Dziecko brzydko odezwało się do babci

2 minuty temu, Gość Gosciowka2019 napisał:

Ludzie ogarnijcie się. Szczerość a prostactwo to są dwa różne pojęcia. I jeśli nawet chodzi o to, że babcia faktycznie brzydko pachnie, to dziecko zachowało się ZLE mówiąc "śmierdząca ...". Zwłaszcza, że ponoć to grzeczny i ułożony chłopiec. 

dobrze się zachował, jest ułożony i grzeczny od starej babki waliło moczem i jie wiadomo czy jeszcze, to powiedział,ze śmierdzi a z matk ...a jak uczy przepraszać za szczerość?? w dupe ty powinnaś dostać madko polko

1 godzinę temu, Gość kropek napisał:

dobrze się zachował, jest ułożony i grzeczny od starej babki waliło moczem i jie wiadomo czy jeszcze, to powiedział,ze śmierdzi a z matk ...a jak uczy przepraszać za szczerość?? w dupe ty powinnaś dostać madko polko

Aha.... Dobrze wiedzieć. A znasz pojęcie jeszcze taktu? 

Rozumiem, że Ty w "szczerości" też.ludziom mówisz ..., śmierdzi, ..., itp itd? No jak szczerość.to.szczerosc

5 godzin temu, Gość taka tam pani napisał:

szczerze to nie mam zielonego pojęcia skąd takie słownictwo. To fakt czasem babcia powie coś do dziadka z jakimiś pretensjami zawsze była zwracana uwaga. Jednak nie sądzę, żeby do syna tak się zwracał, ale może rzeczywiście syn podłapał od niej. Aktualnie w głowie mam taki mętlik w głowie ze już nie wiem co ona mówiła do dziadka, ale były to odzywki które mi się nie podobały.

 

kara jest bez obaw. po prostu nie ujawniam szczegółów gdyż to nie jest istotne w tym momencie. Kara ma działać tyle w temacie.

 

Jak podłapał to od niej to nie powinien dostać kary. Jeżeli widział i słyszał jak ona zwraca się w ten sposób do dziadka to dlaczego on miałby nie móc zwracać się tak do babci? Musisz mu wytłumaczyć, że babcia jest niegrzeczna i nie powinien mówić tak jak ona, ale nie karcić go za naśladowanie

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Jak podłapał to od niej to nie powinien dostać kary. Jeżeli widział i słyszał jak ona zwraca się w ten sposób do dziadka to dlaczego on miałby nie móc zwracać się tak do babci? Musisz mu wytłumaczyć, że babcia jest niegrzeczna i nie powinien mówić tak jak ona, ale nie karcić go za naśladowanie

Jak podlapal od babci, to babci się też należy opr za słownictwo przy dziecku. Ale co to znaczy, że nie karcić za naśladowanie? Jak w ramach naśladowania zacznie kiedyś bić/ćpać/palić cokolwiek to też tylko "wytłumacz" i gitara? 

1 minutę temu, Gość Gosciowka2019 napisał:

Jak podlapal od babci, to babci się też należy opr za słownictwo przy dziecku. Ale co to znaczy, że nie karcić za naśladowanie? Jak w ramach naśladowania zacznie kiedyś bić/ćpać/palić cokolwiek to też tylko "wytłumacz" i gitara? 

Jak wcześniej jakimś cudem nie dowie się, że to złe to kara jest bezpodstawna. Jak nie wiedział jak bardzo niegrzeczne jest to zachowanie to dlaczego ma dostać karę? Ktoś mu wcześniej powiedział, że tak nie wolno? Za drugim razem - pewnie, że kara. Za pierwszym - lekcja

20 minut temu, Gość gość napisał:

Jak wcześniej jakimś cudem nie dowie się, że to złe to kara jest bezpodstawna. Jak nie wiedział jak bardzo niegrzeczne jest to zachowanie to dlaczego ma dostać karę? Ktoś mu wcześniej powiedział, że tak nie wolno? Za drugim razem - pewnie, że kara. Za pierwszym - lekcja

Z opowieści autorki wynika wiedział, bo chowany na grzecznego i ułożonego. 

56 minut temu, Gość Gosciowka2019 napisał:

Z opowieści autorki wynika wiedział, bo chowany na grzecznego i ułożonego. 

i myślisz, że ktoś miał z nim rozmowę z tym konkretnym przykładem? Nie rodzimy się z instynktowną znajomoscią języka. Jak widział, że babcia tak mówi to na swój 6letni rozum musiał uznać, że to nie jest niegrzeczne

11 minut temu, Gość gość napisał:

i myślisz, że ktoś miał z nim rozmowę z tym konkretnym przykładem? Nie rodzimy się z instynktowną znajomoscią języka. Jak widział, że babcia tak mówi to na swój 6letni rozum musiał uznać, że to nie jest niegrzeczne

Mówimy o 6latku a nie 2-3. Takie dziecko ma już masę rówieśników, w 99% chodzi do przedszkola/szkoły i się, że hasło "śmierdząca ..." nie jest grzeczne. Przestań upupiac dużego dzieciaka na siłę. 

Ciekawe...albo babcia się nad nim wyżywa pod Waszą nieobecność a dziecko tak reaguje albo jest świetne w robieniu z siebie ofiary i lubi poniżać swoją babcię. Ja bym włożyła gdzieś temu dzieciakowi dyktafon (ale nie żeby o tym wiedział), nie mówiła nic jego babce i nagrywała.

Skąd wiecie, że to aniołek? Może babcia to nie jest jego jedyna ofiara? Byłam wiele lat prześladowana jako dziecko i nastolatka, dlatego nie wierzę w grzeczne i miłe dzieci. No i skąd zna takie "kulturalne" zwroty...

42 minuty temu, Gość Gosciowka2019 napisał:

Mówimy o 6latku a nie 2-3. Takie dziecko ma już masę rówieśników, w 99% chodzi do przedszkola/szkoły i się, że hasło "śmierdząca ..." nie jest grzeczne. Przestań upupiac dużego dzieciaka na siłę. 

Takie dziecko rozumie też, że to co wypada zależy od sytuacji, skoro widzi, że w domu babci wypada to za co dostał karę?

Może rzeczywiście kara bezpodstawna

..sama już nie wiem. Nie mam pewności czy od njej ten tekst ale czasem cos potrafi powiedzieć palnać. Nie chce nikogo obwiniać bo mnie tam nie było. A dziecko już nie pójdzie do babci bo nie chce. ogolnie syn jest malomowny więc ciężko mi od niego cos wyciągnąć. Dzis z nim porozmawialam na spokojnie i wiem ze zrozumial swoje zachowanie.  Moze popelnilam blad dając karę. Sama juz nie wiem. Ale dzieki za sugestie bo skoro babcia tak sie odyzwa i toleruje pewne zachowania to tak wyszlo w tym momencie nie mialam na to wplywu.