Dlaczego niektóre matki są takie obrzydliwe?

Co to za porównania matek do żuli :D:D:D Wiadomo, że żula kultury nie nauczysz.

34 minuty temu, Gość cooo napisał:

Tymczasem nie było chyba na kafe ani jednego tematu o osobnikach powyzej, ktorych przecież spotyka sie co dzien, a o "przestepstwach" matek  az furczy

Bo to nie jest forum o wychowywaniu żuli

20 minut temu, Gość Gość napisał:

To akurat zostalo udowodniono naukowo. U kobiety, począwszy od samego zapłodnienia zaczyna się zmieniać mózg. I zmiany te postępują, aż do porodu.

"Zmienia", nie znaczy "obniża iq".

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

"Zmienia", nie znaczy "obniża iq".

Obniża się.

16 minut temu, Gość Gość napisał:

Obniża się.

Aha. Publikacje poproszę. Tylko z nr artykułu i nazwa czasopisma, a nie hasła pt. "Amerykańscy naukowcy odkryli, że..."

Chyba, że to obniżenie o 2 pkt. to możemy sobie darować. 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Obniża się.

Twoje się obniża, sfrustrowana bladzio, która ciągle pier.doli to samo.  Od jakichś 2 lat ciągle to samo piszesz w co drugim temacie tutaj. Napisz jeszcze, ze matka nie kocha dziecka i ze to tylko "geny". Albo że ludzie robią dzieci tylko z powodu "genów" - co każdy już obalił i z czego każdy się śmieje. W końcu to twoja monotonna śpiewka. 

Po co ty tu jesteś? Chyba tylko po to aby leczyć własne kompleksy i frustracje oraz powyżywać się z powodu własnego zje.banego życia. 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Aha. Publikacje poproszę. Tylko z nr artykułu i nazwa czasopisma, a nie hasła pt. "Amerykańscy naukowcy odkryli, że..."

Chyba, że to obniżenie o 2 pkt. to możemy sobie darować. 

Daj spokój. Ona nic ci nie pokaże. W poście wyżej opisałam co to za "jednostka". To znana tutaj frustratka zaśmiecająca tematy i wciąż głupio prowokująca z tą samą niezmienną monotematyczną gadką od kilku lat. 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

 

Twoje się obniża, sfrustrowana bladzio, która ciągle pier.doli to samo.  Od jakichś 2 lat ciągle to samo piszesz w co drugim temacie tutaj. Napisz jeszcze, ze matka nie kocha dziecka i ze to tylko "geny". Albo że ludzie robią dzieci tylko z powodu "genów" - co każdy już obalił i z czego każdy się śmieje. W końcu to twoja monotonna śpiewka. 

Po co ty tu jesteś? Chyba tylko po to aby leczyć własne kompleksy i frustracje oraz powyżywać się z powodu własnego zje.banego życia. 

Każda Karyna z forum dla madek chyba obaliła. Niejednego jabola w młodości. I stąd wzięły się bombelki.

19 minut temu, Gość Gość napisał:

 

Twoje się obniża, sfrustrowana bladzio, która ciągle pier.doli to samo.  Od jakichś 2 lat ciągle to samo piszesz w co drugim temacie tutaj. Napisz jeszcze, ze matka nie kocha dziecka i ze to tylko "geny". Albo że ludzie robią dzieci tylko z powodu "genów" - co każdy już obalił i z czego każdy się śmieje. W końcu to twoja monotonna śpiewka. 

Po co ty tu jesteś? Chyba tylko po to aby leczyć własne kompleksy i frustracje oraz powyżywać się z powodu własnego zje.banego życia. 

Jestes tylko zlepkiem genów Karynko. A twoją nędzną egzystencją kieruje nic innego jak atawistyczna chęć powielenia swoich genów. Płodzisz dzieci dokładnie z tego samego powodu, z którego krowa ma cielęta a śwnia warchlaki. Niczym wielkim się nie różnisz od każdej jednej suczki, która wychowuje szczenieta. Masz jedynie odrobinę bardziej rozwiniętą korę mózgową, ale co to znacy wobec wszechświata? NIC. Jesteś jedyie trybikiem w maszynie swoich genów. Ich służącą, wciąż na tyle mało inteligentną, żeby nie robić tego co one chcą. Kupa mięsa, tłuszczu i kości, którama wydać ma świat kolejną kupę mięsa, tłuszczu i kości i umrzeć.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jestes tylko zlepkiem genów Karynko. A twoją nędzną egzystencją kieruje nic innego jak atawistyczna chęć powielenia swoich genów. Płodzisz dzieci dokładnie z tego samego powodu, z którego krowa ma cielęta a śwnia warchlaki. Niczym wielkim się nie różnisz od każdej jednej suczki, która wychowuje szczenieta. Masz jedynie odrobinę bardziej rozwiniętą korę mózgową, ale co to znacy wobec wszechświata? NIC. Jesteś jedyie trybikiem w maszynie swoich genów. Ich służącą, wciąż na tyle mało inteligentną, żeby nie robić tego co one chcą. Kupa mięsa, tłuszczu i kości, którama wydać ma świat kolejną kupę mięsa, tłuszczu i kości i umrzeć.

buahhahaha, co za frustracja, samą siebie zaorałaś agresywna kre.tynko

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Jestes tylko zlepkiem genów Karynko. A twoją nędzną egzystencją kieruje nic innego jak atawistyczna chęć powielenia swoich genów. Płodzisz dzieci dokładnie z tego samego powodu, z którego krowa ma cielęta a śwnia warchlaki. Niczym wielkim się nie różnisz od każdej jednej suczki, która wychowuje szczenieta. Masz jedynie odrobinę bardziej rozwiniętą korę mózgową, ale co to znacy wobec wszechświata? NIC. Jesteś jedyie trybikiem w maszynie swoich genów. Ich służącą, wciąż na tyle mało inteligentną, żeby nie robić tego co one chcą. Kupa mięsa, tłuszczu i kości, którama wydać ma świat kolejną kupę mięsa, tłuszczu i kości i umrzeć.

A ta idio.tka znowu swoje. Pojmij ty tępy łbie, że w takim razie wszystko co robi człowiek jest atawistyczne - WSZYSTKO -seks, tworzenie zwiazkow/przyjazni (atawistyczna, egoistyczna chęc do tworzenia grupek stadnych , zwierzęta też są "socjalne")  Twoje pier.dolenie na forum rownież jest egoistyczne bo ma jedynie podbudowac twoje miałkie ego itd. Więc skończ już z tym  pier.doleniem i obsesją na punkcie dzietnych, bo ani ty, ani żadna bezdzietna niczym się od niej nie różnisz (poza tym jednym szczegółem, że akurat dziecko ci nie na rękę, choć i tak pewnie żaden facet nie chciałby z tobą go mieć)  Jesteś taką samą kupą mięcha, która w kazdej strefie życia kieruje się prymitywnymi pobudkami.

A karynę widzisz w lustrze. I to taką wyjatkowo sfrustrowaną oraz pewnie brzydką. W końcu taka frustracja nie bierze się znikąd. 

32 minuty temu, Gość Gość napisał:

Każda Karyna z forum dla madek chyba obaliła. Niejednego jabola w młodości. I stąd wzięły się bombelki.

Akurat pamietam jak cię niejedna bardziej myśląca, trafnie zaorała. Była tu tez kiedys biolożka, która pięknie wyjasniła ci twoją głupotę (i widac, ze miala wiedzę w przeciwieństwie do ciebie), więc wsadz sobie to farmazonienie o "karynach".  Często tez zmywałaś sie od razu albo udawałaś, ze nie widzisz - jak pytały sie ciebie o konkretniejsze dowody czy badania.To, ze nie potrafisz przyznac się do błędu, masz obsesję i nadal pozostajesz taką do bólu monotematyczną, nudną do wyrzygu idio.tką, woląca leczyć własne frustracje, to już twój problem.

A moze akurat lazienka byla zajęta i czekala x czasu? I stwierdzila ze przewinie malucha na lawce zeby mu sie pupa nie sparzyla a skoro piszesz ze zorientowalas się dopiero jak mu juz ten tylek wycierala to musiala to robic bardzo szybko. Ale ok w takiej sytuacji ja osobiscie przebralabym dzidzie w wozku. Wiele wozkow ma opcje rozkladana. Moze kobita nie pomyslala. Tak czy inaczej mnie kobiety karmiace czy przebierajacece bobasom pieluche na lawkacg nie przeszkadzaja. 

Autorko pewnie ta matka nie  raz czytała twoje wypociny i na złość zmieniła pieluchę siedząc obok ciebie na ławce. Tak masz szczescie bo ja na jej miejscu strzeliłabym  ci ta kupa w niewyparzony ryj . 

To ty ciągle obrażasz tu matki i dzieci . Ty wielka  JANUSZKA biznesu wyśmiewasz sie kobiet pracujących na etacie . Tak jak dziewczyny wyżej napisały od 2 lat ...ISZ ciągle  to samo . 

Wy się tu prujecie a na fb drą z was łacha 

13 minut temu, Gość Lill napisał:

Wy się tu prujecie a na fb drą z was łacha 

Jak to na fb? Tak z ciekawosci. Bo bym chetnie sama zobaczyla

Dlaczego kafeteria usuwa niektóre komentarze, a zostawia wyzwiska ze strony madek?

ciekawe , sama jestem matką i w dodatku mam trochę latek na karku , a jakoś nie zdarzyło mi się zobaczyć nic podobnego bądź też stworzyć . Trzeba mieć nadzwyczajne szczęście żeby czegoś takiego doświadczyć .Ludzie są różni i więcej powiedzmy ekscesów widziałam u panów niż w innej grupie .Choć to może ja mam do takich szczęści predyspozycję .

9 godzin temu, Użytkowniczka napisał:

Nie nie. I tu się mylisz. Ja rozumiem gdyby nie bylo łazienki. Spoczko.

Łazienka była i pani mogła sobie z niej skorzystać. Nie zrobiła tego. MINUS. 

Nie pomyślała że ma brudne ręce bo tak była w centrum handlowym i a tu dotykala tego a tu tamtego i mogła zarazić dziecko. MINUS. 

Jednak kupa czy karmienie dziecka piersią to rzecz naturalna. Wiem że może to niektorych ludzi obrzydzac jednak ta kobieta ma takie same prawa jak inni. Inne osoby mają prawo tego nie oglądać a ona ma prawo przebierac/karmić dziecko gdzie chce czy komuś się to podoba czy nie. 

Super że o tym mówisz, że to takie naturalne. Teraz będę chodziła z moim psem s r a ć do piaskownicy, bo to naturalne i jak ktoś nie chce to może tego gówna po prostu nie ruszać ale ja mam prawo gdzie chce i kiedy chce. Jak mi się zachęce, to sama nasram bąbelkom do foremek

3 godziny temu, Gość krju napisał:

ciekawe , sama jestem matką i w dodatku mam trochę latek na karku , a jakoś nie zdarzyło mi się zobaczyć nic podobnego bądź też stworzyć . Trzeba mieć nadzwyczajne szczęście żeby czegoś takiego doświadczyć .Ludzie są różni i więcej powiedzmy ekscesów widziałam u panów niż w innej grupie .Choć to może ja mam do takich szczęści predyspozycję .

Miałam napisać to samo. Nigdy nie widziała  nawet matki akurat karmiącej w miejscu publicznym!

14 minut temu, Gość Weronika napisał:

Miałam napisać to samo. Nigdy nie widziała  nawet matki akurat karmiącej w miejscu publicznym!

To nie wiem, gdzie ty mieszkasz. Ja tylko w ciągu ostatnich dni widziałam kilka kobiet karmiących: w przychodni, w parku, w centrum handlowym. Nie zawsze dyskretnie niestety...

7 godzin temu, Gość Gość napisał:

A ta idio.tka znowu swoje. Pojmij ty tępy łbie, że w takim razie wszystko co robi człowiek jest atawistyczne - WSZYSTKO -seks, tworzenie zwiazkow/przyjazni (atawistyczna, egoistyczna chęc do tworzenia grupek stadnych , zwierzęta też są "socjalne")  Twoje pier.dolenie na forum rownież jest egoistyczne bo ma jedynie podbudowac twoje miałkie ego itd. Więc skończ już z tym  pier.doleniem i obsesją na punkcie dzietnych, bo ani ty, ani żadna bezdzietna niczym się od niej nie różnisz (poza tym jednym szczegółem, że akurat dziecko ci nie na rękę, choć i tak pewnie żaden facet nie chciałby z tobą go mieć)  Jesteś taką samą kupą mięcha, która w kazdej strefie życia kieruje się prymitywnymi pobudkami.

A karynę widzisz w lustrze. I to taką wyjatkowo sfrustrowaną oraz pewnie brzydką. W końcu taka frustracja nie bierze się znikąd. 

Różnię się. Stoje od was co najmniej level wyżej. Umiem uzywać mózu, myślę mózgiem a nie macicą tak jak wy.

"oraz pewnie brzydką." - poziom przedszkola. Tekst dobitnie pokazujący, że matki są nieco cofnięte w rozwoju.

7 godzin temu, Gość Gość napisał:

Akurat pamietam jak cię niejedna bardziej myśląca, trafnie zaorała. Była tu tez kiedys biolożka, która pięknie wyjasniła ci twoją głupotę (i widac, ze miala wiedzę w przeciwieństwie do ciebie), więc wsadz sobie to farmazonienie o "karynach".  Często tez zmywałaś sie od razu albo udawałaś, ze nie widzisz - jak pytały sie ciebie o konkretniejsze dowody czy badania.To, ze nie potrafisz przyznac się do błędu, masz obsesję i nadal pozostajesz taką do bólu monotematyczną, nudną do wyrzygu idio.tką, woląca leczyć własne frustracje, to już twój problem.

Nikt mnie nigdy nie "zaorał". To jakieś twoje urojenie Karynko.

7 godzin temu, Gość Gość napisał:

Akurat pamietam jak cię niejedna bardziej myśląca, trafnie zaorała. Była tu tez kiedys biolożka, która pięknie wyjasniła ci twoją głupotę (i widac, ze miala wiedzę w przeciwieństwie do ciebie), więc wsadz sobie to farmazonienie o "karynach".  Często tez zmywałaś sie od razu albo udawałaś, ze nie widzisz - jak pytały sie ciebie o konkretniejsze dowody czy badania.To, ze nie potrafisz przyznac się do błędu, masz obsesję i nadal pozostajesz taką do bólu monotematyczną, nudną do wyrzygu idio.tką, woląca leczyć własne frustracje, to już twój problem.

I jeszcze jedno Karynko - wiem, że mózg, który uwiera macica działa trochę mniej sprawnie i pewne rzeczy się w nim nie mieszczą, ale chciałam ci powiedzieć, że nie każdy siedzi tu całe dnie tak jak ty :-) i niektórzy mają również inne rzeczy do roboty.

15 godzin temu, Użytkowniczka napisał:

Nie nie. I tu się mylisz. Ja rozumiem gdyby nie bylo łazienki. Spoczko.

Łazienka była i pani mogła sobie z niej skorzystać. Nie zrobiła tego. MINUS. 

Nie pomyślała że ma brudne ręce bo tak była w centrum handlowym i a tu dotykala tego a tu tamtego i mogła zarazić dziecko. MINUS. 

Jednak kupa czy karmienie dziecka piersią to rzecz naturalna. Wiem że może to niektorych ludzi obrzydzac jednak ta kobieta ma takie same prawa jak inni. Inne osoby mają prawo tego nie oglądać a ona ma prawo przebierac/karmić dziecko gdzie chce czy komuś się to podoba czy nie. 

Rozumiem, ze moge sie zesrać komuś pod nosem bo to natauralne? Czy te 'tylko dzieci' i ich madki maja zezwolenie na wszystko.

15 minut temu, kamarina8 napisał:

Rozumiem, ze moge sie zesrać komuś pod nosem bo to natauralne? Czy te 'tylko dzieci' i ich madki maja zezwolenie na wszystko.

Śmiało :-)

17 godzin temu, Użytkowniczka napisał:

Nie nie. I tu się mylisz. Ja rozumiem gdyby nie bylo łazienki. Spoczko.

Łazienka była i pani mogła sobie z niej skorzystać. Nie zrobiła tego. MINUS. 

Nie pomyślała że ma brudne ręce bo tak była w centrum handlowym i a tu dotykala tego a tu tamtego i mogła zarazić dziecko. MINUS. 

Jednak kupa czy karmienie dziecka piersią to rzecz naturalna. Wiem że może to niektorych ludzi obrzydzac jednak ta kobieta ma takie same prawa jak inni. Inne osoby mają prawo tego nie oglądać a ona ma prawo przebierac/karmić dziecko gdzie chce czy komuś się to podoba czy nie. 

Co za "zaskoczenie", że 19-letnia madka bez pracy i wykształcenia pisze jak rasowa patologia... 

Autorko może nawet uwierzyłabym w tę twoją bajeczkę ale prawda jest taka, że jesteś kolejną bezdzietną która dla zabawy hejtuje na rodzicielskim forum, bo teraz jest taka moda. Zdradziło Cię wyzwanie niewinnego niczemu dziecka od "bachora". Zwyczajnie chciałaś sobie ulżyć jak to wasza psychzyebana grupa ma w zwyczaju. Idź lepiej wyszoruj kotom kuwetę i obierz ziemniaki nim twoja mama z pracy wróci. Nie dość że musi utrzymywać dorosłe dziecko to jeszcze zero pożytku z niego w domu.

Mam dwójkę dzieci i w życiu bym nie pomyślała żeby przebierać dziecko na stole i jeszcze przy ludziach. Przecież można wjechać wózkiem do toalety i ' załatwić to' w wózku. Śmieszy mnie ta moda na bez gluten, fit, eko wszystko naturalne , łącznie z karmieniem. Owszem mi też w galerii przytrafiło się karmić dziecko na ławce ponieważ pokój matki z dzieckiem był zajety, ale jak można wywalić cyca na widok wszystkich bo MOGE ! bo KARMIE ! Wszyscy mają bić brawo ? Można przykryć się pieluchą i nakarmić , można przebrać dziecku pieluchę w cywilizowany sposób, nie przeszkadzający innym, ale nie ! Jestem matką to mi wolno. Dla mnie to chamstwo i bezczelność. 

Jakaś tępota umysłowa pisała,że faceci gorzej się zachowują.Otóż nie,tania madko polgo,wy baby po alkoholu zachowujecie się tak,że największy menel by się spalił z zażenowania.Jesteście o wiele głośniejsze,obrzydliwsze,sikacie i sracie gdzie popadnie,w dodatku jesteście bardziej agresywne od męzczyzn i nie gadajcie mi że nie.