dzieci mojej znajomej

Wiem, że to nieładnie plotkować, ale według mnie dzieci mojej znajomej są naprawdę dziwne. Jej starszy syn ma 32 lat, a młodsza córka 28 lat. Oboje do tej pory nie założyli rodziny, chyba nie mają partnerów i wciąż jak nastolatkowe mieszkają w swoim rodzinnym domu. Dla mnie to trochę dziwne. Moje dzieci już dawno z nami nie mieszkają i sami taką chęć usamodzielnienia się wykazywali już od dawna. U większości moich znajomych jest podobnie.

a wy co myślicie?

Różne mogą być przyczyny. Nie osądzaj nie mając pełnego obrazu sytuacji. Nie każdy mieszkający w tym wieku z rodzicami to sierota społeczna.

5 minut temu, Gość gość 1 napisał:

Różne mogą być przyczyny. Nie osądzaj nie mając pełnego obrazu sytuacji. Nie każdy mieszkający w tym wieku z rodzicami to sierota społeczna.

Rozumiem. Ale jednak trochę to dziwne. Oprócz tego, że mieszkają z rodzicami, to nawet rodzin nie pozakładali, czy chociażby od biedy partnera. No moim zdaniem trzeba się kiedyś usamodzielnić jednak.

up

Ludzie są naprawdę różni...

Dla was to normalne?

nas to nie obchodzi

każdy zyje jak chce

2 godziny temu, Gość irena napisał:

a wy co myślicie?

Myślę, że masz za dużo wolnego czasu i wtykasz  nochala w nie swoje sprawy. Zajmij się swoim życiem, nie wiem, może jakiś uniwersytet trzeciego wieku, czy klub seniora albo po prostu wybierz sobie trumnę czy nagrobek. To że ty sobie ustaliłaś jakieś normy nie oznacza że wszyscy muszą żyć tak jak tobie się wydaje.

4 minuty temu, Gość irena napisał:

Dla was to normalne?

A ty nie masz co robic, tylko siedzisz na forum i innym dupe obrabiasz. Skoro sama masz taka cudowna rodzine, to sie nia zajmij. Co za paskudne, wscibskie babsko!

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Myślę, że masz za dużo wolnego czasu i wtykasz  nochala w nie swoje sprawy. Zajmij się swoim życiem, nie wiem, może jakiś uniwersytet trzeciego wieku, czy klub seniora albo po prostu wybierz sobie trumnę czy nagrobek. To że ty sobie ustaliłaś jakieś normy nie oznacza że wszyscy muszą żyć tak jak tobie się wydaje.

Sęk w tym, że wszyscy się dziwią. Te dzieci nie mają 20 lat..

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

A ty nie masz co robic, tylko siedzisz na forum i innym dupe obrabiasz. Skoro sama masz taka cudowna rodzine, to sie nia zajmij. Co za paskudne, wscibskie babsko!

Od tego jest forum, żeby wymieniać swoje zdanie, plotkować również...

Mysle, ze to wyłacznie oich sprawa. Ludzie róznia sie od siebie, inaczej nudno by bylo w zyciu.

Poza tym chyba wypada się kiedyś usamodzielnić.

1 minutę temu, Gość dee napisał:

Mysle, ze to wyłacznie oich sprawa. Ludzie róznia sie od siebie, inaczej nudno by bylo w zyciu.

Jasne, że ich sprawa, ale w pewnym wieku chyba wypada się usamodzielnić, ja w życiu bym nie pozwoliła swoim dzieciom tak długo z nami mieszkać.

1 minutę temu, Gość irena napisał:

Jasne, że ich sprawa, ale w pewnym wieku chyba wypada się usamodzielnić, ja w życiu bym nie pozwoliła swoim dzieciom tak długo z nami mieszkać.

Kobieto, lecz sie. Twoje wscibstwo jest nienormalne. Moze zajmij sie robieniem wnukom skarpet na drutach, zajmiesz czyms paluchy i nie bedziesz ... pociskac na forum.

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Kobieto, lecz sie. Twoje wscibstwo jest nienormalne. Moze zajmij sie robieniem wnukom skarpet na drutach, zajmiesz czyms paluchy i nie bedziesz ... pociskac na forum.

Jejku, tutaj o niczym nie można pogadać, chciałam podyskutować i tyle. Przecież napisałam bardzo ogólnikowo, tu pełno podobnych tematów.

Tak to normalne, każdy jest inny i może żyć jak chce. Jedni zakładają rodziny, inni nie. Jedni chcą mieć dzieci , inni nie. Jedni wolą ciasto inni śledzie... Każdy ma prawo do swoich wyborów i nikomu nic do tego. Swoją drogą nie dziwi mnie, że twoje dzieci szybko się  wyprowadziły - jakbym miała matkę, która jak przekupa interesuje się życiem innych i jeszcze wypisuje o tym na forach to też bym szybko spierniczała z chaty.  Od razu zaznaczam, że mam swoją rodzinę więc możesz darować sobie teksty, że bronię ich bo żyję tak samo. Mnie po prostu rozbrajają tacy ludzie, którzy nie mogą znieść gdy ktoś żyje inaczej niż oni. Jeszcze sąsiadek wszystkich zapytaj "czy to normalne" :/ Dramat.. 

22 minuty temu, Gość irena napisał:

Sęk w tym, że wszyscy się dziwią. Te dzieci nie mają 20 lat..

To niech wszyscy zajmo się swoim życiem 

w tym wszystkim to tylko ty jestes nienormalna. Glupie, wstretne, wscibskie babsko co pewnie przesiaduje oparte o parapet i obczaja co robia inni i czy zyja "normalnie". Jestes zenujaca.

6 minut temu, Gość ivettttta123456 napisał:

Tak to normalne, każdy jest inny i może żyć jak chce. Jedni zakładają rodziny, inni nie. Jedni chcą mieć dzieci , inni nie. Jedni wolą ciasto inni śledzie... Każdy ma prawo do swoich wyborów i nikomu nic do tego. Swoją drogą nie dziwi mnie, że twoje dzieci szybko się  wyprowadziły - jakbym miała matkę, która jak przekupa interesuje się życiem innych i jeszcze wypisuje o tym na forach to też bym szybko spierniczała z chaty.  Od razu zaznaczam, że mam swoją rodzinę więc możesz darować sobie teksty, że bronię ich bo żyję tak samo. Mnie po prostu rozbrajają tacy ludzie, którzy nie mogą znieść gdy ktoś żyje inaczej niż oni. Jeszcze sąsiadek wszystkich zapytaj "czy to normalne" :/ Dramat.. 

Mam dobre kontakty ze swoimi dziećmi, więc na pewno nie chciały iść z domu z tego powodu. Bez przesady.

Ja myślę, że w pewnym wieku trzeba się usamodzielnić, niekoniecznie zakładać rodzinę, ale wyprowadzić się kiedyś należy.

Dajcie już spokój autorce baby wredne. Idźcie pluć jadem gdzie indziej albo dziećmi się zajmijcie. To już nic nie można na tym forum napisać, bo już spęd obronczyń moralności. 

Zgadzam się z tym, że każdy żyje jak chce. Jednak zgadzam się też z tym, że jest to dziwne. Mój brat tak ma I bardzo źle wpływa na niego ta sytuacja. 

2 minuty temu, Gość 123 napisał:

Dajcie już spokój autorce baby wredne. Idźcie pluć jadem gdzie indziej albo dziećmi się zajmijcie. To już nic nie można na tym forum napisać, bo już spęd obronczyń moralności. 

Zgadzam się z tym, że każdy żyje jak chce. Jednak zgadzam się też z tym, że jest to dziwne. Mój brat tak ma I bardzo źle wpływa na niego ta sytuacja. 

Dzięki, że stanęłaś w mojej obronie. Przecież nie pytam tej znajomej wprost, dlaczego tak żyją. Przecież na forum napisałam o tym bardzo ogólnikowo. W jaki sposób to wpływa na brata? Wg psychologów to nie nie jest dobre dla dorosłych dzieci.

Baba sama sobie odpisuje i sobie dziękuje, buahahaha . Jesteś nienormalna, serio :)))))))

2 minuty temu, Gość irena napisał:

Dzięki, że stanęłaś w mojej obronie. Przecież nie pytam tej znajomej wprost, dlaczego tak żyją. Przecież na forum napisałam o tym bardzo ogólnikowo. W jaki sposób to wpływa na brata? Wg psychologów to nie nie jest dobre dla dorosłych dzieci.

A to skomplikowana historia, ogólnie to moja matka zrobiła sobie z niego partnera życiowego, bo mój ojciec ciągle pracuje i zaniedbał wiele obowiązków wobec żony i dzieci. Stworzyła się toksyczna relacja między moją matką a bratem i tylko wyprowadzka uratowałaby go od tego marazmu, w którym żyje. 

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Baba sama sobie odpisuje i sobie dziękuje, buahahaha . Jesteś nienormalna, serio :)))))))

Ta na pewno...

Przed chwilą, Gość 123 napisał:

A to skomplikowana historia, ogólnie to moja matka zrobiła sobie z niego partnera życiowego, bo mój ojciec ciągle pracuje i zaniedbał wiele obowiązków wobec żony i dzieci. Stworzyła się toksyczna relacja między moją matką a bratem i tylko wyprowadzka uratowałaby go od tego marazmu, w którym żyje. 

A ile brat ma lat?

Dziwna, nienormalna i chora... to jest autorka tego postu. To tyle, dziękuję za uwagę.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Baba sama sobie odpisuje i sobie dziękuje, buahahaha . Jesteś nienormalna, serio :)))))))

Nie jestem autorką. Pudło, buahha