czemu to takie poryte i nie mam znajomych

potrzebuje znajomych :( jestem samotna... Z charakteru jestem niesmiala, cicha, mam malo kolezanek, brakuje mi znajomych i przyjaciol bardzo bardzo, jestem samotna strasznie.. ciagle jakis facet mnie podrywa albo zagaduje, to sa nieraz jedyne formy kontaktu miedzyludzkiego jaki mam i nawet sie ciesze, bo mozna pogadac z kims... ale co z tego jak taki facet chce flirtowac, calowac, robi jakies dziwne sugestie, jak ja nie mam na nic ochoty? brzydza mnie mezczyzni seksualnie, nie chce zadnego dotykac :( chce tylko pogadac z kims, nie mam z kim. Boze. A kolezanki sa zwariowane na punkcie tych swoich facetow i nie rozumieja mnie :( jestem samotna i wyizolowana :( smutno mi jest.............

Nie jesteś przypadkiem z okolic Warszawy?