Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anuś 2204

Poronienie a następną ciąża

Polecane posty

Hej dziewczyny. U lekarza byłam w 8 tygodniu ciąży żeby założyć kartę ,okazało się że serce nie bije a już dawno powinno.Zabieg miałam wykonany 26lipca w swoje imieniny i 2 tyg po slubie-zalamalam się (staraliśmy się z mężem 2 lata).37 dni po zabiegu dostałam @... gin kazał poczekać do 2 @ i możemy się znów starać...jak to było u was z następną ciąża? udało się? bez komplikacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Ja miałam samoistne poronienie. Starania zaczęłam od razu. Zaszłam w ciążę w drugim cyklu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eliza
32 minuty temu, Anuś 2204 napisał:

Hej dziewczyny. U lekarza byłam w 8 tygodniu ciąży żeby założyć kartę ,okazało się że serce nie bije a już dawno powinno.Zabieg miałam wykonany 26lipca w swoje imieniny i 2 tyg po slubie-zalamalam się (staraliśmy się z mężem 2 lata).37 dni po zabiegu dostałam @... gin kazał poczekać do 2 @ i możemy się znów starać...jak to było u was z następną ciąża? udało się? bez komplikacji?

Jeśli miałaś zabieg powinnaś odczekać 1-2 miesiączki i znów się starać, im szybciej tym lepiej, może być tak że jeszcze nabuzowana hormonami zaskoczysz za 1 cyklem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

oby. po 2 @ zaczniemy się starać. wolę jednak odczekać bo podobno jak za szybko to też nie za dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eliza
3 minuty temu, Anuś 2204 napisał:

oby. po 2 @ zaczniemy się starać. wolę jednak odczekać bo podobno jak za szybko to też nie za dobrze

Nie ma na to reguły. Każda z nas jest inna, daj czas swojemu ciału i duszy, spróbuj kiedy będziesz gotowa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość Eliza napisał:

Nie ma na to reguły. Każda z nas jest inna, daj czas swojemu ciału i duszy, spróbuj kiedy będziesz gotowa. 

a Eliza jak to było u Cb?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

U mnie ciaza obumarla w 7 tygodniu. Przeszlam zabieg czyszczenia. Lekarz kazal mi odczekac 3 miesiace. Zaszlam w ciaze od razu kiedy tylko mielismy zielone swiatlo. Bylam mocno zaskoczona, ze udalo sie za pierwszym razem. Urodzilam pieknego chlopca. Przez pierwsze miesiace ciazy, bylam caly czas nerwowa czy wszystko bedzie dobrze, czekalam by dobic do 4 miesiaca bo wtedy spada ryzyko poronienia. Pozniej sie uspokoilam. 

Wam tez zycze powodzenia. Bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość Ags napisał:

U mnie ciaza obumarla w 7 tygodniu. Przeszlam zabieg czyszczenia. Lekarz kazal mi odczekac 3 miesiace. Zaszlam w ciaze od razu kiedy tylko mielismy zielone swiatlo. Bylam mocno zaskoczona, ze udalo sie za pierwszym razem. Urodzilam pieknego chlopca. Przez pierwsze miesiace ciazy, bylam caly czas nerwowa czy wszystko bedzie dobrze, czekalam by dobic do 4 miesiaca bo wtedy spada ryzyko poronienia. Pozniej sie uspokoilam. 

Wam tez zycze powodzenia. Bedzie dobrze.

nie dziękuję...drugi raz jak bym miała to przechodzić to bym się załamała.ale jestem dobrej myśli

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123

Mamy już przyjemność na innym forum ale widzę że i różnica wieku u nas podobną ale i problemy też. 13 kwietnia poronienie 5 czerwca następnego roku zdrowy synek. Nie przejmuj się i dział akcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123

Z dzidziami to jest tak ze po pierwszej przyszła druga i ..... po 10 latach trzecia . Zobacz ile jeszcze przed wami 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eliza
56 minut temu, Gość Ags napisał:

U mnie ciaza obumarla w 7 tygodniu. Przeszlam zabieg czyszczenia. Lekarz kazal mi odczekac 3 miesiace. Zaszlam w ciaze od razu kiedy tylko mielismy zielone swiatlo. Bylam mocno zaskoczona, ze udalo sie za pierwszym razem. Urodzilam pieknego chlopca. Przez pierwsze miesiace ciazy, bylam caly czas nerwowa czy wszystko bedzie dobrze, czekalam by dobic do 4 miesiaca bo wtedy spada ryzyko poronienia. Pozniej sie uspokoilam. 

Wam tez zycze powodzenia. Bedzie dobrze.

Ja straciłam 5ciąż zanim urodziłam synka. Każde poronienie było inne i starałam się po innym czasie. Miałam już nie próbować ale „wpadłam” jeśli można użyć tego sformułowania dla 30 latki świadomie nie używającej zabezpieczeń. 

jedną z ciąż straciłam właśnie kiedy głęboko odetchnęłam że minęło najgorsze, także niema reguły... tydzien po tym kiedy skończył się 1 trymestr przestało bić serduszko 🤷🏻‍♀️

pozostałe na wcześniejszym etapie, miałam puste jajo, 2 ciąże pozamaciczne i  zarodek który nie doczekał serduszka.

Pierwszy raz przeżyłam najgorzej, później już jakoś lepiej było. Po 1 ciąży kilka lat czekałam żeby spróbować kolejny raz. Kolejne już nie czekałam tyle. 

Wpadłam w 1 cyklu po poronieniu pustego jaja i wszystko się dobrze skończyło. Ciąża bezobjawowa, nie wymiotowałam ani razu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eliza

Przepraszam podświetliło mi inny post niż chciałam. Oczywiscie odnoszę się do tego w którym pytasz jak u mnie było 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eliza

Dodam że przy pozamacicznych nie byłam operowana, nie usunięto mi jajowodów, nic. Za to podawano mi zastrzyki żeby zarodek obumarł. To taka jakby dawka chemii, nie pamiętam nazwy zastrzyku ale zobowiązujesz się ze przez najbliższe pół roku będziesz suplemnetować kwas foliowy i nie zajdziesz w ciąże. W tych przypadkach odczekałam zalecany czas z nawiązką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kok

u mnie w 5tc okazało się ze 0d 3 tc jest to ciaza martwa... ból straszny , mi gin zalecił aby poczekać co najmniej rok aby organizm się zregenerował i udało się od razu, moja mama straciła kila ciąż a im była starsza tym dłużej ciaze donosiła( wszyscy z rodzeństwa jesteśmy wcześniakami ja z początku 7 mca, brat z 8 a siostra urodzona przed 50rż mamy z 9:-) wszyscy zdrowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Eliza napisał:

Ja straciłam 5ciąż zanim urodziłam synka. Każde poronienie było inne i starałam się po innym czasie. Miałam już nie próbować ale „wpadłam” jeśli można użyć tego sformułowania dla 30 latki świadomie nie używającej zabezpieczeń. 

jedną z ciąż straciłam właśnie kiedy głęboko odetchnęłam że minęło najgorsze, także niema reguły... tydzien po tym kiedy skończył się 1 trymestr przestało bić serduszko 🤷🏻‍♀️

pozostałe na wcześniejszym etapie, miałam puste jajo, 2 ciąże pozamaciczne i  zarodek który nie doczekał serduszka.

Pierwszy raz przeżyłam najgorzej, później już jakoś lepiej było. Po 1 ciąży kilka lat czekałam żeby spróbować kolejny raz. Kolejne już nie czekałam tyle. 

Wpadłam w 1 cyklu po poronieniu pustego jaja i wszystko się dobrze skończyło. Ciąża bezobjawowa, nie wymiotowałam ani razu. 

u mnie poprostu nie rozwinęło się serduszko.to była moja 1 ciąża...tak się z mężem cieszyliśmy...z dnia na dzień ustały mi dolegliwości.przestalo mnie mdlic,plecy i piersi mnie nie bolały... współczuję Ci Elizo ale dobrze że Ci się udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eliza
34 minuty temu, Anuś 2204 napisał:

u mnie poprostu nie rozwinęło się serduszko.to była moja 1 ciąża...tak się z mężem cieszyliśmy...z dnia na dzień ustały mi dolegliwości.przestalo mnie mdlic,plecy i piersi mnie nie bolały... współczuję Ci Elizo ale dobrze że Ci się udalo

Tobie też się uda, nie możesz żyć przeszłością. Ja czekałam kilka lat zanim odważyłam się znów spróbować, żałowałam że straciłam tyle czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

najważniejsze że masz upragnione maleństwo...przyjdzie czas to i ja będę miała-jestem pełna nadziei że nam się uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia
3 godziny temu, Anuś 2204 napisał:

Szybko... i jak przebiega?przebiegła ? 

Ciąża przebiegała bardzo dobrze. Wiadomo normalne ciążowe dolegliwości miałam. Córka urodziła się 5 dni po terminie. Głowa do góry. Będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wwwe

Ja zaszłam w ciążę od razu po poronieniu (puste jajo płodowe). Zabieg miałam 15 marca a w maju byłam już w ciąży, urodziłam zdrowego synka. Ale psychicznie bardzo przeżywałam to że tak szybko zaszłam po ,,skrobance" po poronieniu. Całą ciążę się zamartwiałam, nie byłam gotowa jeszcze wtedy. Teraz syn ma już 3,5 roku a nadal strasznie się o niego martwię. Jest moim oczkiem w głowie, strasznie go rozpieszczam, na wszystko mu pozwalam, nie potrafię mu niczego odmówić. Mam jeszcze córkę starszą i w stosunku do niej jestem bardziej konsekwentna. Staram się to zmienić w sobie ale jest to trudne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadzieja40

Lekarka kazała mi najwcześniej 3 mce po poronieniu się starać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, Gość Nadzieja40 napisał:

Lekarka kazała mi najwcześniej 3 mce po poronieniu się starać 😞

mi mój gin mówił że po 2 @ już możemy się starać...lekarka?W szpitalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×