Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ...

dziewczyny gdzie trzymacie swoje wibratory?

Polecane posty

Gość ...

chowacie gdzieś czy są zwyczajnie w szafce nocnej lub w łazience?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe

Po co Ci to wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to gdzie

w pochwie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina

 Mój co wieczór chowam we mnie, przez dzień stoi :d między moimi kosmetykami, jest schowany w papierowej tubie. Mama mi nie grzebie w moich kosmetykach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe
12 minut temu, Gość Karolina napisał:

 Mój co wieczór chowam we mnie, przez dzień stoi :d między moimi kosmetykami, jest schowany w papierowej tubie. Mama mi nie grzebie w moich kosmetykach.

Tak ci się tylko wydaje xD

Matki są ciekawskie. Bankowo tam zaglądała i widziała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość or46r
20 minut temu, Gość hehe napisał:

Po co Ci to wiedzieć?

Jestem ciekawa czy chowacie czy bez skrępowania trzymacie między przedmiotami codziennego użytku, typu kosmetyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahaha
1 minutę temu, Gość or46r napisał:

Jestem ciekawa czy chowacie czy bez skrępowania trzymacie między przedmiotami codziennego użytku, typu kosmetyki.

My nie mamy wibratorow, jesteśmy pozondne 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 00000000000000000000000000
1 minutę temu, Gość Hahaha napisał:

My nie mamy wibratorow, jesteśmy pozondne 

mhm... jasne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż mi kupił :)
1 minutę temu, Gość 00000000000000000000000000 napisał:

mhm... jasne...

No dobra ja mam i co? Przecież to normalne. Nie znaczy z pewnością że jestem jakimś odpadem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina
4 minuty temu, Gość hehe napisał:

Tak ci się tylko wydaje xD

Matki są ciekawskie. Bankowo tam zaglądała i widziała :D

 Nawet jeśli widziała to co? Zbić mnie nie zbije mam 26 lat. Wiem na 100% że nie grzebie mi w moich rzeczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0000
5 minut temu, Gość Mąż mi kupił :) napisał:

No dobra ja mam i co? Przecież to normalne. Nie znaczy z pewnością że jestem jakimś odpadem. 

A miej sobie. :)

2 minuty temu, Gość Karolina napisał:

 Nawet jeśli widziała to co? Zbić mnie nie zbije mam 26 lat. Wiem na 100% że nie grzebie mi w moich rzeczach.

Mogła go używać gdy nie widziałaś i potem umyć i odstawić! xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Właśnie kupiłam i nie wiem gdzie schowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahaha

Dobrze schowany 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ((.))

Gdy mieszkałem z mamą to chowałem dobrze swoją sztuczną pusię, bo gdyby ją ktoś znalazł to czułbym się strasznie zażenowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A co to w ogóle jest? Nigdy nie słyszałem o czymś takim. Do czego to niby służy? To coś do odchudzania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocny
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

A co to w ogóle jest? Nigdy nie słyszałem o czymś takim. Do czego to niby służy? To coś do odchudzania?

Wibrator – wibrujące urządzenie służące do masturbacji i wzajemnej masturbacji, najczęściej wykorzystywane przez kobiety.

Pierwsze wibratory stosowane były przez XIX-wiecznych lekarzy w krajach anglosaskich jako przyrząd do leczenia często wtedy diagnozowanego schorzenia kobiecego określanego terminem histerii. Przypadłość ta była zdefiniowana tylko w bardzo ogólny sposób (objawami mogły być: ból głowy, nerwowość, bezsenność, ociężałość, tracenie tchu, słabnięcie, utrata apetytu czy wręcz skłonność do powodowania kłopotów), a skuteczną terapią było doprowadzenie pacjentki do orgazmu przez lekarza podczas wizyty. 

Pod koniec XIX wieku wraz z elektryfikacją domostw wcześniej dostępne tylko dla lekarzy wibratory zaczęły coraz częściej pojawiać się w katalogach dla gospodyń i trafiać do gospodarstw domowych – proces ten rozpoczął się na wiele lat przed pojawieniem się pierwszych elektrycznych żelazek czy odkurzaczy. Stosunkowo niedawno wibratory zaczęto postrzegać głównie jako akcesoria erotyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
41 minut temu, Gość ((.)) napisał:

Gdy mieszkałem z mamą to chowałem dobrze swoją sztuczną pusię, bo gdyby ją ktoś znalazł to czułbym się strasznie zażenowany.

Gdzie chowales?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×