DELICOL - noworodek

4 tyg dziecko - od początku „marudne”. Trzeba było go usypiać godzinami (im starsze tym dłużej). Marudzi, płacze, lub wrzeszczy. O różnych porach - czasem cały dzień, przeważnie wieczorami (nigdy nie są to stałe pory). Gazy męczą na bank. Podnosi się treść żołądkowa, jednak rzadko ulewa. Podczas czuwania płacze, prawie nigdy nie jest spokojne. Noce super - przychodzi 23 i idzie spać do ok 5 z 2/3 przerwami na jedzenie. Lekar doradził delicol, z kupy niby wyszła nietolerancja laktozy - 1 dzień super - dziecko spało i jadło, ale nie wiem czy to nie był przypadek, bo w kolejnym dniu wszystko wróciło, i zaczęły się problemy z kupa (karmienie piersią - po kaDym była kupa), występowały coraz rzadziej aż przyszło zaparcie, które musieliśmy likwidować czapkami. Nie mam już sił patrzeć jak moje dziecko się meczy. Delicol odstawiłam po 5 dniach stosowania gdy zaczęły się problemy z kupa - czy któraś miała podobnie? Położna  poleca spróbować innych kropli z tym enzymem, ponoć te mogły „nie  podpasowac”. Podaje tez biogaja i espumisan. 

Delicol i espumisan to nie jest to samo. Pierwsze jest na nietolerancje właśnie a espumisan na gazy. U nas espumisan się nie sprawdził. Zmieniliśmy na bobotic i pomogło. 

Mój syn też dostaje delicoll od 3tyg życia.  I w wieku ok 5tyg zaczął robić kupę 2 razy dziennie.  Więcej przyswaja z mleka,  twój jest na piersi,  więc mleko mogło się zmienić.  Może to nie wina kropli?

Mój urodził się z nietolerancja laktozy o czym nie wiedzieliśmy. W szpitalu dokarmiali mm i było ok. Potem męczył się 3 miesiące a lekarze mówili mi że noworodki nie śpią i płaczą i co ja taka wygodna i chciałabym spokoju... Dopiero potem podaliśmy delikol i wszystko ustąpiło a w szpitalu jak się okazało było mleko bez laktozy podawane i dlatego tak nie płakał... Położna wmawiała że takie małe dziecko nie moze mieć kolek...z tym że mój płakał i prężył się ewidentnie po jedzeniu czy to noc czy dzień. Im dalej od posiłku tym spokojniejszy. Ok 6 mies udało nam się dostać do alergologa który przepisał nutramigen i już było super. Nigdy w badaniach nie wyszła mu oficjalnie nietolerancja laktozy...

Ja polecam biogaje prebiotyk i kropelki Sabsimplex. Skoro jest nietolerancja laktozy, to też coś powinien innego dostawac, skoro delikol nie pomaga. 

Jest też Bebilon pepti dla bezlaktozowcow.