Co odpowiadac rodzinie którzy nie akceptują wybranego imienia dla dziecka.

Męczą mnie te komentarze. 

ze swoje dzieci juz nazwali,a imie waszego dziecka to wasza decyzja, wiec moze niech przestana zachowywac sie jak cebule

Dziwi mnie to, że się czepiaja. My naprawdę chcemy normalnie nazwać dziecko a nie jakoś "wymyślne". A oni tylko komentują i te teksty "zaraz może coś wymyślimy fajnego, zrobimy burzę mózgów"

Znam to. Niestety z wiekiem jest coraz gorzej. I lepiej nie będzie. Teraz to imię, a za chwilę inne aspekty życia.

A po co im cokolwiek odpowiadać 

37 minut temu, Gość Gość napisał:

A po co im cokolwiek odpowiadać 

Bo chce by w końcu przestali komentować, zwyczajne zwrócenie uwagi kulturalnie nic nie daje. 

Jakie to imie? Np mozna jak babcia mocno wierzaca ze np.na cxesc sw Łucji

Mam też ten problem... Powiedz jakie to imię to coś razem wymyślimy. Czasem wystarczy pogrzebać w charakterystyce lub genezie imienia

co to za imię autorko?

Nie mowi sie za nim dziecko sie nie urodzi  i wtedy stawia sie ja przed faktem dokonanym...

Ale jezeli po wyborze nadal marudza to po prostu sie mowi, zeby sobie zrobili swoje i nadali imie.

Byl taki temat z Konstancja.  Po co w ogole mowic?  Z tego co slysze to jak ludzie mowia po porodzie to rodzina sie przyzwyczaja i potem "niewyobraza sobie" innego imienia.  Taka historie slyszalam np. z Idalia.

Ja wybralam imie Nina i tez sie nasluchalam od paru osob z rodziny. Jak ktos sie pyta teraz czy mamy juz imie wybrane to odpowiadam nie.

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Ja wybralam imie Nina i tez sie nasluchalam od paru osob z rodziny. Jak ktos sie pyta teraz czy mamy juz imie wybrane to odpowiadam nie.

Dokladnie i macie spokoj.  Po co sie denerwowac i prowadzic jakies dyskusje.  Lepiej nie mowic poniewaz sa tez takie historie, ze w rodzinie lub wsrod znajmych podberaja...

Oskar takie imię chcemy nadać. 

28 minut temu, Gość Gość napisał:

Oskar takie imię chcemy nadać. 

U mnie w rodzinie były identyczna sytuacja z imieniem Oskar 

Starsi mówili że to imię jak dla psa i cała reszta nie wybrednych komentarzy pozniej oczywiscie nie wyobrazali sobie innego imienoa niz Oskarek

10 godzin temu, Gość Gość napisał:

Dziwi mnie to, że się czepiaja. My naprawdę chcemy normalnie nazwać dziecko a nie jakoś "wymyślne". A oni tylko komentują i te teksty "zaraz może coś wymyślimy fajnego, zrobimy burzę mózgów"

"wy to możecie wymeslec imię ale dla psa. Na pewno nie dla mojego/naszego dziecka. Będzie Oskar i nie ma tu nic do gadania" 

Po tym wychodzisz albo wypraszasz i tyle. Jeśli chcą się tak wtrącac do imiona to będzie tylko gorzej. Teraz to dobra pora by postawić granice 

Ja się nie tłumaczyłam, bo po co? Nie podoba się, ok, każdy ma swój gust, ważne że mi i mężowi się podoba

2 godziny temu, Gość Aenka napisał:

U mnie w rodzinie były identyczna sytuacja z imieniem Oskar 

Starsi mówili że to imię jak dla psa i cała reszta nie wybrednych komentarzy pozniej oczywiscie nie wyobrazali sobie innego imienoa niz Oskarek

A mój pies ma ludzkie imię i też się nasłuchałam, że jak to tak. Takie problemy ludzie mają. W d. się przewraca i na siłę robią dramaty.

Jak u mnie komentowali, to odpowiedziałam przyzwyczaisz się  mina osób komentujących bezcenna.