skromnie się zgodzę :)

Jestem autorką bloga o podróżowaniu (piszę go po angielsku, nie mieszkam w Polsce), mam na "koncie" kilka opowiadań takich po 40 do 80 stron A5 (po polsku, jeszcze nie publikowane ale też nie podejmowałam na razie prób wydania ich), mam świetne oko do szczegółów i znakomitą pamięć do dat.

A tak w ogóle to wygląda mi to na prowo, więc już się nie pogrążaj z tym mężem. Ludzie bez rąk jakoś sobie radzą w społeczeństwie z takimi rzeczami 

2 minuty temu, Gość Omggg napisał:

To twój mąż jest jakiś niedorozwinięty mój facet też jest leworęczny i nie ma problemu z prowadzeniem auta, używaniem myszki komputerowej, a z kolei nożyczki trzyma w prawej ręce. Nigdy nie słyszałam, żeby się skarżył, że mu ciężko, bo jest leworęczny

Czy ja mówię że ma problemy ? Po prostu wygodniej byłoby dla niego, żeby było wszystko odwrotnie. Co do myszki też problemu nie ma, tylko dlatego, że ma wszystko odwrotnie ustawione w tej myszce. Jak byłam na jego komputerze to nie mogłam go normalnie obsługiwać, bo nie mogłam się przyzwyczaić, że u niego lewy przycik myszki to tak jak dla nas prawy.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Mój mąż się przyzwyczaił już do tego, ale problemy na początku były, ale np nadal ma np dominującym przyciskiem myszki jako prawy, a myszka po lewej stronie. Mój mąż używa przedmiotów dla leworęcznych bo jest mu prościej, dlatego zważająć na to nie chcę, żeby moja córka miała tego typu problemy.

Jezeli jest leworeczna Twoja corka bedzie tylko pisac lewa reka a reszta bedzie normalnie. 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Mój mąż się przyzwyczaił już do tego, ale problemy na początku były, ale np nadal ma np dominującym przyciskiem myszki jako prawy, a myszka po lewej stronie. Mój mąż używa przedmiotów dla leworęcznych bo jest mu prościej, dlatego zważająć na to nie chcę, żeby moja córka miała tego typu problemy.

Twój mąż to chyba dopiero w dorosłym życiu się zczaił, że jest leworęczny

2 minuty temu, Gość Omggg napisał:

A tak w ogóle to wygląda mi to na prowo, więc już się nie pogrążaj z tym mężem. Ludzie bez rąk jakoś sobie radzą w społeczeństwie z takimi rzeczami 

Oczywiście, są ludzie, którzy radzą sobie bez pieniędzy, dlatego idąc twoją logiką powinnaś radzić sobie bez nich.

1 minutę temu, Gość napisał:

Twój mąż to chyba dopiero w dorosłym życiu się zczaił, że jest leworęczny

Z trudem się przyzwyczaił do świata praworęcznych, ale przedmiotami dla leworęcznych posługuje się zdecydowanie sprawniej.

11 minut temu, Gość Gość napisał:

Ale wiesz świat jest dostosowany dla praworęcznych, dlatego wiem jakie mój mąż ma problemy z podstawowymi czynnościami takimi jak prowadzenie auta, nawet w jego komputerze myszka jest po lewej stronie, a ustawił sobie dominujący przycik na myszce za prawy, a lewy za pomocniczy, czy ty sobie wyobrażasz takie życie ? Dodajmy do tego inne przedmioty dla leworęcznych np nożyczki, dla mojego męża nożyczki dla praworęcznych to kosmos. 

Co ?? mam 35 lat, leworęczna od urodzenia, nigdy nie mialam w ręku nożyczek dla osób leworęcznych , ze zwykłymi nie mialam problemu żadnego. auto prowadzę bez problemu,  pracuję w biurze i nigdy, nigdy w życiu nie miałam problemów z myszką dla praworęcznych. znam osobę leworęczną która ma taką specjalną myszkę, ale dla mnie ona jest dziwna. ja do myszki używam prawej ręki. Nawet jak bylam w podstawówce to moja mama poszła ze skargą na jedna nauczycielkę, bo jak mieliśmy lekcję techniki i uczyła nas robić na drutach, ja musiałam wszytko na odwrót, i ona była znieceripliwiona i poweidizala na głos 'Ja ciebie tego nie nauczę bo jestes leworęczna'. (nauczyła mnie praworęczna koleżanka, w 10 minut!)

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Czy ja mówię że ma problemy ? Po prostu wygodniej byłoby dla niego, żeby było wszystko odwrotnie. Co do myszki też problemu nie ma, tylko dlatego, że ma wszystko odwrotnie ustawione w tej myszce. Jak byłam na jego komputerze to nie mogłam go normalnie obsługiwać, bo nie mogłam się przyzwyczaić, że u niego lewy przycik myszki to tak jak dla nas prawy.

A dla niego lewy. Po co korzystasz z jego myszki, skoro ma tak ustawienia.? Ty masz z jej obsługa problem, nie on. tak bredzisz, jakbym ja osoba mająca 158 cm wzrostu wsiadla do auta męża mającego 189cm, przedstawiła siedzenie, bo nie sięgam do sprzęgła i narzekała na jego wzrost. Nie ruszaj jego myszki, a skoro już ruszasz, nie narzekaj. Glupota twoja nie zna granic. 

nie

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Ze co ? Jestem leworeczna I nigdy nie mialam zadnych problemow co twoj maz :) nie uzywam przedmiotow dla “leworecznych” wszystko normalnie i wszyscy leworeczni jakich znam tez...  co ma leworecznosc do prowadzenia samochodu... chyba masz specjalnego meza 

Jak wyżej. Jestem leworęczna, tak jak mój tato i mąż. Jedyną rzeczą dla "leworęcznych", jakiej używam są nożyczki. Mysz mam "prawą" choć tato i mąż mają przestawione. Problemów samochodowych nikt z nas nie miał, tak jak np. nie mają problemów tysiące praworęcznych jeżdżący "anglikami".

Przed chwilą, Gość leworęczna Ola napisał:

Co ?? mam 35 lat, leworęczna od urodzenia, nigdy nie mialam w ręku nożyczek dla osób leworęcznych , ze zwykłymi nie mialam problemu żadnego. auto prowadzę bez problemu,  pracuję w biurze i nigdy, nigdy w życiu nie miałam problemów z myszką dla praworęcznych. znam osobę leworęczną która ma taką specjalną myszkę, ale dla mnie ona jest dziwna. ja do myszki używam prawej ręki. Nawet jak bylam w podstawówce to moja mama poszła ze skargą na jedna nauczycielkę, bo jak mieliśmy lekcję techniki i uczyła nas robić na drutach, ja musiałam wszytko na odwrót, i ona była znieceripliwiona i poweidizala na głos 'Ja ciebie tego nie nauczę bo jestes leworęczna'. (nauczyła mnie praworęczna koleżanka, w 10 minut!)

Widzisz to, że ty sobie radzisz z nożyczkami dla praworęcznych nie oznacza, że inni są tak samo sprawni jak ty. Oczywiście na upartego mój mąż też sobie radzi z przedmiorami dla praworęcznych i się przyzwyczaił do nich, jak na leworęczną osobę nawet sobie nieźle z nimi radzi, ale to nie zmienia faktu, że zdecydowanie sprawniej posługuje się nożyczkami dla leworęcznych, czy myszką. Napisałam ci, że ja nie mogłam normalnie pracować na komputerze męża właśnie przez tą myszkę  w której było wszystko przestawione. Dlatego obawiam się, że moja córka może mieć podobne problemy.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Widzisz to, że ty sobie radzisz z nożyczkami dla praworęcznych nie oznacza, że inni są tak samo sprawni jak ty. Oczywiście na upartego mój mąż też sobie radzi z przedmiorami dla praworęcznych i się przyzwyczaił do nich, jak na leworęczną osobę nawet sobie nieźle z nimi radzi, ale to nie zmienia faktu, że zdecydowanie sprawniej posługuje się nożyczkami dla leworęcznych, czy myszką. Napisałam ci, że ja nie mogłam normalnie pracować na komputerze męża właśnie przez tą myszkę  w której było wszystko przestawione. Dlatego obawiam się, że moja córka może mieć podobne problemy.

Tu się zgodzę alee... Ona będzie mieć problemy jak będziesz ja na siłę przestawiać. Nauczy się na prawą rękę, ale i tak będzie sięgać lewą. Natury nie oszukasz.I będzie mieć niepotrzebnie całe życie problemy. Dlaczego  chcesz jej to robić?? 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

A dla niego lewy. Po co korzystasz z jego myszki, skoro ma tak ustawienia.? Ty masz z jej obsługa problem, nie on. tak bredzisz, jakbym ja osoba mająca 158 cm wzrostu wsiadla do auta męża mającego 189cm, przedstawiła siedzenie, bo nie sięgam do sprzęgła i narzekała na jego wzrost. Nie ruszaj jego myszki, a skoro już ruszasz, nie narzekaj. Glupota twoja nie zna granic. 

Nie korzystam, po prostu to była sytuacja wyjątkowa. Ale jak ja miałam problem z jego przedmiotami, to obstawiam, ze on ma podobne problemy jeżeli chodzi o przedmioty dla praworęcznych i dlatego nie chcę, żeby córka miała aż takie problemy.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Tu się zgodzę alee... Ona będzie mieć problemy jak będziesz ja na siłę przestawiać. Nauczy się na prawą rękę, ale i tak będzie sięgać lewą. Natury nie oszukasz.I będzie mieć niepotrzebnie całe życie problemy. Dlaczego  chcesz jej to robić?? 

Dlatego, że świat jest stworzony dla praworęcznych osób i stąd mój pomysł, żeby jakoś jej oduczyć. Nie chcę, żeby w późniejszym życiu miała trudniej np z prowadzeniem auta czy używaniem nożyczek.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Nie korzystam, po prostu to była sytuacja wyjątkowa. Ale jak ja miałam problem z jego przedmiotami, to obstawiam, ze on ma podobne problemy jeżeli chodzi o przedmioty dla praworęcznych i dlatego nie chcę, żeby córka miała aż takie problemy.

On nie ma podobnych problemów. Nie wiesz jak to jest, to nie wymyślaj, nie cuduj, bo przedobrzysz i narobisz więcej szkód, niż to naprawdę warte. Zmuszanie do użycia prawej ręki nic nie da, ona i tak będzie sięgać lewa reka, a tylko sprawisz jej niepotrzebne problemy. 

Mąż z Twoją pomocą robi z siebie ... i ofiare ale jak widać Wam mało. Teraz chcecie taką samą ofiarę zrobić z córki. Daj jej spokój. Poradzi sobie. 

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Dlatego, że świat jest stworzony dla praworęcznych osób i stąd mój pomysł, żeby jakoś jej oduczyć. Nie chcę, żeby w późniejszym życiu miała trudniej np z prowadzeniem auta czy używaniem nożyczek.

Breszisz dalej. I teraz już wiem, że ten temat to prowokacja. Uczepilas się tego auta. A teraz auta to automatyczna skrzynia biegów, nie mówiąc już, jak twoja córka dorosnie, to zwykłej skrzyni na pewno już nie będzie w większości aut. Weź się kobieto ogarnij. Nożyczki? Pwod by zmuszać dziecko do prawej ręki?? Bzdura nad bzdura. Prowo temat. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

On nie ma podobnych problemów. Nie wiesz jak to jest, to nie wymyślaj, nie cuduj, bo przedobrzysz i narobisz więcej szkód, niż to naprawdę warte. Zmuszanie do użycia prawej ręki nic nie da, ona i tak będzie sięgać lewa reka, a tylko sprawisz jej niepotrzebne problemy. 

Myślę, że problemy są podobne, ponieważ gdyby leworęczni byli dominującą grupą to wszystkie przedmioty codziennego użytku wyglądałyby inaczej niż te które widzimy na codzień, a mianowicie wyglądałyby odwrotnie.