Jeśli uważacie, że chodzenie do kościoła na Mszę jest stratą czasu..

To się grubo mylicie. 

"Msza Święta jest tą samą ofiarą, ale bezkrwawą, którą Pan Jezus złożył z siebie w Wielki Piątek na krzyżu. Zachodzi ta tylko różnica, że wtedy można było widzieć oczyma ciała, jak Pan Jezus cierpiał i krew swoją przelewał, zaś we Mszy Świętej ofiaruje się Jezus Chrystus swojemu Ojcu w sposób niewidzialny i bezkrwawy. Msza Święta jest szczytną ofiarą: Ona rozwesela cały dwór niebieski, pomaga bidnym duszom czyśćcowym, sprowadza na ziemię wszelkie błogosławieństwo i więcej chwały przynosi Bogu, niż cierpienia wszystkich męczenników, niż umartwienia wszystkich pustelników, niż wszystkie łzy pokutników, przelane od początku świata, aż do końca wieków." (święty Jan Maria Vianney). 

kościół to mafia, piorą mózgi naiwniakom od kołyski

To straszne gdy ktoś tak mocno wierzy w słowa z bibili. 

Dziękuję Ci autorze za ten temat. Pozostanę na kafeterii ze względu na takich ludzi jak Ty.

Chwała i dziękczynienie naszemu Panu, ukrytemu w Najświętszej Eucharystii. Amen

oddaj całą pensje dla kościoła, bo im zawsze mało

Kafeteria to mafia, politycy, media, wyznania i religie ,których relik nie wymieniłeś. Jednak ludzie wierzą, bardziej lub mniej. Efekty tego są różne ,od zbrodni, wojen, po intrygi mniejsze i   większe tak ,jak twoja.  Każdy chce prac mózgi innym nie wyłączając ciebie.

https://www.fronda.pl/a/niesamowite-swiadectwo-cataliny-rivas-o-eucharystii,108953.html

Cytat... pozostanę na kafeterii .... Sadzę, ze chodzi o pieniadzę . Wszystko już się wyczerpało a tematy religijne mogą przyciągać . Jak widać dla mamony wszystko.

Świadectwo Catalaliny Rivas o Eucharystii 

poszukaj i przeczytaj, a nie pożałujesz.

Przed chwilą, Gość Myslę napisał:

Cytat... pozostanę na kafeterii .... Sadzę, ze chodzi o pieniadzę . Wszystko już się wyczerpało a tematy religijne mogą przyciągać . Jak widać dla mamony wszystko.

Powinnaś się leczyć, chore usposobienie. Nie wciskaj mi głupot

Sam się lecz. Sam masz chore usposobienie. Analizuję

9 minut temu, Gość Myslę napisał:

Cytat... pozostanę na kafeterii .... Sadzę, ze chodzi o pieniadzę . Wszystko już się wyczerpało a tematy religijne mogą przyciągać . Jak widać dla mamony wszystko.

Za ten temat nie dostałam ani złotówki i nie dostanę 

Dostać odszkodowanie nawet po wielu latach

2 minuty temu, Leżaczek napisał:

Dlaczego są brzydkie? przypadek? nie sądzę  

Produkujesz sie tak z tym lezaczkiem i nic z tego nie wychodzi...

Jak zwykle przy niedzieli, świnki przy korycie. A w tej chwili depczą perełki. Przy świętych tematach takie bzdury piszą..wstydu nie macie!

Co za brednie. Ofiara chrystusowa została złożona tylko raz i nie musi być powtarzana. We mszy chodzi głównie o zbiórkę kasy i przekazanie ładunku propagandy do głów, Na tzw mszę "świętą" zostałem wyciągnięty ze trzy razy, kiedy byłem nastolatkiem. I tak. Uważam, że była to strata czasu...

3 minuty temu, Gość Blue_Whale napisał:

Co za brednie. Ofiara chrystusowa została złożona tylko raz i nie musi być powtarzana. We mszy chodzi głównie o zbiórkę kasy i przekazanie ładunku propagandy do głów, Na tzw mszę "świętą" zostałem wyciągnięty ze trzy razy, kiedy byłem nastolatkiem. I tak. Uważam, że była to strata czasu...

nie powinnaś zabierać w ogóle głosu

Chodzenie na Msze jest OK, ale oprócz, warto nauczyć się

^uprawy i pielęgnowania drzewek owocowych

^zakładania i utrzymania pasieki pszczelarskiej

^pieczenia i sprawdzonego przepisu na dobre ciasto sznikers

^wymieniać żarówkę, koło i olej w samochodzie (trzymać kierownicę nawet babcia potrafi)

14 minut temu, Gość Blue_Whale napisał:

Co za brednie. Ofiara chrystusowa została złożona tylko raz i nie musi być powtarzana. We mszy chodzi głównie o zbiórkę kasy i przekazanie ładunku propagandy do głów, Na tzw mszę "świętą" zostałem wyciągnięty ze trzy razy, kiedy byłem nastolatkiem. I tak. Uważam, że była to strata czasu...

Kasy nie musisz dawać, większość Mszy jest bez kazania, bo to nie o kazanie chodzi

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Kasy nie musisz dawać, większość Mszy jest bez kazania, bo to nie o kazanie chodzi

A o co? Ja głównie kazanie stamtąd pamiętam i zawodzące śpiewy prowadzącego. Jeszcze pamiętam coś gadał besztającym tonem i się patrzył w moją stronę. A co do kasy... Wiadomo, że przy ostrożnych szacunkach, coś na tacę, daje 60-70% zgromadzonych. Wiadomo, że zależy im na frekwencji, bo 70% ze 100 osób to 70 datków, a z 150 osób to 105 datków. Załóżmy ostrożnie, że średnia wysokość datku to 10 PLN, więc w pierwszym przypadku mamy 700 zł, w drugim 1050 zł. Cóż... 350 zł piechotą nie chodzi...

Jesteś zaślepiony. Dużo osób daje 2 zł. Mało kto daje 10 zł. Uspokój się, wcale nie musisz dawać. 

Dobre są niektóre msze... Gość, który np gromadzi antyki, któremu gosposia pichci dziczyznę na obiad, który zapija ją drogimi winami, wychodzi na ambonę i do gawiedzi wyjeżdża z tekstem: "nie możecie popaść w sidła konsumpcjonizmu" ; D Albo purpurat, który jednego dnia nie przepracował, mówi: "każdy człowiek ma nie tylko prawo, ale i obowiązek pracować"...: D

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Jesteś zaślepiony. Dużo osób daje 2 zł. Mało kto daje 10 zł. Uspokój się, wcale nie musisz dawać. 

Zazwyczaj idą 50-tki ;D. Jeden ksiądz, chyba z podkarpacia, powiedział do wiernych: "Nie chcę słyszeć mszy brzęczącej. Msza ma być SZELESZCZĄCA":DDDD

Ja nigdy nie idę na spotkanie z księdzem, bo mnie wręcz odpycha. Ale zawsze patrzę z jakim sercem idę na spotkanie z Bogiem. Mszę Św. traktują jako najpiękniejsze spotkanie z Bogiem. I coś ci powiem: z kościoła zawsze wychodzę pokrzepiona, zawsze mam w sercu łaskę i pokój. Tyle w temacie

2 minuty temu, Gość Blue_Whale napisał:

Zazwyczaj idą 50-tki ;D. Jeden ksiądz, chyba z podkarpacia, powiedział do wiernych: "Nie chcę słyszeć mszy brzęczącej. Msza ma być SZELESZCZĄCA":DDDD

Jeśli tak powiedział, to rzeczywiście biada mu a ty idź spotkać Boga. 

Na spotkanie z księdzem, to chodzą tyle wiesz...z "fatalnego zauroczenia.." ale to są biedne, zaślepione, niewierzące osobny. Chodzą tam, bo maja zysk emocji jarania się księżmi. Od zawsze byłam z tego wyleczona, szlag mnie trafia kiedy widzę, że jakaś gały wlepia w księdza i dlatego idzie do kościoła. Straszne...