Nieszczęśliwa miłość i próba samobójcza

1 minutę temu, Gość zrozpaczona napisał:

Najbardziej bolało mnie jak na jednej z imprez powiedział przy wszystkich naszych znajomych: "Ona mi kiedyś powiedziała, że mnie kocha. A ja nie chcę z nią być."  A na drugi dzień mnie całował...:(

Byłam przy tym obecna, oczywiście. Powiedział to przy mnie :(

4 minuty temu, Gość zrozpaczona napisał:

Najbardziej bolało mnie jak na jednej z imprez powiedział przy wszystkich naszych znajomych: "Ona mi kiedyś powiedziała, że mnie kocha. A ja nie chcę z nią być."  A na drugi dzień mnie całował...:(

bo chciał zaruhać, mam nadzieje że mu nie dałaś, to przykład faceta psa, omijaj takie typy

3 minuty temu, Gość Antek P napisał:

bo chciał zaruhać, mam nadzieje że mu nie dałaś, to przykład faceta psa, omijaj takie typy

Tamtą drugą rzucił po trzech tygodniach bycia razem. Więc skrzywdził nie tylko mnie. Może po prostu ten typ tak ma. Bawidamek i tyle :( 

Bardzo mi ciebie szkoda. Wydajesz się fajna i mądra dziewczyna a zadajesz się z takimi patolami, pewnie z braku normalnych ludzi naokoło. Musisz jakoś przebrąć przez ten okres i nie zadawać się z patologią z braku alternatywy.

W UK niestety jest w większości niski kaliber społeczny, więc trudno na kogoś sensownego trafić.

7 minut temu, Gość zrozpaczona napisał:

Tamtą drugą rzucił po trzech tygodniach bycia razem. Więc skrzywdził nie tylko mnie. Może po prostu ten typ tak ma. Bawidamek i tyle :( 

Musisz wyciągać wnioski z tego doświadczenia i w przyszłości takie typy trzymać na odległość. Porządnego faceta trudno dziś trafić, ale druga sprawa że porządnego byś raczej nie zauważyła bo byłby za bardzo wycofany.

9 minut temu, Gość zrozpaczona napisał:

Tamtą drugą rzucił po trzech tygodniach bycia razem. Więc skrzywdził nie tylko mnie. Może po prostu ten typ tak ma. Bawidamek i tyle :( 

tamtą pewnie wyruhał, więc zaliczył i gitara. Ty mu mam nadzieje nie dałaś się.

Kocham takie wrażliwe kobiety, dlaczego nie trafiłaś na mnie? Gdzie się podziewałaś?

1 godzinę temu, Gość mekong napisał:

głupia!!!! Tak to jest jak kobiety biorą durni którzy ich nie doceniają. Czemu nie poznałaś dobrego chłopaka gdzieś tylko na takiego patałacha poleciałaś?

Nie planowałam tego. To się stało niezależnie ode mnie. Mówiłam przecież, że na początku mi się nie podobał. Dopiero potem, coś mnie uderzyło :(

Przed chwilą, Gość zrozpaczona napisał:

Nie planowałam tego. To się stało niezależnie ode mnie. Mówiłam przecież, że na początku mi się nie podobał. Dopiero potem, coś mnie uderzyło :(

Poza tym wydawał się naprawdę inteligentnym i rozsądnym człowiekiem. Widocznie pozory mylą :(

Nie było w pobliżu lepszego okazu więc z samotności poleciałaś na tego patałacha, całkiem zrozumiałe, ale widzisz.... intuicja na początku dobrze cie pokierowała tylko ją lekceważyłaś zamiast jej słuchać. Na emigracji niestety jest ta samotność i to potrafi zmusić ludzi do nieodpowiednich decyzji co do potencjalnych partnerów.

5 minut temu, Gość zrozpaczona napisał:

Poza tym wydawał się naprawdę inteligentnym i rozsądnym człowiekiem. Widocznie pozory mylą :(

dobrze grał, a pozatym inteligencja co innego a morały i szczerość to coś całkiem innego, więc nie zrób ponownie takiej gafy

większość kobiet chce tylko szczerego uczucia a faceci często jak psy to wykorzystują, przykra sprawa, ale karma wraca, pamiętaj

5 minut temu, Gość mekong napisał:

Nie było w pobliżu lepszego okazu więc z samotności poleciałaś na tego patałacha, całkiem zrozumiałe, ale widzisz.... intuicja na początku dobrze cie pokierowała tylko ją lekceważyłaś zamiast jej słuchać. Na emigracji niestety jest ta samotność i to potrafi zmusić ludzi do nieodpowiednich decyzji co do potencjalnych partnerów.

Sprawa ma też drugie dno. On przyjaźnił się z matką "tej brzydkiej". A może ona mu  wcisnęła na siłę swoją córkę, a na mnie nagadała bzdur i zrobiła mu pranie mózgu? Ta facetka ewidentnie mnie nie lubiła, widziałam to. A on przecież powiedział, że chciał ze mną być, że się wahał. Pewnie ona maczała w tym palce...

9 minut temu, Gość zrozpaczona napisał:

Poza tym wydawał się naprawdę inteligentnym i rozsądnym człowiekiem. Widocznie pozory mylą :(

Po pijaku robi się głupie rzeczy, dlatego od ponad 10 lat nie pije ani kropli, choć trudno nieraz żyć na trzeźwo w dzisiejszym świecie. Polecam ci nie spożywać alkoholu w żadnej formie i też takiego faceta poszukać sobie.

4 minuty temu, Gość zrozpaczona napisał:

Sprawa ma też drugie dno. On przyjaźnił się z matką "tej brzydkiej". A może ona mu  wcisnęła na siłę swoją córkę, a na mnie nagadała bzdur i zrobiła mu pranie mózgu? Ta facetka ewidentnie mnie nie lubiła, widziałam to. A on przecież powiedział, że chciał ze mną być, że się wahał. Pewnie ona maczała w tym palce...

On chyba sam ma rozum, ale może jednak nie. Pozatym po co nad nim ubolewasz po tym jak cie olał? Znajdź inny obiekt westchnień. Mam wolnego kumpla jak chcesz to was skumam. 

Ktoś cie jeszcze pokocha autorko, nie ubolewaj i zapomnij o nim, nie jest ciebie wart.

Gdyby nie moja rodzina, która mnie z ledwością uratowała, już bym nie żyła... Chciałam się otruć przez niego, już miałam przygotowaną garść leków nasennych ....:(  W UK popodcinałam sobie nadgarstki :(

10 minut temu, Gość zrozpaczona napisał:

Gdyby nie moja rodzina, która mnie z ledwością uratowała, już bym nie żyła... Chciałam się otruć przez niego, już miałam przygotowaną garść leków nasennych ....:(  W UK popodcinałam sobie nadgarstki :(

Tzn chciałam popodcinać.

Nie ma czegoś takiego jak próba samobójcza, gdybyś się chciała zabić to byś się zabiła. To była bardziej próba zwrócenia na siebie uwagi. Powiedz coś o tym więcej. 

43 minuty temu, Gość zrozpaczona napisał:

Gdyby nie moja rodzina, która mnie z ledwością uratowała, już bym nie żyła... Chciałam się otruć przez niego, już miałam przygotowaną garść leków nasennych ....:(  W UK popodcinałam sobie nadgarstki :(

Biedactwo, przytulam, wiem co czujesz, mam nieraz tak samo. Wrażliwi ludzie tylko cierpią na tym świecie.

Przecież to jakiś alfons zwykły. Nie ma za kim i za czym rozpaczac. To normalne że samoocena ci chwilowo spadła bo nie dość że z tamtą się związał mimo deklaracji że o byłej myśli to jeszcze jest brzydsza wg ciebie więc się zastanawiasz co nie tak z tobą. Wez to olej i po czasie zobaczysz że ten dèbil z ręką w nocniku skończył. No ale jak to mówią miłość nie wybiera

3 godziny temu, Gość zrozpaczona napisał:

Gdyby nie moja rodzina, która mnie z ledwością uratowała, już bym nie żyła... Chciałam się otruć przez niego, już miałam przygotowaną garść leków nasennych ....:(  W UK popodcinałam sobie nadgarstki

Ogarnij swoją osobę kobieto i dopiero wtedy myśl o związkach. Co jeśli ci nie wyjdzie z kolejnymi facetami? Z mostu skoczysz? Takie jest życie i nie wszystko jest jak chcemy. Nie zachowuj się jak emo dziecko. Idź się zbadaj pod kątem depresji bo ten alfons to mógł być jedynie zapalnik a nie prawdziwa przyczyna twoich myśli samobójczych. 

Autorko, popatrz na to z boku. Skoro on lata z kwiatka na kwiatek, to prawdopodobnie ominęło cię jeszcze większe rozczarowanie. Żaden, podkreślam, żaden chłop nie jest wart twojego życia. Gnojek zawrócił ci w głowie. Mam nadzieję, że karma wróci do niego podwójnie. Z tego co piszesz wnioskuję, że jesteś fajną, wartościową dziewczyną, która po prostu miała pecha, że trafiła na takiego palanta. Życzę ci , żebyś szybko trafiła na tego jedynego z którym będziesz szczęśliwa.

ale to nie on jej w głowie zawrócił tylko ona sobie dopisywała sceneriusze z nim, pomimo że na początku wcale jej się nie podobał nawet, jak sama twierdzi. To ona wymusiła "zakochanie" czy jak to tam nazywa, bo nie miała innego objektu, więc na niego spadło. A że z nią się całował to nic wielkiego. Więc to ona ma zachowania obsesyje na jego tle, uczepiła się go jak rzep do doopy. Tamten już wolał tą brzydszą niż ją, bo pewnie to zauważył że ona nie da mu żyć, a ta rzuciła prace i wszystko i uciekła. Przecież to choroba psychiczna, taka bezpodstawna mania na czyimś punkcie i wymuszanie od tej drugiej osoby czegoś przez swoje zachowanie i szantarz. Autorka powinna się leczyć bo ma zaburzenia osobowości, a pewnie nawet nie jest tego świadoma.

12 godzin temu, Gość zrozpaczona napisał:

Widocznie niepotrzebnie mu pokazałam, że aż tak bardzo mi na nim zależy. Tamta poprzednia kopnęła go w dupę, a mimo to ją kochał i za nią tęsknił. Dlaczego faceci zawsze ciągną do tych, które mają go gdzieś?

U mnie jest podobnie ale z dziewczyną. pokazałem jej jak bardzo mi na niej zależy a ona nie odwzajemniła tego a teraz zachowuję się bardzo dziwnie. A wcześniej przecież mówiła że chcę ze mną być i się ze mną spotykać a teraz mnie unika. Takie coś jest bardzo ciężkie ale trzeba się starać zapomnieć o tym choć wiem że to ciężko. Trzeba na pewno wierzyć że będzie lepiej.

Rozważany, ty sam masz zaburzenia, bo nie umiesz czytać ze zrozumieniem :) To, że ktoś zawrócił komuś głowę oznacza tylko tyle, że zainteresował go swoją osobą, w tym przypadku jego ciągła obecność sprawiła, że w końcu zwróciła na niego swoją uwagę i zakochała się w nim i nie pitol tam o jakiś tam scenariuszach w jej głowie , bo to żałosne jest i nie sugeruj jakiś zaburzeń. Lekarz jesteś czy co?

Serca nie da się oszukać. Nie zmusisz nikogo do miłości Zrozpaczona. 

1 minutę temu, Gość Maybee napisał:

Serca nie da się oszukać. Nie zmusisz nikogo do miłości Zrozpaczona. 

Nic na sile nie wolno robic...

Najgorsze jest to, że nie potrafię przestać o nim myśleć...Chyba naprawdę się zakochałam :(