Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zuza

Kobiety niepracujące bezdzietne - czy tylko ja tak mam?

Polecane posty

Gość Gość
12 godzin temu, Gość Lili napisał:

Gdzid ty mieszkasz że dałoby rade zyc z jednej pensji ? Ja na fryzjera wydaje 500 zl. Dobre buty 450 ,prawie 1000 nie ma , chyba ze ktos lubi zycie w minimum 

A to ciekawe. Dwie osoby dorosłe nie wyżyją z jenej pensji. Ale małżeństwo z dwójką dzieci, albo i z trójką z dwóch pensji to już wyżyje :-D W tym przypadku 1/2 pensji na osobę w rodzinie to jest już spoko.

Śmieszna jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa
8 godzin temu, Gość Gość napisał:

O to masz faceta bez jaj :) To przykre i chyba nie masz się czym chwalić.

Ale z ciebie przyglup. Nie wiesz ile jej facet zarabia a ze ona więcej to zostaje tylko chwalić ze ma ambicje i nie chce zostać na lodzie jak minie młodość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
16 minut temu, Gość Gość napisał:

A ty nieudacznico zarabiasz mniej od swojego? Czyli jesteś w jakiejs częsci na jego utrzymaniu. Nie ładnie tak uwieszac się na kimś i być takim pasożytem. Weź się lepiej do roboty.

Trochę kultury, nie wyzywaj! Czyli tym co napisałaś przyznałaś się, że twój partner to nieudacznik i jest na twoim utrzymaniu, masz pasożyta w domu, faceta który nie potrafi zapracować na godne życie swojej rodziny. Powiedź mu, że nie ma jaj i żeby lepiej zabrał się do roboty😀 Ja do roboty brać się nie muszę, zarabiam wystarczająco dobrze a mój facet oczywiście więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bbb
8 minut temu, Gość Aaa napisał:

Ale z ciebie przyglup. Nie wiesz ile jej facet zarabia a ze ona więcej to zostaje tylko chwalić ze ma ambicje i nie chce zostać na lodzie jak minie młodość.

A ty nie pisz pod kilkoma postaciami masz pasożyta nie faceta bez ambicji 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Trochę kultury, nie wyzywaj! Czyli tym co napisałaś przyznałaś się, że twój partner to nieudacznik i jest na twoim utrzymaniu, masz pasożyta w domu, faceta który nie potrafi zapracować na godne życie swojej rodziny. Powiedź mu, że nie ma jaj i żeby lepiej zabrał się do roboty😀 Ja do roboty brać się nie muszę, zarabiam wystarczająco dobrze a mój facet oczywiście więcej.

A powiezenie, ze facet nie ma jaj jest kulturalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Trochę kultury, nie wyzywaj! Czyli tym co napisałaś przyznałaś się, że twój partner to nieudacznik i jest na twoim utrzymaniu, masz pasożyta w domu, faceta który nie potrafi zapracować na godne życie swojej rodziny. Powiedź mu, że nie ma jaj i żeby lepiej zabrał się do roboty😀 Ja do roboty brać się nie muszę, zarabiam wystarczająco dobrze a mój facet oczywiście więcej.

Czyli jesteś pasożytem na utrzymaniu faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona
Dnia 29.08.2019 o 16:58, Gość Gość napisał:

Licz się ze słowami.  Jeśli komuś tak dobrze,  nic Ci do tego. Ja sama nigdy nie pracowałam,  mam dziecko  ale już na studiach. Dla mnie i męża  to normalne, że siedzę w domu i gotuję czy posprzątam,  a on pracuje zawodowo.  

Nie boisz sie zostac bez doswiadczenia zawodowego w razie jak mąz cię zostawi?  Taki uklad gdzie kobieta jest na łasce finansowej męza jest ryzykowny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
24 minuty temu, Gość Gość napisał:

Czyli jesteś pasożytem na utrzymaniu faceta.

To jest twoje zdanie które dla mnie nie ma najmniejszego znaczenia. Od pasożytów powyzywać sobie swojego partnera. A na utrzymaniu nikogo nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

To jest twoje zdanie które dla mnie nie ma najmniejszego znaczenia. Od pasożytów powyzywać sobie swojego partnera. A na utrzymaniu nikogo nie jestem.

*wyzywaj*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

To jest twoje zdanie które dla mnie nie ma najmniejszego znaczenia. Od pasożytów powyzywać sobie swojego partnera. A na utrzymaniu nikogo nie jestem.

Ale faktem jest, że nie masz na tyle jaj i inteligencji, żeby zarabiać więcej. Jesteś jedynie podnóżkiem sojego bardziej inteligentnego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
15 godzin temu, Gość Lili napisał:

Jeśli rozwód będzie z twojej winy to przykro ale żadnej połowy majątku nie przytulisz , a on może dowodzić przeciwko tobie że nic nie robiłaś przez całe małżeństwo on musiał się zapracowywac i stracił przez to zdrowie, dostaniesz może z 200 zł alimentów 

To czy jest orzeczenie o winie nie ma wpływu na podział majątku. Sad bierze pod uwagę pracę na rzecz domu i rodziny i taka praca jest równoważna z pracą zarobkową. 

Majątek wspólny zwykle jest dzielony po połowie i już, chyba że na przykład mąż udowodni że żona wcale się domem nie zajmowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
12 godzin temu, Gość Gość napisał:

Przecież ty siedzisz całe życie w domu skończ już wymyślać, żeby kogoś poznać to trzeba bywać gdziekolwiek 

Ja też mieszkałam w Japonii przez jakiś czas, potwierdzam, 99% kobiet rzuca pracę po ślubie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
35 minut temu, Gość Gość napisał:

Ale faktem jest, że nie masz na tyle jaj i inteligencji, żeby zarabiać więcej. Jesteś jedynie podnóżkiem sojego bardziej inteligentnego faceta.

Mylisz się kochana nie jestem podnóżkiem swojego partnera. Jak świat istnieje to zawsze facet był kimś kto dbał o swoją rodzinę i zapewniał jej godne życie. Mój facet prowadzi firmę a ja spokojnie bym mogłabym siedzieć w domu i nic nie robić ale szkoda mi lat nauki a co za tym idzie swojego wykształcenia, więc chcę pracować. I proszę abyś nie wypowiadała się na temat inteligencji kogoś kogo nie znasz ( czyli mnie). Faktem jednak  jest , że mój mąż jest inteligentnym człowiekiem, co mnie cieszy. Wierz mi gdyby było inaczej to nie byłby moim mężem, ponieważ od " inteligentnych inaczej" nieudaczkików którzy żerują na swojej kobiecie lepiej trzymać się z daleka. Cały czas tym co piszesz stawiasz swojego partnera w złym świetle. Jeżeli tobie pasuje taki układ jaki panuje u ciebie w domu to dalej w nim trwaj, mnie coś takiego by nie odpowiadało bo czuła bym się babochłopem a nie pełnowartościową kobietą. Miłego dnia 🤗

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Mylisz się kochana nie jestem podnóżkiem swojego partnera. Jak świat istnieje to zawsze facet był kimś kto dbał o swoją rodzinę i zapewniał jej godne życie. Mój facet prowadzi firmę a ja spokojnie bym mogłabym siedzieć w domu i nic nie robić ale szkoda mi lat nauki a co za tym idzie swojego wykształcenia, więc chcę pracować. I proszę abyś nie wypowiadała się na temat inteligencji kogoś kogo nie znasz ( czyli mnie). Faktem jednak  jest , że mój mąż jest inteligentnym człowiekiem, co mnie cieszy. Wierz mi gdyby było inaczej to nie byłby moim mężem, ponieważ od " inteligentnych inaczej" nieudaczkików którzy żerują na swojej kobiecie lepiej trzymać się z daleka. Cały czas tym co piszesz stawiasz swojego partnera w złym świetle. Jeżeli tobie pasuje taki układ jaki panuje u ciebie w domu to dalej w nim trwaj, mnie coś takiego by nie odpowiadało bo czuła bym się babochłopem a nie pełnowartościową kobietą. Miłego dnia 🤗

*mojej*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Mylisz się kochana nie jestem podnóżkiem swojego partnera. Jak świat istnieje to zawsze facet był kimś kto dbał o swoją rodzinę i zapewniał jej godne życie. Mój facet prowadzi firmę a ja spokojnie bym mogłabym siedzieć w domu i nic nie robić ale szkoda mi lat nauki a co za tym idzie swojego wykształcenia, więc chcę pracować. I proszę abyś nie wypowiadała się na temat inteligencji kogoś kogo nie znasz ( czyli mnie). Faktem jednak  jest , że mój mąż jest inteligentnym człowiekiem, co mnie cieszy. Wierz mi gdyby było inaczej to nie byłby moim mężem, ponieważ od " inteligentnych inaczej" nieudaczkików którzy żerują na swojej kobiecie lepiej trzymać się z daleka. Cały czas tym co piszesz stawiasz swojego partnera w złym świetle. Jeżeli tobie pasuje taki układ jaki panuje u ciebie w domu to dalej w nim trwaj, mnie coś takiego by nie odpowiadało bo czuła bym się babochłopem a nie pełnowartościową kobietą. Miłego dnia 🤗

No jakoś tutaj inteligencją nie błyszczysz :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie oszukujemy się, każdy chciałby nie musieć pracować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jeśli facet ma firme i jest to spółka cywilna, a nie zoo, to jeśli ma olej w głowie to zapisuje cały majątek osobisty na żonę, żeby go zabezpieczyć. W przypadku rozwodu taka żona może się nieźle obłowić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Jeśli facet ma firme i jest to spółka cywilna, a nie zoo, to jeśli ma olej w głowie to zapisuje cały majątek osobisty na żonę, żeby go zabezpieczyć. W przypadku rozwodu taka żona może się nieźle obłowić. 

Dokładnie, masz rację!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

W ogóle ja uważam, że jeśli kobieta rezygnuje z pracy bo pensja męża "wystarczy" to nie jest rozsądne. Dopiero kiedy mąż zarabia tak dużo żeby zabezpieczyć rodzinę na długie lata, nieruchomości, inwestycje, polisy ubezpieczeniowe- wtedy można bez obaw zrezygnować z pracy zarobkowej. Ale osób tyle zarabiających jest minimalny procent w Polsce. Znam kilka osób w takiej sytuacji- tam gdyby doszło do rozwodu to żonie wprawdzie obniży się standard życia, ale i tak będzie ustawiona do końca życia. Z tego też powodu mezowi wcale nie tak łatwo przyszłaby decyzja o rozwodzie. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
27 minut temu, Gość Gość napisał:

No jakoś tutaj inteligencją nie błyszczysz :-D

Musiałam się dopasować do twojego poziomu, abyś zrozumiała😜Po tym co piszesz to nie ma się co dziwić, dlaczego masz partnera na którego pracujesz. Swój do swojego ciągnie🐑🐑

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0000
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

A to ciekawe. Dwie osoby dorosłe nie wyżyją z jenej pensji. Ale małżeństwo z dwójką dzieci, albo i z trójką z dwóch pensji to już wyżyje 😄 W tym przypadku 1/2 pensji na osobę w rodzinie to jest już spoko.

Śmieszna jesteś.

Śmieszny jest ktoś kto woli żyć z ochlapow niż się za siebie wziąć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hejo
4 godziny temu, Gość Gość napisał:

A jaki jest sens twojego życia i twoja wartość?

Taka że ona jest niezależna i nie musi za talary lizać rodzynow z doopy Pana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0000

Śmieszy mnie jak ktoś pisze że facet który zarabia mniej to nieudacznik przypominam że mamy równouprawnienie, skoro kobiety mają prawa wyborcze i żyją na równi z mężczyznami to powinny też na równi z nimi zarabiać a nie żyć jak huba drzewna która pasozytuje na brzozie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0000

A skoro równouprawnienie to facet też może powiedzieć że kobieta która zarabia mniej od niego to nieudacznica 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serio

Te kobiety, które myślą że niepracujące muszą prosić mężów o pieniądze, usługiwać im czy być podnóżkiem muszą mieć NAPRAWDĘ okropnych mężów, bo skąd by im takie rzeczy do głowy przychodziły?? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ----
36 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jeśli facet ma firme i jest to spółka cywilna, a nie zoo, to jeśli ma olej w głowie to zapisuje cały majątek osobisty na żonę, żeby go zabezpieczyć. W przypadku rozwodu taka żona może się nieźle obłowić. 

Szoda że żona tylko myśli jak tu kogoś okraść zamiast zdobyć wykształcenie albo pracę i mieć wszystko dzięki sobie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ----
1 minutę temu, Gość Serio napisał:

Te kobiety, które myślą że niepracujące muszą prosić mężów o pieniądze, usługiwać im czy być podnóżkiem muszą mieć NAPRAWDĘ okropnych mężów, bo skąd by im takie rzeczy do głowy przychodziły?? 

A co za darmo wam dają? Sami podchodzą mówią "weź sobie na fryzjera za 300 zł?" Wątpię, ale i tak sobie będziecie wmawiać że w raju żyjecie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ----

Żaden normalny facet nie weźmie sobie leniwej nie nauczonej życia i pracy  baby, gdyby wszystkie nie pracowały to polska gospodarka by była w opłakanym stanie , szkoda że jeden haruje traci zdrowie a inny bezwstydnie leży w domu i mówi że zrobienie obiadu to wyczyn roku 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość ---- napisał:

A co za darmo wam dają? Sami podchodzą mówią "weź sobie na fryzjera za 300 zł?" Wątpię, ale i tak sobie będziecie wmawiać że w raju żyjecie 

Może mają wspólne konto, do którego żona ma nieograniczony dostęp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość ---- napisał:

Żaden normalny facet nie weźmie sobie leniwej nie nauczonej życia i pracy  baby, gdyby wszystkie nie pracowały to polska gospodarka by była w opłakanym stanie , szkoda że jeden haruje traci zdrowie a inny bezwstydnie leży w domu i mówi że zrobienie obiadu to wyczyn roku 

Widać nienormalnych facetów jest bardzo dużo :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×