Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość n-elka

nie cierpię swojej pracy

Polecane posty

Gość n-elka

jestem nauczycielką. Pracuję z dziećmi. Hałas, wrzask, harmider mnie wykańcza. Samo uczenie lubię, lubię kontakt z dziećmi, ale nie to, co się dzieje. To jest tłum, motłoch, który trzeba opanować.Jak już minie czas, dzieci się nauczą, że się słucha, mają stałego nauczyciela to jest jako tako, ale i tak nie jestem w stanie funkcjonować po powrocie do domu :(  Trzyma mnie w tej pracy tylko stawka-nie mogą mi zapłacić mniej niż przewiduje prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n-elka

a i tak dzieci w porównaniu z dorosłymi to złoci ludzie.  Ludzie, jak wy dajecie radę pracować z pracy 8godz. dziennie, w upały, z fochami dorosłych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n-elka

aha, nie mam podpisanej umowy. Dyrektor jakoś nie zdążył ....jak to zwykle bywa w oświacie. Dołożyli mi jeszcze jeden przedmiot, więc nie wiem, jak dam radę, bo uczyć 150dzieci dziennie to orka:/ Mam nadzieję, że będą cokolwiek słuchać, bo miałam kiedyś grupę, która stale wchodziła w słowo (kolejne nauczycielki odchodziły i te dzieci miały chyba 5 wychowawców przede mną, nie licząc nauczycielek z innych grup).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×