Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karl

Moja żona daje innym facetom

Polecane posty

Gość Karl

Jak w temacie gdy wyjezdzam w delegacje moja zona rznie sie z roznymi facetami w naszyej sypialni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Karl napisał:

Jak w temacie gdy wyjezdzam w delegacje moja zona rznie sie z roznymi facetami w naszyej sypialni

Skąd ta pewność? Jedna rada to nie wyjeżdżaj... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karl

Pewnosc mam 100% ona nawet bardzo się z tym nie kryje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Przestan zmyslac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karl

Nikt tutaj nie zmysla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karl
Przed chwilą, Gość Karl napisał:

Nikt tutaj nie zmysla

Mam dowody i to twarde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zamontuj kamerę i będziesz miał twardy  dowód... jak długo jesteście po ślubie? 

P.s. czegoś jej brakuje skoro szuka poza małżeństwem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karl

Dowody juz mam a brakuje jej ponoc różnorodności w facetow bo przed slubem sie dowiedzialem ze lubi  duze sprzety a u jednego ja nudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Karl napisał:

Dowody juz mam a brakuje jej ponoc różnorodności w facetow bo przed slubem sie dowiedzialem ze lubi  duze sprzety a u jednego ja nudzi

Wielkość to nie wszystko... różnorodność to od Ciebie zależy. Jest tyle pozycji w seksie A ograniczenie to Wasza wyobraźnia.

To ile jesteście po ślubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula

Zdecydowanie Twoja żona nie czuje sie dowartościowana ! Musisz o nią bardziej dbać ! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karl
3 minuty temu, radek.hero napisał:

Wielkość to nie wszystko... różnorodność to od Ciebie zależy. Jest tyle pozycji w seksie A ograniczenie to Wasza wyobraźnia.

To ile jesteście po ślubie?

Rok

 po slubie ale chodzi o różnorodność sprzętów a nie tylko pozycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karl
1 minutę temu, Gość Paula napisał:

Zdecydowanie Twoja żona nie czuje sie dowartościowana ! Musisz o nią bardziej dbać ! 

Nie wiem czy to napewno to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula

Gowno prawda bez urazy panowie ale wielkich różnic to nie ma w tym sprzęcie, bardziej w mentalności i namiętności, temperamencie, umiejętności posiadacza... i tak jak mówi Blanka Lipińska kobiety nie lubią samego stosunku - wkładasz wyjmujesz wkładasz wyjmujesz - dla kobiety ważne jest wszyyyyystko dookoła także z tym sprzętem to jakaś ściema 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Paula napisał:

Gowno prawda bez urazy panowie ale wielkich różnic to nie ma w tym sprzęcie, bardziej w mentalności i namiętności, temperamencie, umiejętności posiadacza... i tak jak mówi Blanka Lipińska kobiety nie lubią samego stosunku - wkładasz wyjmujesz wkładasz wyjmujesz - dla kobiety ważne jest wszyyyyystko dookoła także z tym sprzętem to jakaś ściema 

Dlatego pisze że wielkość nie ma aż takiego znaczenia... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karl

No nie wielkosc ale sa kobiety ktore z jednym facetem nie wytrzymaja 50 lat po slubie potrzebuja czegos wiecej bo takie juz sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Karl napisał:

No nie wielkosc ale sa kobiety ktore z jednym facetem nie wytrzymaja 50 lat po slubie potrzebuja czegos wiecej bo takie juz sa

A dlaczego tak myślisz? 

Jestem 11 lat po ślubie A moja żona nie myśli o innym... u nas seks wygląda zupełnie inaczej niż np. Zaraz po ślubie. Podstawa to rozmowa: czego ona chce, jakie ma fantazje.

P.s. mam nadzieję że Was seks nie wygląda tak że 3 min spust i idziesz spać a ona czyje się nie zaspokojona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karl
3 minuty temu, radek.hero napisał:

A dlaczego tak myślisz? 

Jestem 11 lat po ślubie A moja żona nie myśli o innym... u nas seks wygląda zupełnie inaczej niż np. Zaraz po ślubie. Podstawa to rozmowa: czego ona chce, jakie ma fantazje.

P.s. mam nadzieję że Was seks nie wygląda tak że 3 min spust i idziesz spać a ona czyje się nie zaspokojona.

No nie tak wyglada. To zdrowy dlugi seks jak sie nalezy oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karl
10 minut temu, Gość Karl napisał:

No nie tak wyglada. To zdrowy dlugi seks jak sie nalezy oczywiście

Tylko to nie wystarcza bo jestem jeden a ona chce wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpilka

Czasem nie chodzi o umiejętności, namiętność i nawet jak seks byłby zajebisty i nie trwa 3 minuty to są takie osoby które nie nadają się do związku i nie są w stanie być z jednym facetem pomimo świetnego seksu i nawet jeśli facet traktuje kobietę jak księżniczkę. Karl ma rację. Ja np. jestem taką osobą. I gdybym wiedziała to wcześniej to nigdy nie wchodziłabym w żadne dłuższe związki a już na pewno żadnych dzieci. Zanim związałam się z moim obecnym z którym jestem już prawie 4 lata moje najdłuższe ,,związki" trwały po 3-4 miesiące. Lubiłam spotykac się z facetami, jak mi się podobał to seks też był. Uwielbiałam tę adrenalinę, emocje towarzyszące tym ,,pierwszym randkom". Tu nawet nie chodziło o seks. Ja też byłam niezwykle naiwną osobą i jak mi koleś naopowiadał bajeczek to wierzyłam we wszystko. Nie raz odczułqm swoją naiwność i czułam że jednak chciałabym być z kimą na stałe. No i jestem. Ale tak do końca szczęśliwa nie jestem mimo że mam świetnego faceta, kochane dziecko. Nie wyobrażam sobie odejść czy zdadzać go. Nie chcę nikogo ranić. Więc tak sobie tkwię w tym i pozornie jest ok, ale gdzieś tam czuję jakiś niedosyt i brakuje mi wolności. Stabilne, spokojne życie nie jest dla mnie. Ja lubię jak się coą dzieje, lubię nieprzewidywalność. No i mam naturę dzivvki. Taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Niech sie dziewczyna wyzyje, przejdzie jej z czasem. Najwzniejsze to przerwatywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karl
6 minut temu, Gość Szpilka napisał:

Czasem nie chodzi o umiejętności, namiętność i nawet jak seks byłby zajebisty i nie trwa 3 minuty to są takie osoby które nie nadają się do związku i nie są w stanie być z jednym facetem pomimo świetnego seksu i nawet jeśli facet traktuje kobietę jak księżniczkę. Karl ma rację. Ja np. jestem taką osobą. I gdybym wiedziała to wcześniej to nigdy nie wchodziłabym w żadne dłuższe związki a już na pewno żadnych dzieci. Zanim związałam się z moim obecnym z którym jestem już prawie 4 lata moje najdłuższe ,,związki" trwały po 3-4 miesiące. Lubiłam spotykac się z facetami, jak mi się podobał to seks też był. Uwielbiałam tę adrenalinę, emocje towarzyszące tym ,,pierwszym randkom". Tu nawet nie chodziło o seks. Ja też byłam niezwykle naiwną osobą i jak mi koleś naopowiadał bajeczek to wierzyłam we wszystko. Nie raz odczułqm swoją naiwność i czułam że jednak chciałabym być z kimą na stałe. No i jestem. Ale tak do końca szczęśliwa nie jestem mimo że mam świetnego faceta, kochane dziecko. Nie wyobrażam sobie odejść czy zdadzać go. Nie chcę nikogo ranić. Więc tak sobie tkwię w tym i pozornie jest ok, ale gdzieś tam czuję jakiś niedosyt i brakuje mi wolności. Stabilne, spokojne życie nie jest dla mnie. Ja lubię jak się coą dzieje, lubię nieprzewidywalność. No i mam naturę dzivvki. Taka prawda.

Zgadzam sie w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karl
6 minut temu, Gość gosc napisał:

Niech sie dziewczyna wyzyje, przejdzie jej z czasem. Najwzniejsze to przerwatywy.

No nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Gość Karl napisał:

Tylko to nie wystarcza bo jestem jeden a ona chce wiecej

Zapytaj ją o czym marzy 🙂 jakie ma fantazje...

Wprowadź je w życie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karl
1 minutę temu, radek.hero napisał:

Zapytaj ją o czym marzy 🙂 jakie ma fantazje...

Wprowadź je w życie 🙂

Wiem o czym marzy o innych kolesiach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Karl napisał:

Wiem o czym marzy o innych kolesiach

Zaproponuj jej spotkanie 2m+1k 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona

Autorze,  a ty na tych delegacjach to niby swiety? Wiadomor,  co faceci robia z dala od domu,  wiec skoncz byc hipokrytą! !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pieszczoch

Autorze ciesz się, mało jest dzisiaj kobiet samarytanek,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qba

Z treści nie wynika żeby sytuacja bardzo autorowi przeszkadzała. Mam rację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×