mam męża, przecież nie chcę się rozwieść, kocham go, nie chcę stracić, to DLACZEGO ZAKOCHAŁAM SIĘ W INNYM? wyć mi się chce. Miał ktoś ten problem?

Żyć mi się nie chce. Tamten też żonaty tak jak ja mężatka.

Mam tak samo. Tyle, ze facet w którym się zaduzylam jest wolny i ode mnie młodszy. Mieliśmy gorący romans rok temu. Zakończyłam go jak zaczelam się zastanawiać czy nie zostawić męża. Do tej pory jak myśle o nim to robi mi się gorąco. 

14 minut temu, Gość Onaaaaa napisał:

Mam tak samo. Tyle, ze facet w którym się zaduzylam jest wolny i ode mnie młodszy. Mieliśmy gorący romans rok temu. Zakończyłam go jak zaczelam się zastanawiać czy nie zostawić męża. Do tej pory jak myśle o nim to robi mi się gorąco. 

u mnie nic z tego bo to ja jestem bardziej zainteresowana niz on.

To dobrze ze on nie jest zainteresowany.Musisz przeczekac az ci przejdzie, potraktuj to jak chorobe psychiczna

Ja się do tej pory z niego nie wyleczyłam. Po zakończeniu romansu podpadłam w depresje. Długo chodziłam do psychologa. Nie mogłam zostawić męża i zrobic tego dzieciom. Ale do dnia dzisiejszego brakuje mi jego. Moje życie nigdy nie będzie takie jak dawniej. Trudno. Ale te kilka miesięcy było wspaniałe. 

32 minuty temu, Gość Onaaaaa napisał:

Mam tak samo. Tyle, ze facet w którym się zaduzylam jest wolny i ode mnie młodszy. Mieliśmy gorący romans rok temu. Zakończyłam go jak zaczelam się zastanawiać czy nie zostawić męża. Do tej pory jak myśle o nim to robi mi się gorąco. 

Kurczę tez tak mam tylko ze nasz romans trwa od 8 lat, kocham go ale nie potrafię odejść od męża.

Był jeszcze jeden powód dla którego chciałam zakończyć ten romans. Wiedziałam ze jeżeli go nie zakończę to on nie ułoży sobie życia. 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Kurczę tez tak mam tylko ze nasz romans trwa od 8 lat, kocham go ale nie potrafię odejść od męża.

Wiesz co? Gdyby on miał kogoś to pewnie nie zakończyłabym tego. Czasami mam ochote wrócić do tego co było, ale nie chce przez to znowu przechodzić. Poza tym po zakończeniu tego romansu mamy bardzo ciekawa relacje i myśle ze kolejne zejście się zepsułoby ja. 

Daj sobie spokój szkoda rodziny dzieci wiem bo sama to kiedyś doświadczyłam a teraz płacz bo facet którego bardzo pokochałam i zostawiłam dla niego rodzinę po kilku latach porostu znalazł sobie kolejną też mężatka i rozwala kolejną rodzinę

28 minut temu, Gość Gosc napisał:

To dobrze ze on nie jest zainteresowany.Musisz przeczekac az ci przejdzie, potraktuj to jak chorobe psychiczna

dzięki wiesz? wredoto...

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

dzięki wiesz? wredoto...

Nie jestem wredna.Ja bym wolala jakbym miala taka sytuacje zeby ten facet mial mnie w doopie niz brnac w to dalej.Nieraz musi sie cos robic wbrew wlasnym pragnieniom zeby nie krzywdzic innych i byc uczciwym.Skok w bok bylby jak narkotyk, chwila zludnej przyjemnosci a zycie przesrane.Takie zakochanie sie to nieszczescie

Znajdź sobie zajęcie. W gruncie rzeczy romanse i seks niewiele są warte.

2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Nie jestem wredna.Ja bym wolala jakbym miala taka sytuacje zeby ten facet mial mnie w doopie niz brnac w to dalej.Nieraz musi sie cos robic wbrew wlasnym pragnieniom zeby nie krzywdzic innych i byc uczciwym.Skok w bok bylby jak narkotyk, chwila zludnej przyjemnosci a zycie przesrane.Takie zakochanie sie to nieszczescie

Może on właśnie nie pisze, nie kontynuuje tego wobec autorki bo właśnie nie chce być nieuczciwy. Ma żonę to co będzie fikac.