Kobiety niepracujące bezdzietne - czy tylko ja tak mam?

Tanio to pojęcie względne. Ty nie masz pieniędzy tylko to co wybłagasz u męża, więc jak znajdziesz za 50 zl to jesteś happy. Ja nie muszę kombinować, bo pracuję. 

Dnia 29.08.2019 o 15:29, Gość Ale żal napisał:

Czyli typowy sponsoring. Bogaty dziadek utrzymuje młodego pieroga by moc go posuwac w dowolnym momencie. Stare jak świat, smutne że się nic nie zmienia. 

To jakby tuczyc krowę na mięso. 

Baby to głupie są jednak xD jak to jest ze jedne latają w kosmos a drugie siedzą w domu i nadstawiaja tyłka starym prykom i jeszcze dumne są z tego. 

BTW mąż ci powie że chce dziecko to nie będziesz miała za wiele do gadania. Takie życie. 

No tak. A jakby była żoną rówieśnika, który by ją utrzymywał to już sponsoringiem by to nie było?

A ty nadstawiasz tyłka swojemu prykowi? Dumna jesteś z tego? W sumie to żal, ze w ten sposób postrzegasz tekst. Może znajdź innego, lepszego kochanka. Zobaczysz, że seks może być przyjemny i wtedy nieprzyjdzie ci do głowy, żeby nazwać go "nadstawianiem tyłka".

10 minut temu, Gość gość napisał:

Właśnie tak LUKSUSOWO żyją kury domowe, wszystko po kosztach.

Co po kosztach? a po h.uja dorabiac szefa domu z torebkami po 20 tys? ,po jakiego grzyba temu pomarszczonemu dziadowi tyle kasy za jakas szmate? Tylko ...ki takich dorabiaja bo maja puste ego ktore trzeba regularnie pompowac takimi ...ami:) niestety to smieszne:) 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Tanio to pojęcie względne. Ty nie masz pieniędzy tylko to co wybłagasz u męża, więc jak znajdziesz za 50 zl to jesteś happy. Ja nie muszę kombinować, bo pracuję. 

Ja też pracuję. Pisałam o tym wcześniej. Jesteśmy bezdzietni, moglibyśmy żyć z jednej pensji ale oboje pracujemy. Mamy pieniądze. 3 razy w roku jeździmy na wakacje, w tym raz w roku do Japonii bo oboje mamy świra na jej punkcie.  Nie widzę sensu przepłacania za coś co mogę mieć taniej i równie dobrze.

Przepłacanie tylko dlatego, że "nie trzeba kombinować' raczej nie świadczy o specjalnej zaradności czy mądrości życiowej osoby przepłacającej.

Płać sobie i 1000 zł za fryzjera :-)

Czemu tak kobiety sobie zazdroszczą???

i próbują wmówić Nam co jest lepsze: praca czy nie...

to jest wyłącznie decyzja małżonków, po co się produkujecie???

moga nie pracować to nie pracują proste. Zazdroście???

niejedna z was chciałaby tak żyć 

widac nawet po tym młodym pokoleniu youtouberow żeby się za dużo nie narobić w życiu.. niestety taki świat, jak możesz mieć lepiej i łatwiej to z tego korzystasz taka prawda

Obejrzysz sobie na youtubie jak jakas ....ka zachwala droga torebke i lecisz po taka sama bo masz nadzieje ze bedziesz lepsza:) a prawda taka ze powachasz kwiatki niedlugo od spodu z tym samym umyslem zidiocenia w nastepnym zyciu

Ja akurat potrafie ocenic piekno produktu koszt materialu wykonanie i obliczyc ile powinno kosztowac a wy dajecie w prezencie szmal cwaniakom ktorzy zyja na takich kr.et.yn.kach

1 minutę temu, Gość Ccc napisał:

Ja akurat potrafie ocenic piekno produktu koszt materialu wykonanie i obliczyc ile powinno kosztowac a wy dajecie w prezencie szmal cwaniakom ktorzy zyja na takich kr.et.yn.kach

One nie muszą kombinować bo pracują :-D Więc przepłacają i sponsorują cwaniaków.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

One nie muszą kombinować bo pracują :-D Więc przepłacają i sponsorują cwaniaków.

Ja również za fryzjera płacę ok 150 zł i jest to dla mnie norma. Ciuchy kupuje w sieciówkach, lumpeksów nie lubię. Buty muszę mieć dobre jakościowo, najczęściej za ok 500 zł, paznokcie i brwi robi mi koleżanka. Uważam że są rzeczy na których można oszczędzać, a na których nie.

Zanim cos kupicie 7 razy drozszego niz to warte sobie zobaczcie zdjecia ciula wlasciciela, przyjrzyjcie sie jak wyglada jakim byl ku.tasem by miec to co ma, przejrzyjcie zyciorys:) i swiadomie oddajcie mu górka 10 tys, i miejcie poczucie ze jestescie teraz lepsze:)

8 minut temu, Gość Gość napisał:

One nie muszą kombinować bo pracują :-D Więc przepłacają i sponsorują cwaniaków.

No nie muszę kombinować. Fryzjerzy za 50 zł zawsze robili mi krzywdę na głowie, teraz jak pisałam w zależności od usług płacę teraz ok 100-200 zł. Jakbym nie miała kasy to pewnie bym chodziła tam gdzie mnie źle obcinają. Ty może znalazłaś dobrego fryzjera za 50 zł i gratuluję. Ja mam specyficzne włosy, często robię na nie zabiegi, kupuję ampułki, więc fryzjer z przypadku odpada.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Ja również za fryzjera płacę ok 150 zł i jest to dla mnie norma. Ciuchy kupuje w sieciówkach, lumpeksów nie lubię. Buty muszę mieć dobre jakościowo, najczęściej za ok 500 zł, paznokcie i brwi robi mi koleżanka. Uważam że są rzeczy na których można oszczędzać, a na których nie.

A jak często chodzisz do tego fryzjera i kupujesz buty czy ciuchy?

5 minut temu, Gość Ccc napisał:

Zanim cos kupicie 7 razy drozszego niz to warte sobie zobaczcie zdjecia ciula wlasciciela, przyjrzyjcie sie jak wyglada jakim byl ku.tasem by miec to co ma, przejrzyjcie zyciorys:) i swiadomie oddajcie mu górka 10 tys, i miejcie poczucie ze jestescie teraz lepsze:)

Myślę że mądra kobieta nie wydaje na ślepo pieniędzy i wie w co warto zainwestować, a co kupić taniej. 

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

A jak często chodzisz do tego fryzjera i kupujesz buty czy ciuchy?

Do fryzjera chodzę co 3 miesiące, buty to różnie, obecnie mam dużo par, ostatnie kupiłam w czerwcu na wesele, teraz czaję się na fajne botki. A ciuchy co miesiąc, dwa coś sobie kupię, czasem tylko bluzkę czasem więcej, wszystko zależy od tego co mi się podoba i czego potrzebuję.

Lenistwo to stan umysłu, niektóre wolą wyglądać jak miotła robiąc wszystko po taniosci i jeść chłam niż dobre jedzenie bo tylko mezus zarabia , dzieci takich maDek też będą miały biedę bo jak tatuś sam zarabiał na matkę to gdzie odłożyć coś ma studia dziecku , Lenistwo i bieda rodzą kolejna biedę i lenistwo 

Sorry ale jakoś nie kupuje tych żałosnych tekstów że kupno dobrych skórzanych kozaków bez kleju rybiego to przeplacanie, albo że ładne stylowe włosy to przeplacanie bo można mieć kurczakowy blond od pani jadzi za 50 zł i sianowate zjarane cienke włosy bo po co płacić za specjalistę, na obiad schabowy bo na cielecine czy baranine nie stać , luks życie utrzymanki Janusza z wypłatą 5000 netto 

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Bo znaleźć tanio i dobrze to trzeba umieć

Tanio i dobrze to nie ma nigdzie chyba że ktoś ma mega niskie wymagania, gdyby umiała dobrze to by nie brała 50 proste, ciekawe czy ty za cudownie prowadzony biznes bralabys mniej od kogoś kto robi średnio haha

4 minuty temu, Gość Te te napisał:

Tanio i dobrze to nie ma nigdzie chyba że ktoś ma mega niskie wymagania, gdyby umiała dobrze to by nie brała 50 proste, ciekawe czy ty za cudownie prowadzony biznes bralabys mniej od kogoś kto robi średnio haha 

Mi oprocz strzyżenia niczego nie potrzeba. Także ten... Jak ktoś ma siano a nie włosy to musi płacić, żeby jakoś wyglądać.A i tak wygląda jak kupa. Choćby nie wiem ile zapłacił. Może lepiej zainwestować w dobrą perukę?

12 minut temu, Gość Roya napisał:

Sorry ale jakoś nie kupuje tych żałosnych tekstów że kupno dobrych skórzanych kozaków bez kleju rybiego to przeplacanie, albo że ładne stylowe włosy to przeplacanie bo można mieć kurczakowy blond od pani jadzi za 50 zł i sianowate zjarane cienke włosy bo po co płacić za specjalistę, na obiad schabowy bo na cielecine czy baranine nie stać , luks życie utrzymanki Janusza z wypłatą 5000 netto  

Sorry, al buty za 500 zł ani ie wyglądają lepiej ani nie są lepsze od tych za 200 zł.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Mi oprocz strzyżenia niczego nie potrzeba. Także ten... Jak ktoś ma siano a nie włosy to musi płacić, żeby jakoś wyglądać.A i tak wygląda jak kupa. Choćby nie wiem ile zapłacił. Może lepiej zainwestować w dobrą perukę?

A Ty naucz się kultury, bo robisz z siebie wielką damę, a chamstwo czuć na kilometr. No chyba, że zazdrość Cię zżera....

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Mi oprocz strzyżenia niczego nie potrzeba. Także ten... Jak ktoś ma siano a nie włosy to musi płacić, żeby jakoś wyglądać.A i tak wygląda jak kupa. Choćby nie wiem ile zapłacił. Może lepiej zainwestować w dobrą perukę?

A ja myślałam że to brzydka twarz sprawia że ktoś wygląda jak kupa , jednak koneserka najtańszych rzeczy zawsze wyprowadzi z błędu 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

A Ty naucz się kultury, bo robisz z siebie wielką damę, a chamstwo czuć na kilometr. No chyba, że zazdrość Cię zżera....

A myślisz że co innego? Skoro ktoś napisał coś tak przepelnionego prymitywnym jedem

3 minuty temu, Gość gość napisał:

A Ty naucz się kultury, bo robisz z siebie wielką damę, a chamstwo czuć na kilometr. No chyba, że zazdrość Cię zżera....

Zazdrość? Czego mam zazdrościć?

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Mi oprocz strzyżenia niczego nie potrzeba. Także ten... Jak ktoś ma siano a nie włosy to musi płacić, żeby jakoś wyglądać.A i tak wygląda jak kupa. Choćby nie wiem ile zapłacił. Może lepiej zainwestować w dobrą perukę?

A słyszałaś o czymś takim jak keratynowe prostowanie? Dzięki któremu włosy wyglądają jak gładka tafla? Sorry ale dziewczyna która jest po takim zabiegu ma dużo piękniejsze włosy od Ciebie więc się już tak nie pysznij

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Mi oprocz strzyżenia niczego nie potrzeba. Także ten... Jak ktoś ma siano a nie włosy to musi płacić, żeby jakoś wyglądać.A i tak wygląda jak kupa. Choćby nie wiem ile zapłacił. Może lepiej zainwestować w dobrą perukę?

A słyszałaś o czymś takim jak keratynowe prostowanie? Dzięki któremu włosy wyglądają jak gładka tafla? Sorry ale dziewczyna która jest po takim zabiegu ma dużo piękniejsze włosy od Ciebie więc się już tak nie pysznij

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Zazdrość? Czego mam zazdrościć?

Wcale nie widać zazdrości w tej chamskiej wypowiedzi wcale xD

Zazwyczaj ci którzy mówią że nie potrzebują poprpstu nie mają, tez mam kolezanke ktora nie pracuje mowi ze pieniadze nie sa najwazniejsze kupuje ubrania za maks 70 zl.a jak widzi ze mam kolczyki Chanel to malo co ja nie rozrywa w srodku i robi chamski docinki , prawda jest taka że by chciała takie same ale się robić nie chce 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

A słyszałaś o czymś takim jak keratynowe prostowanie? Dzięki któremu włosy wyglądają jak gładka tafla? Sorry ale dziewczyna która jest po takim zabiegu ma dużo piękniejsze włosy od Ciebie więc się już tak nie pysznij

Ja mam naturalnie piękne włosy. Nie muszę stosować chemii i sponsorować zakładów fryzjerskich.

1 minutę temu, Gość Taki obraz wasz napisał:

Zazwyczaj ci którzy mówią że nie potrzebują poprpstu nie mają, tez mam kolezanke ktora nie pracuje mowi ze pieniadze nie sa najwazniejsze kupuje ubrania za maks 70 zl.a jak widzi ze mam kolczyki Chanel to malo co ja nie rozrywa w srodku i robi chamski docinki , prawda jest taka że by chciała takie same ale się robić nie chce 

Smieszna jesteś.

8 minut temu, Gość Gość napisał:

A słyszałaś o czymś takim jak keratynowe prostowanie? Dzięki któremu włosy wyglądają jak gładka tafla? Sorry ale dziewczyna która jest po takim zabiegu ma dużo piękniejsze włosy od Ciebie więc się już tak nie pysznij

Jak srafla a nie tafla. Jak nie robisz zabiegów to właśne tak wyglądzasz. Jak kupa.