Fetysz rajstopek,Pończoszek

Kocham zapach przepoconych rajstopek albo ponczoch. kocham je wąchac, sprawia mi to przyjemnosc i mnie to rajcuje.

Zawsze gdy moja dziewczyna wróci z uczelni, i gdy sie przebierze, odrazu ide do toalety i siegam po jej przepocone ponczoszki tlumaczac sie ze musze sie zalatwic.

Wtedy robie z nimi doslownie wszystko :3, wącham je zakladam je na kut*sa zaczynam walic sobie konia, Kiedys nawet prawie mnie nakryla haha.

wiadome że chcialbym abo ona tez w tym uczestniczyla ale boje sie jej o tym powiedziec, chociaz chodzimy ze sobą 5 lat, wstydze sie tego.

Może macie tak samo? jak tak to doradźcie mi co mógl bym zrobic w tej sprawie  

Dzieki

A "zapach" jej spoconej, zakiszonej, obszczanej psity też cię kręci?

Lubiałem też lizać i całować wielki tyłek mojej eks

Lubiałem też jak mi robi mistrzowskiego lodzika

Tęsknie za tym

mój chłopak też ma na tym punkcie świra i przyznam, że miło być takim obiektem westchnień i fascynacji lub nawet "Boginią" jak czasem o mnie mawia

przyjemność leży po obydwu stronach..