Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lulu

Dlaczego tak bardzo gardzicie biednymi

Polecane posty

Gość Lill

Bogaty to jest miłek, kulczyk albo solorz-żak. Tu są co najwyżej dobrze sytuowani. Nie wiem czy się do nich zaliczam, ale na bark pieniędzy nie narzekam. Mimo to NIGDY nie szydziłem z biedniejszych. Z głupich już tak. Ale wielokrotnie czytałam tutaj o osobach takich jak ja:

wyrodna matka,

burzuazja,

hrabina, 

itd. To jest normalne? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rurka z kremem
3 minuty temu, Gość Anastazja napisał:

Ja ci wytłumaczę to zjawisko autorko. Gdyby ci ludzie zaczęliby być empatyczni i współczuć, wczuwać się w role biednej osoby, to poczuliby zagrożenie, ze im tez się może stać jakieś nieszczęście. Ale jak obwinia kogoś, wtedy mózg odbiera to jako: tobie nic nie grozi, ty przecież jesteś zaradny i pracowity. To samo jest z ofiarami wypadków. Jak zaczęłoby się współczuć to zaraz pojawiłoby się uczucia zagrożenia. A jak się obwini ofiarę to pojawia się uczucie: nic nam nie grozi, przecież my jesteśmy lepsi, mądrzejsi, przebieglejsi itp. Tak działa móżdżek prostego człowieka. 

W sumie coś w tym jest. Sama bestem niedtety ta oskarżająca 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalpl

Taaa najpierw zakładacie tematu typu "burżuazja dostaje mieszkania od rodziców, a ja się muszę sama dorabiac" potem lecą bluzgi że menedżer, informatyk czy lekarz zarabia lepiej niż sprzątaczka i oczywiście też tamci są winni złym zarobkom sprzataczek, a potem "O JEJU! CO ZA OKROPNI LUDZIE GARDZĄ  MNĄ BIEDNIUSIĄ" oczywiście do 25 roku życia koniecznie 2 dzieci u teściowej za kotarką i znów płacz i "bogaci" temu winni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rambo

Bogatym przestajesz być jak umierasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rambo

Bycie bogatym silnym mądrzejszym lepszym służy wyłącznie do jednego.

Do stosowania przemocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rambo

Z małymi wyjątkami 

Np ja jestem lepszy od was wszystkich i nie stosuje przemocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
25 minut temu, Gość zalpl napisał:

Taaa najpierw zakładacie tematu typu "burżuazja dostaje mieszkania od rodziców, a ja się muszę sama dorabiac" potem lecą bluzgi że menedżer, informatyk czy lekarz zarabia lepiej niż sprzątaczka i oczywiście też tamci są winni złym zarobkom sprzataczek, a potem "O JEJU! CO ZA OKROPNI LUDZIE GARDZĄ  MNĄ BIEDNIUSIĄ" oczywiście do 25 roku życia koniecznie 2 dzieci u teściowej za kotarką i znów płacz i "bogaci" temu winni.

Serio de bilu musisz ze jedna osoba zakłada wszystkie tematy na całej Kafe? Ehh prostak a myślenie jeszcze prostsze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Serio de bilu musisz ze jedna osoba zakłada wszystkie tematy na całej Kafe? Ehh prostak a myślenie jeszcze prostsze. 

W takim razie ty jesteś krzywak, jak wyzywasz inne osoby od deb*li

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ton
2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Nie pakuje kasy w zabiegi. 

Zęby byś mogła sobie zrobić i okulary kupić, tego Ci kmornik nie zabierze, jak będzie chciał zabierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

W takim razie ty jesteś krzywak, jak wyzywasz inne osoby od deb*li

Wyzywam tych którzy na to zasługują. Jak mam traktowac prostaka i śmiecia? Hahaha 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttt

Ja gardzę konkretnymi przypadkami biedy, a konkretnie tymi, które na kafe wyzywają mnie od księżniczek i oskarżają o to, że nie kocham dzieci, że zrobiłam je zeby mi - cytuję - "do kanapy pasowały" bo zależało mi na tym żeby w życiu najpierw się dorobić i żeby mieć godne warunki do mieszkania czyli żeby każde dziecko miało swój pokój, żebym z mężem miała sypialnię, żeby był gabinet i wspólny salon, chciałam żebyśmy mieli wykształcenie, dobrą pracę. Marzyłam o domu i do niego doszliśmy swoją pracą i te 110m2 to taaaaaki pałac i z tego tytułu oberwałam na wszystkie możliwe sposoby. Zostałam nawet wyśmiana dlatego że zaplanowałam dzieci, że taka jestem wyrachowana i spięta, że musiałam sobie nawet dzieci zaprojektować haha hihi z notesikiem i kalkulatorkiem - i tego typu teksty. 

A potem zdziwienie, że normalni ludzie nazywają patologię po imieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalpl
16 minut temu, Gość Gosc napisał:

Serio de bilu musisz ze jedna osoba zakłada wszystkie tematy na całej Kafe? Ehh prostak a myślenie jeszcze prostsze. 

A gdzie ty imbecylu wyczytałeś, że moim zdaniem jedna osoba zakłada tematy? Wyraźnie napisałam "ZAKŁADACIE" więc to jest liczba mnoga, czyli takie zera jak ty zakładają. 

Najpierw się naucz czytać imbecylu  nim zaczniesz kogoś wyzywać.

No właśnie o tego typu biedzie mówiłam. Nie dość, że w portfelu pustka to jeszcze pod kopułą wiatr hula i dziwią się, że źle zarabiają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość zalpl napisał:

A gdzie ty imbecylu wyczytałeś, że moim zdaniem jedna osoba zakłada tematy? Wyraźnie napisałam "ZAKŁADACIE" więc to jest liczba mnoga, czyli takie zera jak ty zakładają. 

Najpierw się naucz czytać imbecylu  nim zaczniesz kogoś wyzywać.

No właśnie o tego typu biedzie mówiłam. Nie dość, że w portfelu pustka to jeszcze pod kopułą wiatr hula i dziwią się, że źle zarabiają. 

I jak tu traktowac cię poważnie.. nie widząc mnie na oczy, nie wiedząc kim jestem twierdzisz ze na pewno ja zakładam tematy i ja nie mam pieniędzy. Na czym opierasz swoje wnioski sherlocku? Hahah odpowoedz na to pytanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość ttt napisał:

Ja gardzę konkretnymi przypadkami biedy, a konkretnie tymi, które na kafe wyzywają mnie od księżniczek i oskarżają o to, że nie kocham dzieci, że zrobiłam je zeby mi - cytuję - "do kanapy pasowały" bo zależało mi na tym żeby w życiu najpierw się dorobić i żeby mieć godne warunki do mieszkania czyli żeby każde dziecko miało swój pokój, żebym z mężem miała sypialnię, żeby był gabinet i wspólny salon, chciałam żebyśmy mieli wykształcenie, dobrą pracę. Marzyłam o domu i do niego doszliśmy swoją pracą i te 110m2 to taaaaaki pałac i z tego tytułu oberwałam na wszystkie możliwe sposoby. Zostałam nawet wyśmiana dlatego że zaplanowałam dzieci, że taka jestem wyrachowana i spięta, że musiałam sobie nawet dzieci zaprojektować haha hihi z notesikiem i kalkulatorkiem - i tego typu teksty. 

A potem zdziwienie, że normalni ludzie nazywają patologię po imieniu.

Owszem zgadza się, Lill też wyżej o tym pisała. To biedota tutaj pierwsza zaczynała pojazdy i teksty o pałacach i hrabinach. Nie wolno na kafe napisać że dzieci mają swoje pokoje, bo to już jest rozwydrzenie, a my to hrabiny, bo miłość i normalność jest tylko wtedy jak 5 osób mieszka w kawalerce. Ja raczej zauważyłam gardzenie normalnymi ludźmi żyjącymi w cywilizowanych warunkach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewrqqqqqqqq

Za agresją zwykle kryje się strach: nikt nie chce być biedny, każdy boi się takiej sytuacji, więc wypiera smutny fakt, że każdemu się to może z różnych powodow przytrafić takimi racjonalizacjami: "to się zdarza ludziom z ich winy, mnie się to nie zdarzy bo jestem mądrzejszy/cwanszy". Coś na kształt "będę dobry to bóg mnie nagrodzi" co jest guzik prawdą, bo bieda, choroby i nieszczęścia mogą spotkać każdego - mądrego i głupiego, dobrego i złego. Z tego samego powodu źle się czujemy w towarzystwie starych ludzi - nikt nie chce być stary, ale zamiast przyznać, że tak to właśnie będzie wyglądać, myślimy "jego wina, że nie dbał o zdrowie, wysiaduje z nudów w poczekalni itp.".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Napiszę tak...
6 godzin temu, Gość Lulu napisał:

Da się tutaj na forum zauważyć, ze okazujecie duża pogardę w stosunku do osób biednych. Zastanawia mnie to, bo tutaj niby cała kafeteria taka bogata natomiast statystyki mówią co innego; jak wiele dzieci głoduje, jak wiele rodzin jest biednych. Tak się stało ze moje życie potoczyło się niestety w kierunku biedy. Miałam dobre wykształcenie, świetna prace, firmę, dom, auto, pieniądze. Niestety uległam wypadkowi. Musiałam zamknąć firmę, nie jestem w stanie wykonywac swojego zawodu, auto się zepsuło i nie mam na naprawę. Musiałam kupić starego trupa. W rok mój status materialny spadł z samej góry z hukiem. Został kredyt na dom, którego nie jestem w stanie spłacać. Może nie jesteście tego świadomi, ale jeśli nie kłamiecie z tym swoim dobrobytem to wszystko się może w jedna chwile bardzo zmienić. 

Masz rację, dlatego odechciewa się już wchodzić na to forum :( ale pociesza mnie jedno. I tak te wszystkie bogaczki gardzące biednymi i wywyzszajace się kiedyś umrą i robale je zezra i będą gnijącymi trupami. I gdy czytam posty takiej osoby pełnej pogardy i nienawiści do biednych, wywyzszajacej się co to ona nie jest, wielka pani jaka, męża jakiego ma bogatego i wszyscy jej zazdroszczą, to sobie wyobrażam ją jak i tak kiedyś umrze i będzie trupem leżącym w kostnicy i niesamowicie mnie to cieszy :) chociaż pod względem śmierci jest sprawiedliwość na świecie :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Napiszę tak... napisał:

Masz rację, dlatego odechciewa się już wchodzić na to forum 😞 ale pociesza mnie jedno. I tak te wszystkie bogaczki gardzące biednymi i wywyzszajace się kiedyś umrą i robale je zezra i będą gnijącymi trupami. I gdy czytam posty takiej osoby pełnej pogardy i nienawiści do biednych, wywyzszajacej się co to ona nie jest, wielka pani jaka, męża jakiego ma bogatego i wszyscy jej zazdroszczą, to sobie wyobrażam ją jak i tak kiedyś umrze i będzie trupem leżącym w kostnicy i niesamowicie mnie to cieszy 🙂 chociaż pod względem śmierci jest sprawiedliwość na świecie 🙂

Ale przed śmiercią będzie mieć x lat super życia,  a ty masz wegetacje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość35
2 godziny temu, Gość ewrqqqqqqqq napisał:

Za agresją zwykle kryje się strach: nikt nie chce być biedny, każdy boi się takiej sytuacji, więc wypiera smutny fakt, że każdemu się to może z różnych powodow przytrafić takimi racjonalizacjami: "to się zdarza ludziom z ich winy, mnie się to nie zdarzy bo jestem mądrzejszy/cwanszy". Coś na kształt "będę dobry to bóg mnie nagrodzi" co jest guzik prawdą, bo bieda, choroby i nieszczęścia mogą spotkać każdego - mądrego i głupiego, dobrego i złego. Z tego samego powodu źle się czujemy w towarzystwie starych ludzi - nikt nie chce być stary, ale zamiast przyznać, że tak to właśnie będzie wyglądać, myślimy "jego wina, że nie dbał o zdrowie, wysiaduje z nudów w poczekalni itp.".

daruj sobie tyrady na poziomie przedszkola.

Przypadki losowe to jest kwestia niepodlegająca dyskusji i fakt choroba czy wypadek może się każdemu przytrafić, tu nie wolno nikogo oceniać. ale jak ktoś zaczyna życie od d...py strony czyli po conpraca, po co zawów, po co rozsądek tylko najpierw byle szybko ślub i wesele za kasę rodziców, potem koniecznie dwoje dzieci w krótkim odstępie czasu żeby się razem bawiły, a potem budzi się z ręką w nocniku i ujada jak mu źle to przepraszam mam  go żałować? Generalnie jest mi taka osoba obojętna i nie oceniam jej do momentu póki ona jako pierwsza nie czepia się mnie i nie lecą w moją stronę inwektywy tylko dlatego, że mam więcej od niego i lepiej mi się żyje dzięki własnej pracy i dzięki temu, że nie zaczęłam życia od d... strony i uwierz mi ja też nieraz słyszałam uszczypliwości, bo ślub brałam w wieku 31 lat, a dzieci urodziłam w wieku 32 i 34 lat i to właśnie ludzie kiszący się z dziećmi u teściów w pokoiku, zarabiający grosze, bo życie zaczęli od d... strony jako pierwsi wylatywali ze złośliwościami, bo czuli się wręcz z jakiegoś powodu upoważnieni, bo są biedniejsi więc mogą wylewać jad. Ja zawsze tylko odpowiadałam żeby patrzyli na siebie ale swoje sobie o nich od tego momentu myślałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
7 godzin temu, Gość gość napisał:

Owszem zgadza się, Lill też wyżej o tym pisała. To biedota tutaj pierwsza zaczynała pojazdy i teksty o pałacach i hrabinach. Nie wolno na kafe napisać że dzieci mają swoje pokoje, bo to już jest rozwydrzenie, a my to hrabiny, bo miłość i normalność jest tylko wtedy jak 5 osób mieszka w kawalerce. Ja raczej zauważyłam gardzenie normalnymi ludźmi żyjącymi w cywilizowanych warunkach. 

Pamiętam takie teksty w jednym z moich tematów. Tzn... Wasze. Ja mam mieszkanie 48m2, pisaliście, że małe, za małe na dwie osoby, zwłaszcza, że chcemy mieć z narzeczonym dziecko. Bo miłość i normalność zaczyna się kiedy każdy ma po pokoju na głowę plus sypialnia plus salon, a nie rodzice wspólny pokój, dziecko własny, a salonu brak lub jest połączony z kuchnią. A ja nie chcę większego mieszkania, choć mnie na to stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 godzin temu, Gość Kiss napisał:

Pamiętam takie teksty w jednym z moich tematów. Tzn... Wasze. Ja mam mieszkanie 48m2, pisaliście, że małe, za małe na dwie osoby, zwłaszcza, że chcemy mieć z narzeczonym dziecko. Bo miłość i normalność zaczyna się kiedy każdy ma po pokoju na głowę plus sypialnia plus salon, a nie rodzice wspólny pokój, dziecko własny, a salonu brak lub jest połączony z kuchnią. A ja nie chcę większego mieszkania, choć mnie na to stać.

No nie, nie "pisaliście" bo ja tak nie myślę. Tzn dla mnie oczywiście każdy musi mieć swój pokój ale nie mam nic do tego że ktoś myśli tak jak ty, bo to nadal są cywilizowany warunki choć dla mnie nie do przyjęcia. Nie rozumiem jak można mieć kasę na większe mieszkanie ale wybierać lekką (moim zdaniem) ciasnotę ale ok, nie moja rzecz. No z tym, że jedno dziecko na dwupokojowym mieszkaniu to akurat nie jest źle. Mnie jedynie przeszkadzałby brak sypialni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Dajcie spokój, my nie gardzimy biednymi, raczej im współczujemy, mnie tylko irytuje jak ktoś, kto ledwo wiąże koniec z końcem twierdzi że moj styl życia to fanaberia. Miałam takie sytuacje- kilka razy ktoś nawet krytykował to jak żywię rodzinę- na codzien jemy zdrowo i swiezo- potrawy kuchni świata (w tym Polskiej), ale mamy zawsze dobrej jakości produkty, organiczne, zdrowe tłuszcze, żadnych śmieci nie jemy. Czasem jakieś frykasy jemy, ale na przyklad dzisiaj mamy na obiad zupę brokułowa na organicznym bulionie warzywnym (z kartonu, nie z kostki), do której dorzuciłam dla smaku resztki serów z lodówki (gorgonzola, grana padano). Na drugie mamy świeży makaron pełnoziarnisty z sosem z pomidorów San marzano. 

Spotkałam się z krytyka mojej kuchni i nawyków zywieniowych- od osób którym czesto brakuje do pierwszego. Usłyszałam że wydziwiam (okej, może), oraz że moje dzieci nie znają przez to smaku normalnego jedzenia- bo ja nie gotuje "normalnie", czyli tak jak one- wieprzowina (najtańsze mielone mięso) trzy razy w tygodniu, z jakimiś sosami z torebek, do ziemniaków dodają margarynę zamiast masła, wszystko zagęszczane mąką, wszystko zalane najtańszym olejem, kurczak następne trzy razy w tygodniu, a na niedzielę schabowy. Na śniadania i kolacje chleb z serem i szynką- też najtańsze produkty, z plasterkiem pomidora i ogórka. 

Rozumiem że jeśli ktoś nie ma kasy to nie stać go na filety z łososia trzy razy w tygodniu, ale to nie znaczy że z zazdrości należy wyśmiewać ludzi którzy chcą odżywiać się zdrowo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja tam z nikogo się nie śmieje ani z bogatych ani biednych. Jeśli ktoś się dorobił uczciwie - szacun. Jeśli ktoś jest biedny, bo choroby, jakieś zdarzenia losowe to z czego się śmiać. Ale wkurzają mnie nowobogaccy co to dostali kilka hektarów w dobrej lokalizacji sprzedali za fajny hajs i teraz szpan bo jak tak można w dwóch pokojach w czwórkę mieszkać..... Biedni i bogaci zawsze byli są i będą. I przykre gdy ktoś pisze po co biedni się żenia i mają dzieci.... Nie mówię tu o ludziach którzy pomimo biedy strzelają sobie 5-6 dxieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×