Czy jak kobiecie bardzo zależy to zagada w końcu faceta

9 minut temu, Gość R... napisał:

Ta dyskusja do niczego nie prowadzi, jedna zagada a inna nie.

Ta co zagada w niektórych przypadkach może zyskać, do mnie jak ładna zagaduje to się cieszę a jak brzydka to się v...iam

Mamy tak samo

 Jak zagaduje zamożny przystojniak to mamy orgazm.

Jak przystojny to kisiel w majtkach. 

Jak brzydki, ale z hajsem to z łaski pogadamy i może szanse damy. 

Jak brzydki chamowaty golodupiec to odtracamy i idziemy zwymiotowac 

Pozdro

Miałem to szczęście, że dziewczyny do mnie pierwsze zagadywały. Nie było to oczywiście normą, ale zdarzały się takie sytuacje. Byłem nieśmiały, więc to mi pasowało. Na szczęście podobałem się dziewczynom-co prawda nie wszystkim, ale w tej kwestii problemów nie miałem z grubsza rzecz ujmując. Gdybym się im nie podobał miałbym bardzo trudny start w sprawach damsko męskich gdyż one by mnie nie podrywały, a ja nie byłem zdolny do tego aby wystartować do dziewczyny gdyż bardzo się tego krępowałem. Miałem kumpla nieśmiałego brzydala, który kompletnie nie miał powodzenia u dziewczyn, więc mogę sobie wyobrazić jaki to ból.

Moja sytuacja uległa z czasem poprawie. Wyleczyłem się z nieśmiałości. Musiałem się przecież w końcu przełamać. Zacząłem wtedy biegać za dziewczynami. Wykazywałem się inicjatywą. Moje starania zostały nagrodzone. Miałem kilka sympatycznych przygód. Zapoznałem się z mapą ciała kobiety. Poznałem wreszcie miłość mojego życia. Ona nie musiała mnie podrywać. To ja ją poderwałem, co jeszcze kilka lat wcześniej nie byłoby możliwe. 

19 minut temu, Gość Proste napisał:

Ja za gadałam, olal mnie. 

Teraz juz dziękuję, nie zamierzam wyciągać ręki pierwsza w kierunku faceta. 

Teraz pomyśl ile razy, faceci wyciągnęli rękę i zostali olani. Może Ty jakiś olałaś? 

To jest idealny układ siedź sobie na tronie jak księżniczka i czekaj, aż oni przyjdą, a wtedy Ty sobie wybierzesz tego lub tamtego. Fajny bezpieczny układ. Księżniczka siedzi nie narażając uczuć i psychiki, a faceci mają latać. Właśnie takie panie warto omijać.

 

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Teraz pomyśl ile razy, faceci wyciągnęli rękę i zostali olani. Może Ty jakiś olałaś? 

To jest idealny układ siedź sobie na tronie jak księżniczka i czekaj, aż oni przyjdą, a wtedy Ty sobie wybierzesz tego lub tamtego. Fajny bezpieczny układ. Księżniczka siedzi nie narażając uczuć i psychiki, a faceci mają latać. Właśnie takie panie warto omijać.

 

To omijaj. Spi3rdalaj. 

Golodupca nie chce 

2 minuty temu, Gość Proste napisał:

To omijaj. Spi3rdalaj. 

Golodupca nie chce 

O Już zdążyłaś określić mój stan majątkowy Brawo Karyna

17 minut temu, Gość R... napisał:

Ta dyskusja do niczego nie prowadzi, jedna zagada a inna nie.

Ta co zagada w niektórych przypadkach może zyskać, do mnie jak ładna zagaduje to się cieszę a jak brzydka to się v...iam

Ha, ha... Dobre. Skąd ja to znam? Gdy kiedyś gdy byłem jeszcze singlem zagadywały do mnie i przytulały się do mnie ładne dziewczyny , byłem w siódmym niebie. Gdy tak samo zachowywały się względem mnie dziewczyny, które mi się nie podobały, uciekałem przed nimi gdzie pieprz rośnie- w takich sytuacjach rozumiałem dyskomfort psychiczny dziewczyn, do których startują niechciani adoratorzy. 

3 minuty temu, Gość Proste napisał:

To omijaj. Spi3rdalaj. 

Golodupca nie chce 

czyli wyciągnęłaś dłoń w kierunku dzianego a on cie pognał bo wyczuł pustaka z debetem

4 minuty temu, Gość hahaha napisał:

czyli wyciągnęłaś dłoń w kierunku dzianego a on cie pognał bo wyczuł pustaka z debetem

Błędny wniosek. To bylo za czasów kiedy wierzyłam w miłość itp. A koleś hmm brzydki był i z niezamoznego, myslalam ze dobry... Pozory myla. Teraz chleje i nie ma pracy, taki z niego był kandydat wiedział, ze NIE JEST NIC WART. 

Przed chwilą, Gość Mario89 napisał:

Ha, ha... Dobre. Skąd ja to znam? Gdy kiedyś gdy byłem jeszcze singlem zagadywały do mnie i przytulały się do mnie ładne dziewczyny , byłem w siódmym niebie. Gdy tak samo zachowywały się względem mnie dziewczyny, które mi się nie podobały, uciekałem przed nimi gdzie pieprz rośnie- w takich sytuacjach rozumiałem dyskomfort psychiczny dziewczyn, do których startują niechciani adoratorzy. 

Takie życie, to działa w obie strony.

Nie zmienimy tego.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Czy nieśmiałość zwycięży

Nie, kobieta nie zagady z tradycji i z zasady, bo to rola faceta w ich mniemaniu, ale o równość walczą tam gdzie im to pasuje.

1 godzinę temu, Mizo napisał:

Myślę, że nie każda. A właściwie to mało która. Ale ja jak najbardziej kibicuje odważnym kobietom. W naszej kulturze nie jest mile widziane, gdy kobieta pierwsza wykazuje inicjatywę, ale ja uważam, że przedstawicielki płci pięknej powinny być bardziej śmiałe w kontaktach damsko-męskich. Przynajmniej by miały szanse być z facetem, który faktycznie im się podoba. Nie ma sensu ciągle użerać się z niechcianymi adoratorami, lepiej zaryzykować i spróbować sięgnąć po to, czego sie chce :) 

Więc dlaczego kobiety tego nie robią?

22 minuty temu, Gość Gosc napisał:

O Już zdążyłaś określić mój stan majątkowy Brawo Karyna

Karyny to tępe kłody, olać te drewniaki

Kobiety często zagaduja, tylko wy nas nie chcecie lub nic z tym nie robicie....

Może właśnie za często zagadujemy i wy nie dostrzegacie tego.

Autorze, jeśli kobieta czuje się odtracona, niechciana z jakiegos powodu, to nie zagada.

37 minut temu, Gość pipidówki napisał:

Więc dlaczego kobiety tego nie robią?

Moim zdaniem nie chcą wyjść na "łatwe". Nie chcą od razu odkryć się ze swoimi uczuciami i podać się facetowi jakby na tacy. Boją się, że zostaną odebrane jako nachalne i nie będą potraktowane poważnie. 

1 minutę temu, Mizo napisał:

Moim zdaniem nie chcą wyjść na "łatwe". Nie chcą od razu odkryć się ze swoimi uczuciami i podać się facetowi jakby na tacy. Boją się, że zostaną odebrane jako nachalne i nie będą potraktowane poważnie. 

Faceci z tych samych powodów

6 minut temu, Mizo napisał:

Moim zdaniem nie chcą wyjść na "łatwe". Nie chcą od razu odkryć się ze swoimi uczuciami i podać się facetowi jakby na tacy. Boją się, że zostaną odebrane jako nachalne i nie będą potraktowane poważnie. 

Mi się wydaje, że to kwestia tylko i wyłącznie strachu i tego, ze do głowy im napchano, że to facet POWINIEN. Chociaż mamy czas, w których juz niby nikt niczego nie powinien.

Moim zdaniem jest to strach przed odrzuceniem. 

2 godziny temu, Gość gość napisał:

Też jestem nieśmiały

No to nią poniekąd rozumiesz. Jak ma się naprawdę problem z nieśmiałością to trudno się przełamać. A macie może wspólne grono przyjaciół? Albo gdzieś się poprostu widzicie. No bo skądś ją znasz. To.może na początku tak po kumpelsku czasem coś powiedzieć,zapytać się poprostu zwykła rozmowa na początek. To powinno sprawić że swobotniej powinniście się czuć w swoim towarzystwie.

13 minut temu, Gość Ewa napisał:

No to nią poniekąd rozumiesz. Jak ma się naprawdę problem z nieśmiałością to trudno się przełamać. A macie może wspólne grono przyjaciół? Albo gdzieś się poprostu widzicie. No bo skądś ją znasz. To.może na początku tak po kumpelsku czasem coś powiedzieć,zapytać się poprostu zwykła rozmowa na początek. To powinno sprawić że swobotniej powinniście się czuć w swoim towarzystwie.

Wtrącę się  Nieśmiałość jest ciężka przyznam Ci rację. Tylko, że nieśmiałość jest też czymś co często niszczy ludziom życie i skazuje ich na samotność wbrew ich woli. Nie wiem ile masz lat więc to nie koniecznie tyczy się Ciebie.

Nieśmiałość moim zdaniem, można spokojnie porównać do np. alkoholizmu. Jedno i drugie psuje ludziom życie i zdrowie. Alkoholizm we wiadomy sposób. Nieśmiałość, często w przyszłości wiąże się z depresją stanami lekowymi itp. 

Co byś powiedziała alkoholikowi?  Walcz z tym! 

2 godziny temu, Gość gość napisał:

Powie cokolwiek innego niż cześć

Autorze ja jestem taka nieśmiała. Podoba mi się pewien facet, który również jest nieśmiały. Liczę na jego krok ponieważ, ja jestem nauczona że to facet zdobywa kobietę i jak mu zależy to to pokona. Za to kobiecie wypada jak najbardziej być nieśmiałą, mężczyzna jednak to mężczyzna i bierze jak facet w swoje ręce ukochana. Spróbuj się zaprzyjaźnić, powoli tak jak ty się otwierasz tak i ona. 

Może ją oniesmielasz a mylisz to z nieśmiałością, jaka jest do innych facetów, ogólnie ludzi, towarzyska, rozgadana, buzia jej się nie zamyka? 

Mam taką koleżankę, strasznie podoba jej się facet, z pewnych względów wie że nie mogą być razem ale jak go widzi to się tak podnieca że nie jest w stanie słowa powiedzieć. Poważnie, mówi że hormony biją jej do głowy, nie może zapanować nad sobą nad mimika nad tym co mówi i jeszcze gorzej przez to się blokuje bo wie że to widać. Zamknięte koło. Czasem facet jest dla kobiety tak idealny i z wyglądu i z zachowania że jak widzi taki ideał o którym marzy, nie wie w która stronę uciec z napływu emocji. Muszę przyznać że to piękna, wartościowa dziewczyna, mądra i bardzo pewna siebie a że jest nieśmiała to jeszcze od nikogo nie słyszałam, za to przy nim jest skryta, rumieni się i jej odbija. Tak właśnie mi mówiła. Więc może ty tylko tak na nią działasz, wtedy może poczuł byś się pewniej i wiedział że się jej podobasz i zagadal chyba że ona również tak bardzo Ci się podoba

1 godzinę temu, Gość pipidówki napisał:

Więc dlaczego kobiety tego nie robią?

Robią, tylko Wy je olewacie...

Ja zagaduje, czaruje i nic z tego. Dalej sama. Choć niby jestem atrakcyjna wg wszystkich.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ja zagaduje, czaruje i nic z tego. Dalej sama. Choć niby jestem atrakcyjna wg wszystkich.

A oni się tylko gapią.

42 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Wtrącę się  Nieśmiałość jest ciężka przyznam Ci rację. Tylko, że nieśmiałość jest też czymś co często niszczy ludziom życie i skazuje ich na samotność wbrew ich woli. Nie wiem ile masz lat więc to nie koniecznie tyczy się Ciebie.

Nieśmiałość moim zdaniem, można spokojnie porównać do np. alkoholizmu. Jedno i drugie psuje ludziom życie i zdrowie. Alkoholizm we wiadomy sposób. Nieśmiałość, często w przyszłości wiąże się z depresją stanami lekowymi itp. 

Co byś powiedziała alkoholikowi?  Walcz z tym! 

Wiem że są ludzie którzy mają taką nieśmiałość że spokojnie można nazwać to też chorobą i że jest im bardzo ciężko w życiu a nawet ich to czasem niszczy. Ale niewiem w jakim stopniu autor i dziewczyna która mu się podoba są nieśmiali. Wierzę że aż nie aż tak bardzo. Nikomu nie życzę tego więc skoro autor prosi o radę to staram mu się jej udzielić czt jest dobra-niewiem czy u niego się spr.-też niewiem ale mam taką nadzieje.

A co zrobić z takim facetem, że nawet jak do niego zagaduje, to nici z tego, bo taki nieśmiały...

??

Co nieśmiali faceci mogliby poradzić, jeśli zagadywanie nie działa?

4 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Teraz pomyśl ile razy, faceci wyciągnęli rękę i zostali olani. Może Ty jakiś olałaś? 

To jest idealny układ siedź sobie na tronie jak księżniczka i czekaj, aż oni przyjdą, a wtedy Ty sobie wybierzesz tego lub tamtego. Fajny bezpieczny układ. Księżniczka siedzi nie narażając uczuć i psychiki, a faceci mają latać. Właśnie takie panie warto omijać.

 

O to chodzi ze mi nie potrzebny taki który wygrzmotal pół wioski i jeszcze całe miasto obruszyl. I nie rozumiem po co ja mu potrzebna, skoro ma  w świecie tego złota i srebra. 

2 godziny temu, Gość Sewia napisał:

Może ją oniesmielasz a mylisz to z nieśmiałością, jaka jest do innych facetów, ogólnie ludzi, towarzyska, rozgadana, buzia jej się nie zamyka? 

Mam taką koleżankę, strasznie podoba jej się facet, z pewnych względów wie że nie mogą być razem ale jak go widzi to się tak podnieca że nie jest w stanie słowa powiedzieć. Poważnie, mówi że hormony biją jej do głowy, nie może zapanować nad sobą nad mimika nad tym co mówi i jeszcze gorzej przez to się blokuje bo wie że to widać. Zamknięte koło. Czasem facet jest dla kobiety tak idealny i z wyglądu i z zachowania że jak widzi taki ideał o którym marzy, nie wie w która stronę uciec z napływu emocji. Muszę przyznać że to piękna, wartościowa dziewczyna, mądra i bardzo pewna siebie a że jest nieśmiała to jeszcze od nikogo nie słyszałam, za to przy nim jest skryta, rumieni się i jej odbija. Tak właśnie mi mówiła. Więc może ty tylko tak na nią działasz, wtedy może poczuł byś się pewniej i wiedział że się jej podobasz i zagadal chyba że ona również tak bardzo Ci się podoba

Tak samo czuje i ja odbieram a czasami myślę że może niezainteresowana

41 minut temu, Gość gosc napisał:

Tak samo czuje i ja odbieram a czasami myślę że może niezainteresowana

Dlaczego niezainteresowana? Co na to wskazuje, czemu tak myślisz?