Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc

Ile wcześniej zapowiadacie wizyty u teściowej i na odwrót?

Polecane posty

Gość Gość

Jak jedziemy do moich rodziców, to nie zapowiadamy się w ogóle, bo i po co? Zwykle jest to w niedzielę, dlatego oni wiedzą, że jeśli przyjedziemy, to pewnie w niedzielę po południu i nie będziemy dłużej niż 2 godziny. Oni do nas rzadko przyjeźdżają, raz na kilka miesięcy, ale wtedy jest to większa posiadówka i ja wiem wcześniej, bo przygotowuję jakieś większe ilości jedzenia. Do teściów też się nie zapowiadamy, ani na odwrót, bo mieszkamy na różnych pietrach jednego domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Rodzina i przyjaciele to rodzina i przyjaciele. Nie musza sie zapowiadac. Zawsze sa mile widziani. Najwyzej trafia na balagan. Jakos sie tym szczegolnie nie przejmuje. Uwazam, ze 2h to duze uprzedzenie. Ja tam do moich dzwonie i pytam czy sa w domu, jak sa to informuje, ze za 15 minut bede, chyba, ze maja jakies swoje plany. Umawiac to ja sie moge z obcymi. Najwyzej powiem, ze teraz nie moge lub sama uslysze taka odpowiedz. Do tesciow jezdzimy, informujac ich pare dni wczesniej bo mieszkaja w innym wojewodztwie. Wtedy jedziemy na weekend lub pare dni. Gdybysmy kiedys wpadli, z marszu to tez skakaliby ze szczescia, ze widza znowu wnuki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×