Mężowie, czy zdradzacie wasze żony?

Jak często to robicie, kim są wasze kochanki i jakich sztuczek używacie, aby wasze żony o niczym się nie dowiedziały?

I oczywiście pozostaje tylko jeszcze jedno pytanie: dlaczego to robicie?

Ja zdradzam swoją tak od 1,5 roku przed wzięciem ślubu. Po prostu lubię ten sport i nic na to nie poradzę!

Cytat

 

Moj znajomy ma żonę od 10 lat, trójkę dzieci a od niedawna 'koleżankę' w innym mieście mówił mi że sama do niego znalazła kontakt, spotkali się kiedyś na żywo i nadal piszą ze sobą 9 będzie kolejne spotkanie ale czy do czegoś więcej doszło to nie pytałam. On na Facebook uchodzi za męża ukochanego, wrzuca jakieś foty z rocznicy ślubu, zdjęcia swoich dzieci jakim to niby jest wzorowym ojcem 

Na facebooku to same idealne małżeństwa, a później chodzi taka super żonka po osiedlu z limem  pod okiem.

Mój były partner zdradzał swoją żonę po 18 latach małżeństwa. Nadal są razem, ona miała go gdzieś, wiedziała o tym. Liczyło się dla niej tylko robienie pozorów "przykładnego domu". No i jego pieniądze ją cieszyły.

Mój kumpel Wojtek to była taki dymacz pospolity, że miał żonę i dwójkę dzieci, a dymał, że aż mu jaja spuchły, a żona o niczym nie wiedziała przez 15 lat.

Miałam takiego kolegę w pracy. 2 lata po ślubie, on przystojny, wysoki, żona też niezła laska, ale taka bardzo naturalna, typ dziewczyny, która po prostu wstaje z łóżka i wygląda świetnie, oboje dobra praca, ładne mieszkanie.  No niczego tam nie brakowało. Siedziałam obok niego przy biurku i zawsze wypowiadał się ciepło o tej żonie. A później wyszło, że stukał taka typowa bląd tipsiare z pracy. I najlepsze było to, że nawet śmiał się z tej tipsiary,że taki pustostan.

NAJLEPSZA KOCHANKA TO ŻONY KOLEŻANKA tylko też mężatka bo  i dyskretna bo zna żone na wskroś i gdy trzeba z tropu zbije a dodatkowo jeszcze powierzone jej tajemnice żony ujawni 

Dnia 2.09.2019 o 11:03, Gość Gość napisał:

Miałam takiego kolegę w pracy. 2 lata po ślubie, on przystojny, wysoki, żona też niezła laska, ale taka bardzo naturalna, typ dziewczyny, która po prostu wstaje z łóżka i wygląda świetnie, oboje dobra praca, ładne mieszkanie.  No niczego tam nie brakowało. Siedziałam obok niego przy biurku i zawsze wypowiadał się ciepło o tej żonie. A później wyszło, że stukał taka typowa bląd tipsiare z pracy. I najlepsze było to, że nawet śmiał się z tej tipsiary,że taki pustostan.

Bo faceci jak krytykują inne laski to nie jest to całkiem szczere, tylko po to by przypunktować towarzyszkom rozmowy które na to czekają, żeby siebie dowartościować. Kobiety są naiwne w stosunku do tego co facet mówi i nie życzą dobrze innym kobietom. Prócz tego właśnie ci którym nic nie brakuje w małżeństwie, którzy są atrakcyjni to najprędzej zdradzają, ponieważ mają świadomość pełnego pakietu możliwości jakie daje życie i nie chcą tego pakietu możliwości marnować, a ludzie nic bardziej nie cenią jak urozmaicenie. Kobiety nie są lepsze tylko trzyma je reputacja i dziecko, ale te co odważniejsze to też nie trzaskają się.