Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lulu

No i tabletki zawiodły, w najgorszym momencie.

Polecane posty

Gość Lulu

W czerwcu na wakacjach popłynęłam dosyć ostro z alkoholem, tabletki brane o różnych porach dnia a do tego zmiana strefy czasowej. Jak dostałam okres w lipcu to dziękowałam Bogu... ten okres teraz wiem, że był plamieniem zaledwie. Zaszłam... w najmniej odpowiednim momencie. On jeszcze nie wie ale będzie happy, liczył na wpadkę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulu
1 minutę temu, Gość Naba napisał:

A co to kogo obchodzi czy ktoś cię zapłodnił czy nie. Szykuj wyprawkę puszczalska sz mat o! Po co rozkraczalas giry jak nie chciałaś bachora? Pissssta swedziala?

Ale kultura osobista... nie ma co. Ponadto nie wiedziałam, że po ślubie to bycie puszczalską. Weź idz się lecz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

ale to nie tabletki zawiodły,tylko Ty,bo sie nie stosowałas do zalecen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Złamała wszelkie możliwe zasady brania tabletek, więc chyba zdziwiona nie jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulu
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Złamała wszelkie możliwe zasady brania tabletek, więc chyba zdziwiona nie jestes

Wcześniej piłam alkohol i nie zawiodły. Myśle, ze za dużo się nałożyło naraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki tam

No tak, raczej odpowiedzialność przerzuciłbym na Ciebie, a nie na tabletki. To, że wcześniej Ci się zdarzało mocniej zapić i że wtedy nie zawiodły, to był łut szczęścia, a nie gwarancja.

Powiedz proszę, bo bardzo mnie to ciekawi - jak to on "liczył na wpadkę"? Nie jest to chyba popularne podejście wśród facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jeszcze stara, przepita patologia do tego. Współczuje dziecku. Oby się wcale nie urodziło 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Lulu napisał:

Wcześniej piłam alkohol i nie zawiodły. Myśle, ze za dużo się nałożyło naraz.

To nie alkohol, a różne pory brania. Jeszcze powiedz, że bierzesz jednoskładnikowe. To już w ogóle nie może być opóźnień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zalautorki
7 minut temu, Gość Lulu napisał:

Wcześniej piłam alkohol i nie zawiodły. Myśle, ze za dużo się nałożyło naraz.

1. Co to kogo obchodzi?

2. Ile Ty masz lat żeby takie rzeczy na forum opowiadać.

3. Podpisz się imieniem i nazwiskiem

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

tylko weź pod uwagę, że dziecko moze mieć zaburzenia przez ten alkohol, nawet jak nie będzie miało deformacji twarzy typowej dla FAS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki tam
1 minutę temu, Gość Zalautorki napisał:

3. Podpisz się imieniem i nazwiskiem

 

Dlaczego Ty się nie podpiszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulu
5 minut temu, Gość taki tam napisał:

No tak, raczej odpowiedzialność przerzuciłbym na Ciebie, a nie na tabletki. To, że wcześniej Ci się zdarzało mocniej zapić i że wtedy nie zawiodły, to był łut szczęścia, a nie gwarancja.

Powiedz proszę, bo bardzo mnie to ciekawi - jak to on "liczył na wpadkę"? Nie jest to chyba popularne podejście wśród facetów

Jest troszkę starszy ode mnie, jesteśmy po ślubie i ja chciałam jeszcze odczekać pare lat. Powiedziałam mu, że jak pechowo się znajdziemy w tych paru procentach ludzi, których tabletki zawodzą to jedynie wtedy szybciej zostanie ojcem. No to stwierdził, że będzie czekać na ten cud w postaci „pechowych kilku procent”.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahah

Mialam takie kolezanki co wlasnie w wakacje sie rozkraczaly po alko do granic mozliwosci, potem je spotykalam i mowily cos w rodzaku. My z X postanowilismy miec dziecko, a Ty????Kiedy zamierzasz?na stare lata?I one mysla ze takim podejsciem zaslonia wpadke ahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulu
1 minutę temu, Gość gość napisał:

tylko weź pod uwagę, że dziecko moze mieć zaburzenia przez ten alkohol, nawet jak nie będzie miało deformacji twarzy typowej dla FAS

Tu się myślisz akurat, mnóstwo kobiet nie wiedząc, ze są w ciąży pije alkohol na początku ciąży. Na różnych etapach się dowiadują. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zalautorki
3 minuty temu, Gość gość napisał:

 

2 minuty temu, Gość taki tam napisał:

Dlaczego Ty się nie podpiszesz?

Bo ja nie pie*&@ głupot na necie. Proste !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Lulu napisał:

Tu się myślisz akurat, mnóstwo kobiet nie wiedząc, ze są w ciąży pije alkohol na początku ciąży. Na różnych etapach się dowiadują. 

i dużo dzieci ma potem zaburzenia koncentracji, problemy z nauką itd. Często jest to diagnozowane jako adhd, bo mało która matka przyzna, że piła w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zalautorki
2 minuty temu, Gość Lulu napisał:

Tu się myślisz akurat, mnóstwo kobiet nie wiedząc, ze są w ciąży pije alkohol na początku ciąży. Na różnych etapach się dowiadują. 

Tak sobie tłumacz. Ogarnij sie bo żal dziecka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulu

Miałam nadzieje, ze mi się upiecze. Taka byłam happy jak normalnie przyszedł okres w lipcu i to w terminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki tam
5 minut temu, Gość Zalautorki napisał:

Bo ja nie pie*&@ głupot na necie. Proste !

Przecież widzę, że ...isz głupoty w necie. Ustawiasz sobie głupawy nick, zadajesz głupawe pytania, Twój merytoryczny wkład w tę rozmowę mógłby być mniejszy tylko wtedy, gdybyś był krzesłem, o które teraz opierasz swój bezwartościowy, pieniacki zad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A ja właśnie wpadlam na tabletkach, bylam na egzotycznych wakacjach, trochę miałam problemy z zoladkiem. Nie pilam alkoholu, pilnowalam godzin przyjmowania tabletek. Byłam mężatką, ale nie planowalam jeszcze dzieci. W Twojej sytuacji martwilabym się trochę takim zajsciem w ciążę, po alkoholu, ale czasu nie cofniesz... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Lulu napisał:

Tu się myślisz akurat, mnóstwo kobiet nie wiedząc, ze są w ciąży pije alkohol na początku ciąży. Na różnych etapach się dowiadują. 

I właśnie z tego powodu dużo dzieci ma jakieś dysfunkcje ponieważ w pierwszych dniach od zapłodnienia kształtuje się cewa nerwowa, układ nerwowy, jak matka daje wtedy w gas to niestety...w najgorszym wypadku to fas, w najlepszym zaburzenia koncentracji, niższa inteligencja niż u rówieśników itd. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulu
Przed chwilą, Gość gość napisał:

A ja właśnie wpadlam na tabletkach, bylam na egzotycznych wakacjach, trochę miałam problemy z zoladkiem. Nie pilam alkoholu, pilnowalam godzin przyjmowania tabletek. Byłam mężatką, ale nie planowalam jeszcze dzieci. W Twojej sytuacji martwilabym się trochę takim zajsciem w ciążę, po alkoholu, ale czasu nie cofniesz... 

No to podobna sytuacja, z tym że u Ciebie pewnie tabletki wyszły góra, albo dołem przez zatrucie...  Czasu nie cofnę ale skąd mogłam wiedzieć. Nikt jeszcze nie wie pare tygodnie po zapłodnieniu przecież. Dopiero jak okres się spóźnia, chyba ze ktoś planuje i maniakalnie sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
55 minut temu, Gość Lulu napisał:

W czerwcu na wakacjach popłynęłam dosyć ostro z alkoholem, tabletki brane o różnych porach dnia a do tego zmiana strefy czasowej. Jak dostałam okres w lipcu to dziękowałam Bogu... ten okres teraz wiem, że był plamieniem zaledwie. Zaszłam... w najmniej odpowiednim momencie. On jeszcze nie wie ale będzie happy, liczył na wpadkę. 

No ale co. On jest z twoim mezem? Jestescie mlodzi? Macie juz dzieci? Jestes zadowolona czy nie itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulu
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

No ale co. On jest z twoim mezem? Jestescie mlodzi? Macie juz dzieci? Jestes zadowolona czy nie itd

On już studia ma dawno za sobą, dobrze zarabia i dojrzał do roli ojca. Ja mam studia w trakcie, nie czuje się gotowa i nie czuje się szczęśliwa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc gosc
56 minut temu, Gość Lulu napisał:

Jest troszkę starszy ode mnie, jesteśmy po ślubie i ja chciałam jeszcze odczekać pare lat. Powiedziałam mu, że jak pechowo się znajdziemy w tych paru procentach ludzi, których tabletki zawodzą to jedynie wtedy szybciej zostanie ojcem. No to stwierdził, że będzie czekać na ten cud w postaci „pechowych kilku procent”.

To Twoja wina a nie tabletek. Specialnie zaciazylas I tyle w temacie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja zaszlam na tabletkach tj pisalam przy zatruciu, też bylam w trakcie studiów, nawet dwa kierunki robilam. Nie dowiedzialam się szybko, dalej bralam tabletki, studiowalam... jak się dowiedzialam to spielam się, zalatwilam its i na jednej uczelni zrobiłam dwa lata w rok i obronilamn się w czerwcu, już w terminie porodu. Później z maluchem poswiecilam trochę nocy, napisalam kolejna prace i też obronilam w terminie. Nie ma rzeczy niemożliwych, bylo ciężko, ale dziecko nie pokrzyzowalo mi planów. Fakt, że mialam lekką ciążę, bezproblemową. Później trochę się jeszcze doksztalcilam, dziecko odchowalam i poszlam do pracy a ona do przedszkola. Z perspektywy czasu cieszę się że tak wyszlo, mam dorosla prawie córkę, mądra, zdolna a ja młoda jeszcze jestem. Spróbuj szukać pozytywów w sytuacji, w jakiej się znalazłaś. Mąż będzie się cieszyl, wesprze Cię, to dużo. Pieniądze są, to też dużo. Jesteście małżeństwem, to też na plus. Trochę może za wcześnie wg Twoich planów, ale patrząc na całokształt wcale nie jest to zły moment 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aha

Aha... było nie chlać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Jak alkohol był ważniejszy niż zagrożenie zajścia w ciążę to była to twoja własna decyzja. Po ciul zakładasz takie topiki i wnerwiasz tylko ludzi głupotą i olewactwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

I właśnie z tego powodu dużo dzieci ma jakieś dysfunkcje ponieważ w pierwszych dniach od zapłodnienia kształtuje się cewa nerwowa, układ nerwowy, jak matka daje wtedy w gas to niestety...w najgorszym wypadku to fas, w najlepszym zaburzenia koncentracji, niższa inteligencja niż u rówieśników itd. 

Tylko, ze zarodek przez kilka dni sie przemieszcza i wcale nie jest podlaczony do matki wiec te kilka dni nie maja takiego znaczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mnie bardziej zastanawia fakt, że przy tabletkach musi być krwawienie. Jeżeli go nie ma, jest duże prawdopodobieństwo ciąży, a tutaj jest informacja, że krwawienie było w lipcu, a wakacje w czerwcu. Coś nie halo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×