Co wg Was oznacza taka wiadomość?

Jakbyście odebrali taką wiadomość : "Wszystkiego dobrego życzę. Miło było poznać, pogadać itd. Pozdrawiam ciepło :)". 
Od faceta, z którą coś tam Was kiedyś łączyło, ale nic poważnego. Po jakimś czasie zaczęliście ze sobą pisać. Jednak z powodu braku czasu, mało odpisywałyście albo po jakimś czasie. Nagle on napisał taką wiadomość, w sumie za przeproszeniem z d... ;) Co o tym myślicie? Co chciał przekazać?

Na dwoje babka wrózyła. 
Albo chce zakończyć tak tą znajomość, albo szuka zaczepki.

Jeśli dłuższy czas nie mieliscie kontaktu np. kilka tygodni i nagle coś takiego napisał tzn., że niby nie chce pokazać po sobie, że mu zależy, ale chce o sobie przypomnieć żebyś zaczęła za nim tęsknić, żałować, że on odpuscił itd.

A jeśli mieliście kontakt jeszcze niedawno i co gorsza to Ty sie pierwsza odzywałaś, to jest to chęc zakonczenia znajomości

A skoro mało mu odpisywałaś to byc moze jest to chec zwrocenia na siebie uwagi, w sensie, ze skoro w jego mniemaniu masz go gdzieś, to chce Ci pokazać jemu tez nie zalezy.

Albo po to żebyś sie zaniepokoiła i zaczeła bardziej starac, albo faktycznie odpuścił.

Jeśli Ci zalezy na tej znajomości, to odezwij sie do niego, ale bez jakichs pretensji o tamtego smsa, tylko zapytaj milo co slychac 

5 minut temu, Gość gość napisał:

Na dwoje babka wrózyła. 
Albo chce zakończyć tak tą znajomość, albo szuka zaczepki.

Jeśli dłuższy czas nie mieliscie kontaktu np. kilka tygodni i nagle coś takiego napisał tzn., że niby nie chce pokazać po sobie, że mu zależy, ale chce o sobie przypomnieć żebyś zaczęła za nim tęsknić, żałować, że on odpuscił itd.

A jeśli mieliście kontakt jeszcze niedawno i co gorsza to Ty sie pierwsza odzywałaś, to jest to chęc zakonczenia znajomości

Po dłuższej przerwie, zaproponował mi dwa razy spotkanie a ja ani razu nie mogłam i wtedy padła taka wiadomość...

To chyba jasne, dlaczego tak napisał. Poczuł sie olany. W takim razie powinnaś do niego zadzwonić, albo napisać, spytać co słychać i zaproponować jakiś termin spotkania.

Np. " Hej  Co u Ciebie? Mam nadziejeję, że nie pogniewałes sie na mnie za to, że nie miałam ostatnio czasu na spotkanie, przepraszam, ale naprawdę nie mogłam. Ale możemy się spotkać w środę albo piątek w tym tygodniu jeśli Tobie też pasuje"

I tyle. Ale jest tez niestety opcja, ze obraził sie na śmierc

Chyba, że zapytam wprost co miał na myśli? Wydaje mi się, że on to wziął zbyt poważnie.

Jeśli nie chcesz między wami niczego poważnego, to napisz mu wprost. 

Ale jesli być może będziesz chciała czegoś więcej to nie pytaj co miał na myśli, bo to zabrzmi jakbys nawet nie domysliła sie, że to przez to, że go olewasz i poczuje się jeszcze bardziej zlekceważony

A czy nie uważacie, że on trochę przegiął? Odstawia jakieś fochy bo nie mogłam się spotkać? A my nawet razem nie jesteśmy

2 godziny temu, Gość ciekawska napisał:

Jakbyście odebrali taką wiadomość : "Wszystkiego dobrego życzę. Miło było poznać, pogadać itd. Pozdrawiam ciepło :)". 
Od faceta, z którą coś tam Was kiedyś łączyło, ale nic poważnego. Po jakimś czasie zaczęliście ze sobą pisać. Jednak z powodu braku czasu, mało odpisywałyście albo po jakimś czasie. Nagle on napisał taką wiadomość, w sumie za przeproszeniem z d... Co o tym myślicie? Co chciał przekazać?

Koniec, to jest pożegnanie. Jeśli Tobie zależy to sama się odezwij i sprawe wyjaśnij.

15 minut temu, Gość Gosc napisał:

Koniec, to jest pożegnanie. Jeśli Tobie zależy to sama się odezwij i sprawe wyjaśnij.

Tylko trochę mnie wkurzył... nie byliśmy razem, zero obietnic a on odstawia fochy. Nie uważacie, że to z jego strony jest nie na miejscu?

3 godziny temu, Gość ciekawska napisał:

Jakbyście odebrali taką wiadomość : "Wszystkiego dobrego życzę. Miło było poznać, pogadać itd. Pozdrawiam ciepło :)". 
Od faceta, z którą coś tam Was kiedyś łączyło, ale nic poważnego. Po jakimś czasie zaczęliście ze sobą pisać. Jednak z powodu braku czasu, mało odpisywałyście albo po jakimś czasie. Nagle on napisał taką wiadomość, w sumie za przeproszeniem z d... ;) Co o tym myślicie? Co chciał przekazać?

to pożegnanie konczące znajomość

1 godzinę temu, Gość ciekawska napisał:

Tylko trochę mnie wkurzył... nie byliśmy razem, zero obietnic a on odstawia fochy. Nie uważacie, że to z jego strony jest nie na miejscu?

Moim zdaniem to nie jest foch. Foch jest nieuzasadniony i w niemiłym tonie.

A on miło dał Ci do zrozumienia,że ma już dośc takiego zwodzenia.

Ale myślę, że jeśli sama się odezwiesz i zaproponujesz spotkania - bez pretensji o to co napisał- to może da się to jeszcze uratować.

Jednak ważne czy zależy Ci na tej relacji czy nie, oczywiście nie musisz jej podtrzymywać wbrew sobie, a nawet nie powinnaś.

Zresztą nie każdy facet będzie wiecznie biegał za kobietą, wielu biega miesiącami, ale niektórzy sobie na to nie pozwalaja i już.

To nie był foch, ale sygnał, że ma dość takiego traktowania i w razie czego jest gotowy się wycofać.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Moim zdaniem to nie jest foch. Foch jest nieuzasadniony i w niemiłym tonie.

A on miło dał Ci do zrozumienia,że ma już dośc takiego zwodzenia.

Ale myślę, że jeśli sama się odezwiesz i zaproponujesz spotkania - bez pretensji o to co napisał- to może da się to jeszcze uratować.

Jednak ważne czy zależy Ci na tej relacji czy nie, oczywiście nie musisz jej podtrzymywać wbrew sobie, a nawet nie powinnaś.

 

Po prostu uważam, że mógł to sobie darować bo ja nic mu nie obiecywałam ani on mnie. Mogło mi coś nie pasować a on nie powinien wyskakiwać z pretensjami. Nie odbieracie tego w ten sposób?

Przed chwilą, Gość ciekawska napisał:

Po prostu uważam, że mógł to sobie darować bo ja nic mu nie obiecywałam ani on mnie. Mogło mi coś nie pasować a on nie powinien wyskakiwać z pretensjami. Nie odbieracie tego w ten sposób?

Ale może on nie chce być Twoim kolegą, ale kimś wiecej i męczy go taka sytuacja, kiedy jest pozostawiony w niepewności, nie pomyślałaś o tym?

Wolałabyś żeby przestał się odzywać bez słowa?

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Ale może on nie chce być Twoim kolegą, ale kimś wiecej i męczy go taka sytuacja, kiedy jest pozostawiony w niepewności, nie pomyślałaś o tym?

Wolałabyś żeby przestał się odzywać bez słowa?

Straciliśmy już kontakt na dłuższy czas. Wcześniej mieliśmy luźną relacje. Obiady, drinki, seks też był i nagle kontakt się urwał. On po czasie się odezwał. Zaproponował dwa spotkania, nie mogłam i potem napisał to o czym mówimy. Po prostu zachował się tak jakbyśmy obiecali sobie wspólne małżeństwo. Nie jest trochę dziwne? Niezobowiązująca relacja a on pisze takie rzeczy

Zresztą postaw się w jego sytuacji, gdyby Tobie podobałby się jakis facet, a on trzymał Cię w niepewności i zwodził. Nie miałabyś tego dość, nawet jeśli niczego by Ci nie obiecywał? Nie męczyłoby Cię to?

Facet zachował się kulturalnie bo dał Ci znak, że jest gotowy się wycofać, ale bez pretensji i naciskania na Ciebie, po prostu dał Ci znak, że Cię lubi, ale nic na siłę

Od początku było wiadomo, że związku z tego nie będzie i on też go nie chciał. Może nawet bardziej niż ja,

Przed chwilą, Gość ciekawska napisał:

Od początku było wiadomo, że związku z tego nie będzie i on też go nie chciał. Może nawet bardziej niż ja,

Ale nieraz  z czasem można zmienić zdanie. Uczucia nigdy nie są stałe i takie same w każdym etapie znajomości, ale mogą się zmieniać

Także moim zdaniem powinnaś się określić czego chcesz, czy chcesz żeby był tylko Twoim przyjacielem ( czego on raczej  nie będzie chciał), czy chcesz spróbować znów się z nim spotykać, czy może w ogóle wolisz zerwać znajomość i nie zwódź go więcej bo tracisz jego czas i przy okazji swój też

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Ale nieraz  z czasem można zmienić zdanie. Uczucia nigdy nie są stałe i takie same w każdym etapie znajomości, ale mogą się zmieniać

To prawda. Po prostu w sytuacji gdzie relacja jest oparta na zabawie, luźnym stosunku to mnie by było glupio wypalić z takim tekstem. Bałabym się że wyjdę na zdesperowaną, roztrzęsioną emocjonalnie nastolatke

dałaś mu dupy i masz pretensje że koleś wziął cie na poważnie? Wy na prawde jesteście chore na łeb1!!!!! 

Przed chwilą, Gość ciekawska napisał:

To prawda. Po prostu w sytuacji gdzie relacja jest oparta na zabawie, luźnym stosunku to mnie by było glupio wypalić z takim tekstem. Bałabym się że wyjdę na zdesperowaną, roztrzęsioną emocjonalnie nastolatke

Może się w Tobie zakochał po prostu, albo zauroczył. Nawet jeśli wcześniej nie był zakochany. Często faceci zaczynaja coś doceniać, kiedy to stracą.

Myślę, że mu na Tobie zależy po prostu. NIe wiem jak bardzo, ale na pewno nie jesteś mu obojetna. A co Ty z tym zrobisz, to Twoja decyzja

Szkoda, że nie napisał wprost o co chodzi tylko pisze wiadomości "miło było poznać" i się domyśl o co chodzi. Jest to dosyć niepoważne.

W sumie to napisał wprost, serio nie jest trudno to rozszyfrować

4 godziny temu, Gość ciekawska napisał:

Jakbyście odebrali taką wiadomość : "Wszystkiego dobrego życzę. Miło było poznać, pogadać itd. Pozdrawiam ciepło :)". 
Od faceta, z którą coś tam Was kiedyś łączyło, ale nic poważnego. Po jakimś czasie zaczęliście ze sobą pisać. Jednak z powodu braku czasu, mało odpisywałyście albo po jakimś czasie. Nagle on napisał taką wiadomość, w sumie za przeproszeniem z d... Co o tym myślicie? Co chciał przekazać?

TZN ze mu zal dupe sciska, ze masz go gdzies  chcialby zeby cos bylo, ale ma juz dosc czekania i dla niego to pisanie mialo cos na celu, bo ja raczej do meskiej czesci znajomych, z ktorymi juz nie gadam nie pisalam "milo bylo poznac"

Niby tak. Po prostu wiem, że wiele osób by stwierdziło, że jest to desperackie i nie na miejscu. Bo była to relacja wręcz oparta na seksie a on robi jakieś wyrzuty. Dla wielu osób mogłoby się to wydawać żałosne, śmieszne. Nie mówię personalnie o sobie

27 minut temu, Gość ciekawska napisał:

Straciliśmy już kontakt na dłuższy czas. Wcześniej mieliśmy luźną relacje. Obiady, drinki, seks też był i nagle kontakt się urwał. On po czasie się odezwał. Zaproponował dwa spotkania, nie mogłam i potem napisał to o czym mówimy. Po prostu zachował się tak jakbyśmy obiecali sobie wspólne małżeństwo. Nie jest trochę dziwne? Niezobowiązująca relacja a on pisze takie rzeczy

ooo to chyba jakis rodzynek skoro nie olal Cie po niezobowiazujacym seksie jak to robi wiekszosc

Trochę wygląda jak pożegnanie 

14 minut temu, marawstala napisał:

Trochę wygląda jak pożegnanie 

Bo to jest pożeganie. Ale skoro to ona olewała jego, to być może (choć nie na pewno) da się to jeszcze odkręcić