Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Celina

Brak studiów, koniec firmy, dół...

Polecane posty

Gość Celina

Mam 32 lata, męża i dziecko. Mąż zarabia świetnie bo ma swoją firmę. Niczego nam nie brakuje. Ja prowadzę swoją małą firmę ale niestety pod koniec roku zamykam bo już nie jest tyle dochodowa. Od zawsze miałam swoje pieniądze i o nic prosić nie musiałam. Dziecko ma rok, wiec póki co zabiera mój cały czas i nie chcemy go oddawać do żłobka. W latach młodzieńczych nie poszłam na studia bo od razu otworzyłam coś swojego. Nie chciałam do siebie dopuszczać myśli, ze kiedyś będę zmuszona firmę zamknąć. Po wielu latach tak się musi stać, a ja zostaje bez skończonych studiów, bez pracy i pomysłu. Owszem, mam męża bardzo bogatego ale zawsze miałam na swoje wydatki swoje pieniądze i prosić nigdy nie musiałam. On mnie pociesza, że jesteśmy razem i wszystko jest wspólne, że jak chce to pomoże mi otworzyć coś swojego znowu. Tak czy inaczej jest mi bardzo źle. Żałuje, ze nie poszłam na studia, że nie zdobyłam praktyki zawodowej tylko zachłysnęłam się swoją firmą i dobrymi pieniędzmi. Wiem, ze na studia zawsze mogę iść ale teraz gdy jest dziecko już wszystko wyglada trochę inaczej, a poza tym zanim zdobędę doświadczenie, żeby jakakolwiek firma chciała mnie zatrudnić miną kolejne lata. Chcemy mieć również drugie dziecko za 2-3 lata. 

Nie wiem co robić i myśleć. Chyba jestem zawiedziona tym wszystkim :( 

ps. Złośliwe komentarze typu „trzeba było myśleć wcześniej” błagam zostawcie dla siebie, już i tak mi źle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

w małżeństwie i tak pieniądze są wspólne, więc nie powinnaś mieć powyższych zmartwień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Giga

Po pierwsze skończone studia. Je są gwarancja na jakikolwiek sukces finansowy, firma padła                   „ otworzyłas nowa - rodzine „  zajmij się teraz dobrem dzieci i skoro chcesz kolejne dziecko to nie wiem jak ty chciałaś samodzielnie firme prowadzić. W domu są pieniądze wiec co płaczesz? Męża masz ok  nic nie jest skończone, dzisiaj wiele firm pada ale masz jeszcze szanse... zrób dobry biznes plan i jeżeli wcześniej nie korzystałas  z opcji pomocy dofinansowania to rozejrzyj się w UP czy innej placówce jakie musisz spełnić wymagania aby ci pomogli otworzyć nowy biznes. Nie martw się na zapas, dzieci będą mieć po 500+ , męża masz zaradnego wiec wszystko jest ok. A studia to wiesz... bez przesady. Jakby co to mój dyplom leży w szufladzie od wielu lat i w sumie mało znam ludzi którzy pracują w wyuczonym zawodzie pomimo ze mgr przed nazwiskiem jest a😇

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gnegebegb

Załóż inną firmę

Firma jest lepsza niż etat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Celina
32 minuty temu, Gość gość napisał:

w małżeństwie i tak pieniądze są wspólne, więc nie powinnaś mieć powyższych zmartwień

Tak, ale mimo 7 lat małżeństwa nie jestem przyzwyczajona, że korzystam na swoje zachcianki z kieszeni męża. Zawsze cieszyłam się, ze radzę sobie sama i np na ubrania, kosmetyki czy rozrywki mam ze swojej kieszeni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Skoro mąż ma firmę, to zatrudnij się u niego, jeśli prowadziłaś swoją firmę, to jakieś doświadczenie masz, czy w księgowości, czy w marketingu i doceń męża, bo mało takich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nazwaaa

Celina, ja mam 32 lata i w tym roku zaczynam dwuletnie studia kadrowe, w irlandii. 

Firmy nie chce prowadzic bo to za duza odpowiedzialnosc jak dla mnie, a ja nie chce sie stresowas ( Wczesniej pracowalam na siebie)

Swiat stoi przed Toba otworem. masz mase mozliwosci. Powrot na studia? kolejny pomysl?

ja bym bardziej pomysla nad drugim dzieckiem teraz, kiedy masz 32 lata ... moze to znak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michasia

Ja byłam w identycznej sytuacji z tym ze ja skończyłam studia (aktorstwo), ale to w sumie nie ma znaczenia. Tez mi firma po 6 lata zaczęła przynosić straty i musiałam zamknąć. Teraz jestem ta znienawidzona tu na Kafe utrzymanką i idę od października na studia. Nie ma wyjścia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorko czym ty się przejmujesz ? jesteś ambitna i masz świadomość że kobieta powinna sama zarabiać więc daj sobie czas i na pewno po jakimś czasie coś wymyślisz. Zawsze możesz iść na zaoczne studia i w między czasie urodzić drugie dziecko. Kobiety w ciąży są trochę lepiej traktowane na studiach.  Zrobisz 2 w 1 i jak odchowasz dzieci to prawie będziesz mogła iść do pracy. Ja tak zrobiłam i teraz mam dobrze płatna pracę na etacie.

Co innego jak kobieta nie ma żadnych ambicji i planów na siebie tylko żyje z pensji męża i wychowuje już odchowane dzieci:) albo ucieka w kolejną i kolejną ciążę żeby do pracy nie iść. Wtedy może mieć problem w przyszłości 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vhsjd

Na kase w markecie Cie zawsze zatrudnia. Glowa do gory.  Na waciki zarobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

ja jestem po historii, i obecnie pracuje przy sprzataniu, tyle daja studia. Masz mase mozliwosci, moze najlepiej mysla nad nowymi pomysłami, inna firmą. moze nie na siłe, ale moze jest cos co lubisz robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja mam ponad 30 lat, skończyłam planowo jedne studia, ale okazało się, że to nie to, więc teraz zaczęłam drugie. Przede mną jeszcze ponad 30 lat pracy,więc nie chce się męczyć w tym czego nie lubie. Skoro jesteś na macierzyńskim i planujesz drugie dziecko, to świetny czas na studia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wika
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Autorko czym ty się przejmujesz ? jesteś ambitna i masz świadomość że kobieta powinna sama zarabiać więc daj sobie czas i na pewno po jakimś czasie coś wymyślisz. Zawsze możesz iść na zaoczne studia i w między czasie urodzić drugie dziecko. Kobiety w ciąży są trochę lepiej traktowane na studiach.  Zrobisz 2 w 1 i jak odchowasz dzieci to prawie będziesz mogła iść do pracy. Ja tak zrobiłam i teraz mam dobrze płatna pracę na etacie.

Co innego jak kobieta nie ma żadnych ambicji i planów na siebie tylko żyje z pensji męża i wychowuje już odchowane dzieci:) albo ucieka w kolejną i kolejną ciążę żeby do pracy nie iść. Wtedy może mieć problem w przyszłości 

Mieszkam daleko od całej rodziny i niestety nie mogłam, nie mogę i nie będę mogła liczyć na najmniejszą pomoc przy wyjściach na zajecia gdybym zdecydowała się na studia teraz. Mąż z racji świetnie działającej, dużej firmy dzieckiem nie zajmuje się dużo i nie może sobie na to pozwolić. Pomaga ile może ale np na cały dzień nie może zostać. Ciężko byłoby mi pogodzić studia, małe dziecko lub dwójkę. 

Chyba muszę pomyśleć nad czymś nowym dla siebie. Coś co pozwoli mi się realizować ale nie będzie uciążliwe przy małym dziecku. Obecnie maluszek to cały mój świat :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Wika napisał:

Mieszkam daleko od całej rodziny i niestety nie mogłam, nie mogę i nie będę mogła liczyć na najmniejszą pomoc przy wyjściach na zajecia gdybym zdecydowała się na studia teraz. Mąż z racji świetnie działającej, dużej firmy dzieckiem nie zajmuje się dużo i nie może sobie na to pozwolić. Pomaga ile może ale np na cały dzień nie może zostać. Ciężko byłoby mi pogodzić studia, małe dziecko lub dwójkę. 

Chyba muszę pomyśleć nad czymś nowym dla siebie. Coś co pozwoli mi się realizować ale nie będzie uciążliwe przy małym dziecku. Obecnie maluszek to cały mój świat 🙂

Jak mąż tak świetnie zarabia to weźcie opiekunkę. Zjazdy na studiach przeważnie nie są co tydzień,raczej co dwa tygodnie. Dla chcącego nic trudnego. Przecież nie pracujesz, miałabyś mnóstwo czasu na naukę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak mąż tak świetnie zarabia to weźcie opiekunkę. Zjazdy na studiach przeważnie nie są co tydzień,raczej co dwa tygodnie. Dla chcącego nic trudnego. Przecież nie pracujesz, miałabyś mnóstwo czasu na naukę.

No właśnie:))

 

jak teraz nie zrobisz tych studiów to potem jak dzieci trochę podrosna będzie nie wykonalne 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×