Czy go zniechecilam

Od jakiegoś czasu spotykam sie z facetem. On długo do niczego nie dążył. Dopiero po wiekszej liczbie spotkan mnie pocałował. Seks pojawil sie jeszcze później. Gdy go odmawialam, on byl miły, nie robil mi na złość, tylko przytulal. Wspominał, ze żałuje, ze wcześniej mnie nie poznał. Pytał, dlaczego jestem sama. Powiedziałam, ze przez pracę. On na to, ze praca to nie wszystko. Byl miedzy nami seks i to nie jeden raz. On mnie przeprasza zawsze, ze jest za krótko. Od pewnego czasu nie ma seksu, ale moge na niego liczyć. Interesuja go moje sprawy i problemy. Zastanawiam się, czy nie nabral do mnie dystansu, bo ja nie naleze do kobiet, ktore czesto pisza. Odzywam sie z konkretem. Czasem jest to raz na dwa tygodnie. Nie chce byc tez rzepem, wiec nie tule sie do niego zbyt często. Myślicie, ze mogl sie zdystansowac, bo pisze zawsze w konkretnej sprawie lub o seks? Ze uznał, ze mi nie zależy? Czy skoro wciaz sie mna interesuje, to jest szansa, aby to naprawić? jestem zdystansowana, bo nie wiem, czy nie traktuje mnie jak przygody, panienki do zaliczenia. Jest mlodszy i bardzo przystojny. Ja tez jestem bardzo ładna, ale ładnych kobiet jest i tak wiecej niz przystojnych facetów. 

Ile mlodszy? Jaki wiek?

O 6 lat mlodszy. On ma 24, ja 30

Taka różnica to nic. Ja jestem 4 lata mlodszy 26 i 30 i kocham nad życie. Otwórz się na niego, bo widać że coś czuje, nie bój się okazać tego samego.

Gretunia. Co Ty wyprawiasz to nie wiem. Piszesz do faceta po konkret i po seks,nawet się nie przytulasz. Jakieś problemy ze sobą masz? Czy po prostu w ogóle go nie kochasz? Najpierw sobie odpowiedz,a potem pytaj nas.

3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Taka różnica to nic. Ja jestem 4 lata mlodszy 26 i 30 i kocham nad życie. Otwórz się na niego, bo widać że coś czuje, nie bój się okazać tego samego.

Właśnie nie umiem go rozszyfrować. Brakuje mi trochę konkretów z jego strony. Z drugiej on mnie nie ukrywa przed kolegami. Potrafi przy nich przytulić. Chciałabym, aby powiedział, ze chce ze mna byc albo, ze mu na mnie zależy. 

4 minuty temu, Gość oj oj napisał:

Gretunia. Co Ty wyprawiasz to nie wiem. Piszesz do faceta po konkret i po seks,nawet się nie przytulasz. Jakieś problemy ze sobą masz? Czy po prostu w ogóle go nie kochasz? Najpierw sobie odpowiedz,a potem pytaj nas.

Właśnie zależy mi na nim. Tylko on nigdy mi nie powiedział, co do mnie czuje i czego oczekuje od tej relacji. Trudno mi sie otworzyć, jak nie wiem, do czego to zmierza

20 minut temu, Gość Gretunia napisał:

Właśnie zależy mi na nim. Tylko on nigdy mi nie powiedział, co do mnie czuje i czego oczekuje od tej relacji. Trudno mi sie otworzyć, jak nie wiem, do czego to zmierza

takie powiedzenie," nie słowa są ważne tylko czyny" chyba Ci bardzo dokładnie pokazał i udowodnił jeszcze co czuje i mniej więcej do czego zmierza. Naprawdę myślisz,że gdyby nie czuł do Ciebie nic to by poświęcił tyle czasu Tobie,czekał miesiącami na pierwszy pocałunek? Itp.jak to opisujesz? Gretunia z ręką na sercu Ty się z księżyca urwałaś? Czy masz 16 lat?

4 godziny temu, Gość a znasz napisał:

takie powiedzenie," nie słowa są ważne tylko czyny" chyba Ci bardzo dokładnie pokazał i udowodnił jeszcze co czuje i mniej więcej do czego zmierza. Naprawdę myślisz,że gdyby nie czuł do Ciebie nic to by poświęcił tyle czasu Tobie,czekał miesiącami na pierwszy pocałunek? Itp.jak to opisujesz? Gretunia z ręką na sercu Ty się z księżyca urwałaś? Czy masz 16 lat?

Wydaje mi sie, ze nie. Ale spotkalam w życiu tylu zaliczaczy, ze jestem nieufna.