Mąż udaje prawicowego przy teściowej

Moja teściowa to typowa dewoda kochająca radio Maryja i wciskająca innym na sile swoje poglądy. Mój mąż natomiast ma poglądy lewicowe tak jak ja ale przy teściowej udaje. Mówi ze chodzimy co niedziele do kościoła i takie tam. Wkurza mnie to bo próbuje mnie w to wkręcać. Uświadomić wreszcie teściowa?

Nie twoja sprawa. Może się,że matka kopnie w kalendarz jak się dowie?

A może jak się dowie to majątek odda Rydzykowi?

2 minuty temu, Gość Sama prawda napisał:

A może jak się dowie to majątek odda Rydzykowi?

Ona żadnego majątku nie ma. Całe życie nie pracowała tylko dorywczo ewentualnie, niczego się nie dorobiła wiec mam gdzies komu odda stare majtki 

2 minuty temu, Gość Sama prawda napisał:

A może jak się dowie to majątek odda Rydzykowi?

A znam taka jedna chclala syna księdza,syn sie nie zgodził, więc zapisała wszystko na kościół

Może dobrze zna swoją matkę i chce mieć po prostu spokój. Ja go rozumiem.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Może dobrze zna swoją matkę i chce mieć po prostu spokój. Ja go rozumiem.

On właśnie tak mówi, ze robi to dla świetego spokoju. Ale wkurza mnie ze we własnym domu nie mam prawa wyrażać swoich własnych poglądów i opinii 

co mają poglądy prawicowe  do chodzenia do kościoła?

15 minut temu, Gość Chcemybycsoba napisał:

On właśnie tak mówi, ze robi to dla świetego spokoju. Ale wkurza mnie ze we własnym domu nie mam prawa wyrażać swoich własnych poglądów i opinii 

To nie poruszajcie tych tematów. 

Wkurzajace moze to byc, ale alternatywa jest gorsza.  Jak sie dowie, ze to nie prawda to zacznie sie nawracanie.  Lepiej niech zyje w nieswiadomosci, szczesliwa.  Czest sie zdarza, ze wtedy praktycznie rozpoczyna sie praca misyjna i wtedy to dopiero jest urwanie glowy... 

5 godzin temu, Gość Chcemybycsoba napisał:

Moja teściowa to typowa dewoda kochająca radio Maryja i wciskająca innym na sile swoje poglądy. Mój mąż natomiast ma poglądy lewicowe tak jak ja ale przy teściowej udaje. Mówi ze chodzimy co niedziele do kościoła i takie tam. Wkurza mnie to bo próbuje mnie w to wkręcać. Uświadomić wreszcie teściowa?

NIe wkurzaj się tylko podejmij grę. Ja tak robię z ciotką dewotką bo tylko tak można ją znieść. Udaję kato polaczka do granic absurdu i mam ubaw, mąż też a ciocia sie cieszy

Jeżeli twoja matka głosuje na PIS to ma poglądy lewicowe, PIS nie ma nic wspólnego z prawica, no chyba że twoja matka głosuje na Korwina i mąż udaje że też na Korwina głosuje. 

10 godzin temu, Gość Gość napisał:

To nie poruszajcie tych tematów. 

Ja generalnie nie rozumiem czemu rozmawiać o tematach typu polityka/aborcja/lgbt itd. z rodziną jeżeli wiemy, że mają inne poglądy niż my. Zna ktoś kogoś kto po wymianie zdań nagle przestał głosować na PiS i stał się sympatykiem PO? Czy jakaś religijna teściowa stała się po rozmowie z liberalną synową zwolenniczką aborcji? To są tylko jałowe dyskusje i szarpanie sobie nerwów.