Moim kompleksem są zęby. Nie mogę się uśmiechać bez wstydu. Szerokie jedynki, wąskie dwójki, kły jak u wilka. Czy ma ktoś podobny problem?

Jest mi przykro. Zazdroszczę kobietom które mogą się uśmiechać całymi zębami. Ja muszę uważać żeby się za szeroko nie uśmiechać bo po prostu to nie wygląda ładnie. A i tak jestem po korekcji wady zgryzu aparatem stałym. Miałam wtedy 13 lat. I przodozgryz. 

Tyłozgryz*

Może ci się to tylko tak wydaje, że masz brzydki uśmiech?

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Może ci się to tylko tak wydaje, że masz brzydki uśmiech?

Chciałabym żebyś miała rację. Niestety jak porównuję swój uśmiech do uśmiechu chociażby Rozenek czy tych innych gwiazd to różnica jest zasadnicza. I uwierz mi moje dwójki są naprawdę dużo węższe od jedynej niż to występuje u większości ludzi. Jest wyraźna dysproporcja. Co ciekawe, w dolnych zębach nie ma tego problemu. 

*od jedynek 

*od jedynek 

Gwiazdy w większości mają licówki. Mało który człowiek ma naturalnie tak ładne zęby.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Gwiazdy w większości mają licówki. Mało który człowiek ma naturalnie tak ładne zęby.

Moja koleżanka, jedna, druga, trzecia, licowek nie mają a uśmiechać się mogą bez kompleksów. Wiele dałabym by się z nimi zamienić. 

Zacznij odkładać na zęby - chociaż po pare dyszek. Skoro to Twój wielki kompleks to go zlikwiduj i tyle - idź do dentysty, dowiedz się co można w Twoim przypadku zrobić i za ile i systematycznie do tego dąż. 

Eee, nie masz się czym przejmować, ja też mam brzydki kształt zębów, jedynie aparat stały noszę, żeby nie były krzywe. Po zdjęciu jeszcze planuję wybielić i na tym koniec. Uśmiechaj się ile wlezie.

16 minut temu, Gość Gość napisał:

Chciałabym żebyś miała rację. Niestety jak porównuję swój uśmiech do uśmiechu chociażby Rozenek czy tych innych gwiazd to różnica jest zasadnicza. I uwierz mi moje dwójki są naprawdę dużo węższe od jedynej niż to występuje u większości ludzi. Jest wyraźna dysproporcja. Co ciekawe, w dolnych zębach nie ma tego problemu. 

No to jednak ci się wydaje skoro się porównujesz do gwiazd. Szczerze? Jak masz zdrowe, w miarę równe i bez przebarwień, to uwierz mi, że mało kogo to obchodzi, jaki masz kształt. Owszem, większe kły mogą zwracać na siebie uwagę, ale w sensie pozytywnym.

Wszystko jest do zrobienia wystarczy tylko znaleźć świetnego specjalistę który pomoże. Nie byłam.zadowolona z mojego zgryzu ani zębów. Chodziłam do stomatologów i ortodontów którzy twierdzili, że jest dobrze i tak musi zostać. W końcu spotkałam świetnego specjalistę i w niecały rok nieźle mnie "odrobił" tak że teraz uśmiecham się bez kompleksów Proszę poszukać na prawdę dobrego doktorka powodzenia

Ale przecież Rozenek ma okropny uśmiech! Dwa siekacze jak u królika!

Ja bym licówek nie robiła, szkoda niszczyć zęby AŻ tak.

Kobieto ciesz się że jesteś zdrowa a nie przejmuj duperelami