mam dość życia

mam dość życia . mam 29 lat. jeśli chodzi o to, co może dawać chęć do życia czyli seks to już dość się go najadłam. wiem, że w moim wieku już nie czeka mnie nic tak dobrego w tym temacie jak jest za mną będę coraz starsza grubsza i brzydsza a to nie działa dobrze na nikogo. nie pociągają mnie pieniądze ani inne rzeczy typu podróże bogactwa poza tym to i tak jest poza moim zasięgiem. nic mi się nie chce ze sobą robić nie mam żadnej motywacji żeby żyć. osoby w okół mnie są głupie tępe i interesowne.  miłość która niby jest sensem życia jest dla mnie przereklamowana. miłość istnieje owszem do puki jesteś piękna i młoda. jak taka osoba ma funkcjonować w tym chorym świecie i czy warto w ogóle funkcjonować

To prawda.

Sama tego doświadczam.

Mam 33 lata i nagle robię się brzydka. A byłam loda. Młodość to uroda gwarnstowana.

Obśmiewam temat głośno. Tak, chcę mi się śmiać z tego, że to tak samo się psuje. Ze ciało mi pada. Mam tak chore plecy, że orzekli mi niepełnosprawność. Śmiać mi się chce. 

Ogólnie jedyne co dobrego zrobiłam to zaszłam w ciążę wcześnie i mam dziecko. To się opłaca bo utrzymali mi je dziadkowie i rodzice

Drugiego już nie utrzymają, bo są za starzy. Moja matka wariuje. Patrzę na tą wariatkę, która kiedyś biła mnie pasem i darła ryja za wszystko i myślę sobie "o kurcze, to się staruszka robi".. Wszyscy odpadają.

W rodzinie moim rówieśnicy są już... Niemalże 40latkami a byli kilkulatkami!

Jak tu się nie śmiać. Najgorsze dla mnie było to że cała młodość bałam się i teraz okazuje się że nie było czego. Bałam się przyszłości. Zrobiłam 2 kierunki studiów itp.. Po co to?

Powiem ci tak: będzie gorzej. W naszym wieku to już tylko diety i ćwiczenia żeby się trzymać zdrowo. Zapisałam się na basen. Nie pracuję bo mi szkoda życia. Póki mogę korzystam z żywych starych - ojcieć umarł mi w tamtym roku i to też obsnialam

Widocznie takie jest życie. Innego nie przewidziano.

Co mogę zrobić? Dużo jeżdżę w te wakacje. Po Polsce. Na krótko. Nie chcę tracić czasu. 2,3 dniówek wypady po taniości, bo ops mi płaci słabo.

Ale tak, życie jest do d...

7 godzin temu, Gość Wakacje ona napisał:

To prawda.

Sama tego doświadczam.

Mam 33 lata i nagle robię się brzydka. A byłam loda. Młodość to uroda gwarnstowana.

Obśmiewam temat głośno. Tak, chcę mi się śmiać z tego, że to tak samo się psuje. Ze ciało mi pada. Mam tak chore plecy, że orzekli mi niepełnosprawność. Śmiać mi się chce. 

 

Ogólnie jedyne co dobrego zrobiłam to zaszłam w ciążę wcześnie i mam dziecko. To się opłaca bo utrzymali mi je dziadkowie i rodzice

 

Drugiego już nie utrzymają, bo są za starzy. Moja matka wariuje. Patrzę na tą wariatkę, która kiedyś biła mnie pasem i darła ryja za wszystko i myślę sobie "o kurcze, to się staruszka robi".. Wszyscy odpadają.

W rodzinie moim rówieśnicy są już... Niemalże 40latkami a byli kilkulatkami!

 

Jak tu się nie śmiać. Najgorsze dla mnie było to że cała młodość bałam się i teraz okazuje się że nie było czego. Bałam się przyszłości. Zrobiłam 2 kierunki studiów itp.. Po co to?

 

Powiem ci tak: będzie gorzej. W naszym wieku to już tylko diety i ćwiczenia żeby się trzymać zdrowo. Zapisałam się na basen. Nie pracuję bo mi szkoda życia. Póki mogę korzystam z żywych starych - ojcieć umarł mi w tamtym roku i to też obsnialam

Widocznie takie jest życie. Innego nie przewidziano.

 

Co mogę zrobić? Dużo jeżdżę w te wakacje. Po Polsce. Na krótko. Nie chcę tracić czasu. 2,3 dniówek wypady po taniości, bo ops mi płaci słabo.

Ale tak, życie jest do d...

Mi też się odechciało żyć jak przymierzyłam ...enkę ,która mi dzisiaj przyszła i jest fatalna. Impreza za tydzień, a ja nie mam co założyć.  Muszę jutro łazić po sklepach czego nienawidzę  i coś znaleźć w miarę normalnego i taniego. Zresztą kto tam będzie na mnie patrzył jak będą 10 lat młodsze laski. No ale coś założyć muszę. Najchętniej to bym nigdzie nie wychodziła..

2 godziny temu, kardulaki napisał:

Zresztą kto tam będzie na mnie patrzył jak będą 10 lat młodsze laski. No ale coś założyć muszę.

Jak nic nie założysz to na bank wszyscy będą patrzeć tylko na Ciebie

35 minut temu, lonelyman napisał:

Jak nic nie założysz to na bank wszyscy będą patrzeć tylko na Ciebie

Ooo to jest pomysł jednak to nie ja powinnam być gwiazdą imprezy

kardulaki to cipcia fajna , chcę taką .

Czyli przyszłaś na forum żeby użalać się nad sobą? A inni maja ci powiedzieć, że masz rację i nie ma dla ciebie ratunku?! Otrząśnij się kobieto i daj sobie w pysk! Życie jest przereklamowane! Myślisz, że wszyscy są szczęśliwi? Uśmiechamy się nawet, gdy jest nam źle, bo nikt nie chce oglądać krzywych ryjów i się dobijać w towarzystwie. Każdemu jest ciężko, nic nie bierze się z siedzenia na dupie. Moja prosta rada na wszystkie problemy, mniej wy...e! Tylko ty masz wpływ na to czy będzie ci ze sobą dobrze. Gdybyś istniała sama na tym świecie to też byś się zamartwiała własnym wyglądem, wiekiem, czy czymkolwiek? Podstawa to praca i systematyczność. Nie przejmuj się niczym. Dbaj o zdrowie i higienę. Poza tym ciężko jest jak się ma za dużo wolnego czasu, człowiek zaczyna myśleć . Tak jak ja w tej chwili, jest sobota i z nudów czytam takie wypociny jak twoje! Widzisz sama... ludzi nie obchodzą czyjeś problemy, każdy ma dość swoich... Ogarnij się i niczym się nie przejmuj, idź kup sobie coś ładnego i zamów niezdrowe żarcie. 

2 minuty temu, Gość Mihau napisał:

Czyli przyszłaś na forum żeby użalać się nad sobą? A inni maja ci powiedzieć, że masz rację i nie ma dla ciebie ratunku?! Otrząśnij się kobieto i daj sobie w pysk! Życie jest przereklamowane! Myślisz, że wszyscy są szczęśliwi? Uśmiechamy się nawet, gdy jest nam źle, bo nikt nie chce oglądać krzywych ryjów i się dobijać w towarzystwie. Każdemu jest ciężko, nic nie bierze się z siedzenia na dupie. Moja prosta rada na wszystkie problemy, mniej wy...e! Tylko ty masz wpływ na to czy będzie ci ze sobą dobrze. Gdybyś istniała sama na tym świecie to też byś się zamartwiała własnym wyglądem, wiekiem, czy czymkolwiek? Podstawa to praca i systematyczność. Nie przejmuj się niczym. Dbaj o zdrowie i higienę. Poza tym ciężko jest jak się ma za dużo wolnego czasu, człowiek zaczyna myśleć . Tak jak ja w tej chwili, jest sobota i z nudów czytam takie wypociny jak twoje! Widzisz sama... ludzi nie obchodzą czyjeś problemy, każdy ma dość swoich... Ogarnij się i niczym się nie przejmuj, idź kup sobie coś ładnego i zamów niezdrowe żarcie. 

coś w tym jest! Ale z drugiej strony wygadanie się też pomaga

2 godziny temu, Gość Mihau napisał:

Czyli przyszłaś na forum żeby użalać się nad sobą? A inni maja ci powiedzieć, że masz rację i nie ma dla ciebie ratunku?! Otrząśnij się kobieto i daj sobie w pysk! Życie jest przereklamowane! Myślisz, że wszyscy są szczęśliwi? Uśmiechamy się nawet, gdy jest nam źle, bo nikt nie chce oglądać krzywych ryjów i się dobijać w towarzystwie. Każdemu jest ciężko, nic nie bierze się z siedzenia na dupie. Moja prosta rada na wszystkie problemy, mniej wy...e! Tylko ty masz wpływ na to czy będzie ci ze sobą dobrze. Gdybyś istniała sama na tym świecie to też byś się zamartwiała własnym wyglądem, wiekiem, czy czymkolwiek? Podstawa to praca i systematyczność. Nie przejmuj się niczym. Dbaj o zdrowie i higienę. Poza tym ciężko jest jak się ma za dużo wolnego czasu, człowiek zaczyna myśleć . Tak jak ja w tej chwili, jest sobota i z nudów czytam takie wypociny jak twoje! Widzisz sama... ludzi nie obchodzą czyjeś problemy, każdy ma dość swoich... Ogarnij się i niczym się nie przejmuj, idź kup sobie coś ładnego i zamów niezdrowe żarcie. 

nie wiem może ja nie powinnam w ogóle być kobietą? jako kobieta jestem do niczego. nie lubię się malować dbać o siebie robić fryzur pazurów nie jestem słodka i dobra. dlaczego faceci mają zawsze to co najlepsze od życia a kobiety mają siedzieć w domu przy dzieciach i udawać że jest im dobrze? albo robić ,,karierę'' przez łóżko szefa? lubię krew pot i łzy chciałabym wyjechać na jakiś obóz przetrwania przejść selekcję do służb specjalnych dlaczego takie zabawy są zarezerwowane dla facetów. w jaki sposób mam się otrząsnąć? zrobić kolejny obiad z 3 dań posprzątać dom i udawać że jestem happy? to ma być życie.nie chce leżeć na kanapie i obżerać się frytkami z żółtym serem i ketchupem chce sobie dać w dupe tak żeby czuć każdą żyłę i każdy chory z bólu mięsień. jestem nie normalna? mąż ode mnie odszedł s...iel jeden bo nie da się ze mną żyć i dobrze przynajmniej nie muszę się stroić dla niego! inne kobiety potrafią być dobrymi żonami dla mnie to jest ... całe to mAłżeństwo. chce być silna. i nikogo nie zmuszam do czytania tego co pisze

9 minut temu, Gość pola napisał:

nie wiem może ja nie powinnam w ogóle być kobietą? jako kobieta jestem do niczego. nie lubię się malować dbać o siebie robić fryzur pazurów nie jestem słodka i dobra. dlaczego faceci mają zawsze to co najlepsze od życia a kobiety mają siedzieć w domu przy dzieciach i udawać że jest im dobrze? albo robić ,,karierę'' przez łóżko szefa? lubię krew pot i łzy chciałabym wyjechać na jakiś obóz przetrwania przejść selekcję do służb specjalnych dlaczego takie zabawy są zarezerwowane dla facetów. w jaki sposób mam się otrząsnąć? zrobić kolejny obiad z 3 dań posprzątać dom i udawać że jestem happy? to ma być życie.nie chce leżeć na kanapie i obżerać się frytkami z żółtym serem i ketchupem chce sobie dać w dupe tak żeby czuć każdą żyłę i każdy chory z bólu mięsień. jestem nie normalna? mąż ode mnie odszedł s...iel jeden bo nie da się ze mną żyć i dobrze przynajmniej nie muszę się stroić dla niego! inne kobiety potrafią być dobrymi żonami dla mnie to jest ... całe to mAłżeństwo. chce być silna. i nikogo nie zmuszam do czytania tego co pisze

To idz do wojska w czym problem?

od dziecka byłam chłopczycą. ale w końcu dotarło do mnie że jako taka osoba nikogo nie poznam więc zmieniłam swój wygląd zaczęłam farbować się na blond malować choć w głowie miałam myśl że to ...yczne. wtedy zdobyłam powodzenie u płci przeciwnej i co z tego skoro swojej natury nie da się oszukać ileż można nosić maskę. teraz nie wiem kim jestem niby kobietą ale lepiej czuję się w męskim świecie. wiem że tylko hormony sterują mózgiem ale jak być takim kimś męską kobietą porażka!!!! zazdroszczę innym kobietom które nie muszą udawać u nich to jest naturalne u mnie nie. jestem wściekła na siebie i wszystko w okół.

mogę iść do wojska ale co to da. nadal będę karykaturalnie męską kobietą we wojsku.  nie ma nic gorszego od męskiej kobiety która udaje że jest facetem choć nie jest.

problem nie dotyczy wykonywanego zawodu ale akceptacji jakim się jest naprawdę nawet jeśli nikt inny cię takiego nie akceptuje

11 minut temu, Gość kobieta napisał:

od dziecka byłam chłopczycą. ale w końcu dotarło do mnie że jako taka osoba nikogo nie poznam więc zmieniłam swój wygląd zaczęłam farbować się na blond malować choć w głowie miałam myśl że to ...yczne. wtedy zdobyłam powodzenie u płci przeciwnej i co z tego skoro swojej natury nie da się oszukać ileż można nosić maskę. teraz nie wiem kim jestem niby kobietą ale lepiej czuję się w męskim świecie. wiem że tylko hormony sterują mózgiem ale jak być takim kimś męską kobietą porażka!!!! zazdroszczę innym kobietom które nie muszą udawać u nich to jest naturalne u mnie nie. jestem wściekła na siebie i wszystko w okół.

No widzisz, a ja chciałabym być traktowana jak kobieta, a zawsze w związkach czułam się jak babochłop przez to ,że nie miałam poczucia bezpieczeństwa wszystko na mojej głowie.  Także widzisz zycie jest niesprawiedliwe. Chociaż też chciałabym być czasami w wojsku żeby bezkarnie wpierd facetom i się wyżyć za wszystkie moje przykrości od nich heheheheh

2 godziny temu, Gość Mihau napisał:

Czyli przyszłaś na forum żeby użalać się nad sobą? A inni maja ci powiedzieć, że masz rację i nie ma dla ciebie ratunku?! Otrząśnij się kobieto i daj sobie w pysk! Życie jest przereklamowane! Myślisz, że wszyscy są szczęśliwi? Uśmiechamy się nawet, gdy jest nam źle, bo nikt nie chce oglądać krzywych ryjów i się dobijać w towarzystwie. Każdemu jest ciężko, nic nie bierze się z siedzenia na dupie. Moja prosta rada na wszystkie problemy, mniej wy...e! Tylko ty masz wpływ na to czy będzie ci ze sobą dobrze. Gdybyś istniała sama na tym świecie to też byś się zamartwiała własnym wyglądem, wiekiem, czy czymkolwiek? Podstawa to praca i systematyczność. Nie przejmuj się niczym. Dbaj o zdrowie i higienę. Poza tym ciężko jest jak się ma za dużo wolnego czasu, człowiek zaczyna myśleć . Tak jak ja w tej chwili, jest sobota i z nudów czytam takie wypociny jak twoje! Widzisz sama... ludzi nie obchodzą czyjeś problemy, każdy ma dość swoich... Ogarnij się i niczym się nie przejmuj, idź kup sobie coś ładnego i zamów niezdrowe żarcie. 

Mądre slowa

A zaznaczone najlepsze

53 minuty temu, Gość kobieta napisał:

od dziecka byłam chłopczycą. ale w końcu dotarło do mnie że jako taka osoba nikogo nie poznam więc zmieniłam swój wygląd zaczęłam farbować się na blond malować choć w głowie miałam myśl że to ...yczne. wtedy zdobyłam powodzenie u płci przeciwnej i co z tego skoro swojej natury nie da się oszukać ileż można nosić maskę. teraz nie wiem kim jestem niby kobietą ale lepiej czuję się w męskim świecie. wiem że tylko hormony sterują mózgiem ale jak być takim kimś męską kobietą porażka!!!! zazdroszczę innym kobietom które nie muszą udawać u nich to jest naturalne u mnie nie. jestem wściekła na siebie i wszystko w okół.

Może jesteś lesbijką albo masz mps

40 minut temu, kardulaki napisał:

No widzisz, a ja chciałabym być traktowana jak kobieta, a zawsze w związkach czułam się jak babochłop przez to ,że nie miałam poczucia bezpieczeństwa wszystko na mojej głowie.  Także widzisz zycie jest niesprawiedliwe. Chociaż też chciałabym być czasami w wojsku żeby bezkarnie wpierd facetom i się wyżyć za wszystkie moje przykrości od nich heheheheh

Mam tak samo.

40 minut temu, kardulaki napisał:

No widzisz, a ja chciałabym być traktowana jak kobieta, a zawsze w związkach czułam się jak babochłop przez to ,że nie miałam poczucia bezpieczeństwa wszystko na mojej głowie.  Także widzisz zycie jest niesprawiedliwe. Chociaż też chciałabym być czasami w wojsku żeby bezkarnie wpierd facetom i się wyżyć za wszystkie moje przykrości od nich heheheheh

Miałam tak samo.smutne w c h u j

Otrzymałem dziś wsparcie finansowe w wysokości 100 000 € od prywatnej instytucji, która skontaktowała się z nimi canoorlando11@gmail.com. Skontaktuj się z nim. Jestem pewien, że Pan Orlando Cano ci pomoże.

ze tacy debiile jeszcze mysla ze tutaj naiwnych na  adres nabiora, hehehe

dostales chyba kopa w dooopsko 

bozszszszszsz jaki ...llllll

nie nie jestem żadną lesbijką ponieważ kocham mężczyzn

5 godzin temu, Gość pola napisał:

nie wiem może ja nie powinnam w ogóle być kobietą? jako kobieta jestem do niczego. nie lubię się malować dbać o siebie robić fryzur pazurów nie jestem słodka i dobra. dlaczego faceci mają zawsze to co najlepsze od życia a kobiety mają siedzieć w domu przy dzieciach i udawać że jest im dobrze? albo robić ,,karierę'' przez łóżko szefa? lubię krew pot i łzy chciałabym wyjechać na jakiś obóz przetrwania przejść selekcję do służb specjalnych dlaczego takie zabawy są zarezerwowane dla facetów. w jaki sposób mam się otrząsnąć? zrobić kolejny obiad z 3 dań posprzątać dom i udawać że jestem happy? to ma być życie.nie chce leżeć na kanapie i obżerać się frytkami z żółtym serem i ketchupem chce sobie dać w dupe tak żeby czuć każdą żyłę i każdy chory z bólu mięsień. jestem nie normalna? mąż ode mnie odszedł s...iel jeden bo nie da się ze mną żyć i dobrze przynajmniej nie muszę się stroić dla niego! inne kobiety potrafią być dobrymi żonami dla mnie to jest ... całe to mAłżeństwo. chce być silna. i nikogo nie zmuszam do czytania tego co pisze

jesteś krypto-facetem, tyle tylko musisz wiedzieć, szukaj sobie uległej kobiety

5 godzin temu, Gość kobieta napisał:

mogę iść do wojska ale co to da. nadal będę karykaturalnie męską kobietą we wojsku.  nie ma nic gorszego od męskiej kobiety która udaje że jest facetem choć nie jest.

Idź do policji na policjantke, to twoje powołanie

1 godzinę temu, Gość kobieta napisał:

nie nie jestem żadną lesbijką ponieważ kocham mężczyzn

za co ich kochasz? pozatym ty nie chcesz być kobietą, może jesteś pedałem w kobiecym ciele

10 godzin temu, kardulaki napisał:

żeby bezkarnie wpierd facetom i się wyżyć 

O jaki chuligan odrazu lałaby w morde tak dla zasady

1 minutę temu, lonelyman napisał:

O jaki chuligan odrazu lałaby w morde tak dla zasady

czasami trzeba tak dla przykładu ,podobno lubicie dominujące kobiety ??

Autorce potrzebny dominujący facet, który da jej w ryj, powie ogarnij się babo i będzie jej mówił co ona ma robić. Musi być porządnie wyruhana to jej wróci chcęc do życia.

18 minut temu, kardulaki napisał:

czasami trzeba tak dla przykładu ,podobno lubicie dominujące kobiety ??

O to już wiem po co Ci facet ☺. Nocne duszenie poduszką pewnie też jest w standardzie. Mój boże a wydawała się taka niewinna .

11 godzin temu, lonelyman napisał:

O to już wiem po co Ci facet ☺. Nocne duszenie poduszką pewnie też jest w standardzie. Mój boże a wydawała się taka niewinna .

Taka grzeczna dziewczyna była zawsze dzień dobry do widzenia.... Nie no w nocy mu daruje ,do przyjemniejszych zadan facet potrzebny hehe