Dziewczyny, dajcie radę, bo oszaleję!!

3 godziny temu, Gość Blueberry121 napisał:

Napiszcie, co myślicie o takiej sytuacji. Niedawno do pracy męża przyszła stażystka. Od tego czasu maz codziennie gada o niej po pracy. Niby o czymś tam rozmawiamy, a on nagle wtrąca, a wiesz bo ... mówiła to czy tamto. Ona tam jest może 2 tyg. a on wie już o niej wszystko, gdzie pracowała, co robi jej mąż, kim są jej rodzice, nawet wspólnych znajomych mają jak się okazało. Mąż jest raczej powściągliwy w kontaktach z ludźmi, sam nie za wiele mówi o swoich sprawach, a tu widać że znajomość kwitnie. Na dodatek jest przystojny i wiem że podoba sie kobietom. Czy taka zażyłość jest waszym zdaniem normalna w pracy? Czy To raczej ja przesadzam?

Jeśli intuicja mówi Ci, że coś jest na rzeczy, to uwierz, że tak jest. Ale to musza być początki, bo jak pójdzie to dalej i zauroczenie się rozwinie, albo zakocha się w niej, to będzie chodził zamyślony struty, nie będzie o niej opowiadał. No chyba, że uczucie będzie odwzajemnione, to będzie kwitnął Ci w oczach. 

Jeszcze co mnie dziwi, taka wylewność nowej osoby w pracy. Ja rozumiem, gadac tak z kimś z kim się trochę pracuje, kogo się trochę zna. A oni chyba od razu złapali dobry kontakt, skoro juz tak dużo o niej wie.