Czy kobiecie wypada zagadywać facetów

Jak w tytule- co uważacie o kobietach które zagadują facetów np na tinderze czy innych stronach randkowych? Dodam ze nie szukam na tych stronach „przygód”, i nie pisze samych „cześć” tylko staram się nawiązać do zdjęć albo opisu. 

Niby wypada ale to faceci są zdobywcami, oni wola zagadywac wiec z różnym skutkiem pewnie będzie... Ci nieśmiało moga być zadowoleni a Ci bardziej pewni siebie mogą Cie olac bo bda mieć poczucie ze to nie oni Cie wybrali tylko ty ich (bo gdyby chcieli to by pierwsi pisali). Taka natura facetów, niezmienna od.lat. 

No właśnie na razie to mam wrażenie ze skutek takiego pisania jest dość mierny dlatego założyłam tego posta żeby się podpytać. Mam bardzo mieszane uczucia teraz i nie wiem czy będę to kontynuować bo się zraziłam.

44 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jak w tytule- co uważacie o kobietach które zagadują facetów np na tinderze czy innych stronach randkowych? Dodam ze nie szukam na tych stronach „przygód”, i nie pisze samych „cześć” tylko staram się nawiązać do zdjęć albo opisu. 

Moim zdaniem wypada zagadać faceta który nam się podoba lecz potem on powinien przejąć inicjatywę.

Ja np.kilka razy umówiłam się z facetami na kawę i piwko.

Na pewno się nie narzucam, tylko zagaduje a jeśli facet nie odpisuje albo nie ciągnie rozmowy to daje sobie spokój. Ale mam dziwne wrażenie ze mężczyźni tracą zainteresowanie faktem ze się do nich napisało. Może mylne spostrzeżenie i pewnie nie dotyczy wszystkich, nie mniej chyba na razie dam sobie z tym spokój. 

myślę,że nie należy tego robić. Facet odrazu kieruje uwagę na to,że najprawdopodobniej chodzi ci o seks.

Wiadomo bywa różnie ale np na tinderze jeśli nas sparowalo to znaczy ze się sobie podobamy. Także czasem głupio mi tak siedziec bezczynnie i tylko czekać aż facet do mnie napisze. Ale jak pisze pierwsza to jeszcze nic z tego dobrego nie wynikło.

Mi się wydaje ze faceci boja się takich lasek, zwłaszcza jeśli sami maja kompleksy i boja się nawet napisać, co dopiero zaprosić kobietę na randkę .

Up

9 godzin temu, Gość Gość napisał:

Jak w tytule- co uważacie o kobietach które zagadują facetów np na tinderze czy innych stronach randkowych? Dodam ze nie szukam na tych stronach „przygód”, i nie pisze samych „cześć” tylko staram się nawiązać do zdjęć albo opisu. 

Obecnie kobiety aby poznać faceta to raczej nie mają wyjścia i MUSZĄ zagadywać albo zostaną same.Takie nowoczesne czasy mamy. Faceci coraz mniej zagadują kobiety, jest coraz więcej wycofanych facetów.

8 godzin temu, Bolek napisał:

Piszemy o zagadaniu a nie przejęciu roli mężczyzny. Podoba ci się ktoś to podchodzisz i zagadujesz - resztę zostawiasz jemu, możecie trzepać rzęsami itd my nie odgadujemy "mowy ciała" i innych znaków, często opacznie je rozumiemy.

 

100% racji, kobieta może wyjść z inicjatywą a facet potem już da sobie rade, tak obecnie się dzieje od wielu lat. Te które boją się wyjść z inicjatywą zostają same, bo inne im facetów spod nosa zabierają. Tradycje uległy zmianie.

8 godzin temu, Gość Gość napisał:

Na pewno się nie narzucam, tylko zagaduje a jeśli facet nie odpisuje albo nie ciągnie rozmowy to daje sobie spokój. Ale mam dziwne wrażenie ze mężczyźni tracą zainteresowanie faktem ze się do nich napisało. Może mylne spostrzeżenie i pewnie nie dotyczy wszystkich, nie mniej chyba na razie dam sobie z tym spokój. 

Dokladnie, mam takie same przemyślenia, to zadziała dobrze może na 20% facetów. Większość z nich nawet jeśli odpisze to i tak nic z tego nie będzie, nie bada zainteresowani. Jeśli facetowi się podobasz na zdjeciach to sam napisze i tyle.

Jak potrafisz na jakis temat, ale nie tylko wypytywać to czemu nie. Dzis dostałem wiadomość "hej." nie wiem co mam robić z tym.

7 godzin temu, Gość gość napisał:

myślę,że nie należy tego robić. Facet odrazu kieruje uwagę na to,że najprawdopodobniej chodzi ci o seks.

prymityw oczywiście zapyta ile za godzine, a mądry będzie chciał ją poznać

6 godzin temu, Gość Gość napisał:

Mi się wydaje ze faceci boja się takich lasek, zwłaszcza jeśli sami maja kompleksy i boja się nawet napisać, co dopiero zaprosić kobietę na randkę .

W necie większość facetów ( oraz kobiet ) ma jakieś kompleksy, choć zdarza się te 10-20% normalnych też. Poznawanie ludzi w necie wymaga dużo cierpliwości, ale teraz każdy chce wszystko już i teraz.

niektóre zagadują tak: "kogo szukasz?" u mnie odpada nie chce w ten sposób rozmawiać

11 minut temu, Gość Onsam napisał:

Jak potrafisz na jakis temat, ale nie tylko wypytywać to czemu nie. Dzis dostałem wiadomość "hej." nie wiem co mam robić z tym.

bo 90% kobiet to nudziary, nawet zagadać nie potrafią, ale wymagań 1500

1 minutę temu, Gość Onsam napisał:

niektóre zagadują tak: "kogo szukasz?" u mnie odpada nie chce w ten sposób rozmawiać

bo baby są bardzo interesowne, nie potrafią się najpierw zaprzyjaźnić

2 minuty temu, Gość walenty napisał:

bo 90% kobiet to nudziary, nawet zagadać nie potrafią, ale wymagań 1500

Jeśli facet nie ma nawet opisu w profilu to uważasz ze jak niby maja zagadać? Ja często odwołuje się do opisu właśnie albo ciekawych zdjęć, ale rzadko który facet na profilach randkowych je ma. 

6 godzin temu, Gość Gość napisał:

Mi się wydaje ze faceci boja się takich lasek, zwłaszcza jeśli sami maja kompleksy i boja się nawet napisać, co dopiero zaprosić kobietę na randkę .

Źle ci się wydaje

7 godzin temu, Gość gość napisał:

myślę,że nie należy tego robić. Facet odrazu kieruje uwagę na to,że najprawdopodobniej chodzi ci o seks.

Niekoniecznie.

10 minut temu, Gość Gosc napisał:

Dokladnie, mam takie same przemyślenia, to zadziała dobrze może na 20% facetów. Większość z nich nawet jeśli odpisze to i tak nic z tego nie będzie, nie bada zainteresowani. Jeśli facetowi się podobasz na zdjeciach to sam napisze i tyle.

Bzdura, facet pierwszy napisze jeśli się tobą zainteresuje, po pierwsze to cię musi zauważyć w tym tłumie.

Ja tak poznałem swoją dziewczynę, była na portalu a jej wcześniej nie widywałem, pierwsza się odezwała, zainteresowałem się nią i dalej już poszło.

Także siedzcie dalej z założonymi rękoma i czekajcie na zdobywcę, na pewno was znajdzie pomiędzy tysiącami innych

Na tinderze chyba „ciężko” nie widzieć swoich par? 

Zapomniałem napisać. Kilka kobiet dodało "se" mnie do ulubionych. I co rob chłopie teraz co chcesz nas to wali. A ja nic. Królewna pisze a nie milczy. jak chce jak nie to nie.

1 godzinę temu, Gość Onsam napisał:

Zapomniałem napisać. Kilka kobiet dodało "se" mnie do ulubionych. I co rob chłopie teraz co chcesz nas to wali. A ja nic. Królewna pisze a nie milczy. jak chce jak nie to nie.

Ale głupi jesteś, przeciez fakt ze Cie dodały do ulubionych to wyraźny sygnał ze chcą żebyś zagadal, takie zielone światło ktore powinno dac Ci do myślenia ze kobieta czeka na Twój ruch. To co one maja najpierw dac Ci serduszko, dodawać do ulubionych, pisać jako pierwsze i latać za Toba? Trochę inicjatywy KSIECIU dostales wyraźne sygnały, zostales w jakis sposob wyróżniony przez te kobiety na tle.innych z którymi się sparowaly bo przeciez nie każdego.któremu daje się serduszko,.dodaje się go potem do ulubionych.

20 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ale głupi jesteś, przeciez fakt ze Cie dodały do ulubionych to wyraźny sygnał ze chcą żebyś zagadal, takie zielone światło ktore powinno dac Ci do myślenia ze kobieta czeka na Twój ruch. To co one maja najpierw dac Ci serduszko, dodawać do ulubionych, pisać jako pierwsze i latać za Toba? Trochę inicjatywy KSIECIU dostales wyraźne sygnały, zostales w jakis sposob wyróżniony przez te kobiety na tle.innych z którymi się sparowaly bo przeciez nie każdego.któremu daje się serduszko,.dodaje się go potem do ulubionych.

i tak nie pojade 100 km czy 75, żeby sobie wycieczke zrobić

Przed chwilą, Gość Onsam napisał:

i tak nie pojade 100 km czy 75, żeby sobie wycieczke zrobić

A może ta kobieta mieszkajaca z 80km.od Ciebie jest fajna, wartosciowa i prozadna, a takich przeciez coraz mniej? Gdyby bardzo Ci się spodobała wizualnie i dobrze by się pisalo to byś pewnie pojechał ale te które Cie dodają do ulubionych pewnie nie są w Twoim typie za bardzo wiec nie chce Ci się podejmować inicjatywy i tyle w temacie. Motywacji nie.masz i juz.

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

A może ta kobieta mieszkajaca z 80km.od Ciebie jest fajna, wartosciowa i prozadna, a takich przeciez coraz mniej? Gdyby bardzo Ci się spodobała wizualnie i dobrze by się pisalo to byś pewnie pojechał ale te które Cie dodają do ulubionych pewnie nie są w Twoim typie za bardzo wiec nie chce Ci się podejmować inicjatywy i tyle w temacie. Motywacji nie.masz i juz.

ta z 75 km napisała wiadomość cytuję "hej." kropka. Ubrana na fotce w kurtkę wygląda na puszystą. sorry ale jestem chudy, tak że strasznie mnie zainteresowała. Ta ze 100 km, bardzo mi sie spodobała sam napisałem, odpisała oczkiem bo nie ma jak.

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

A może ta kobieta mieszkajaca z 80km.od Ciebie jest fajna, wartosciowa i prozadna, a takich przeciez coraz mniej? Gdyby bardzo Ci się spodobała wizualnie i dobrze by się pisalo to byś pewnie pojechał ale te które Cie dodają do ulubionych pewnie nie są w Twoim typie za bardzo wiec nie chce Ci się podejmować inicjatywy i tyle w temacie. Motywacji nie.masz i juz.

Powiem Ci tak. Profile, fotki nie robia na mnie wrażenia prawie w ogóle. Robiły z 10 lat temu i nieźle przez to się rozczarowywałem a może one mną. Polubic przez internet łatwo potem zapomnieć i przejść do prządku dziennego że nic się nie stało trudno.