Zabawy dla dziecka 8-9 msc ???

Cześć !  Mam takie pytanko, a zaczne od tego, że opiekuję się dzieckiem prawie 9 miesięcznym. 

W domu kiedy próbuję się z nim bawić, on pełznie szybko do mamy, na spacerach jest w miarę ok, zaczyna płakać tylko jak już znudzi się obserwowaniem.. 

A moje pytanie, będąc w domu kiedy jego mama chcę coś zrobić dla siebie, jakie zabawy wymyślić lub jak zachęcić w ogóle dziecko do zabawy, bo jak tylko mama odchodzi on pełznie do niej i płacze..

Nie wiem czy w ogóle jest na to jakiś sposób, jak myślicie ? 

Spróbuj:

budowanie wieży z klocków (mały będzie ją rozwalał),
śpiewanie piosenek z pokazywaniem, śmiesznymi minami itd.  albo udawaniem, że lala śpiewa
książeczki z obrazkami, ale musisz czytać na głos i pokazywać
akuku - chowasz się za kocykiem i wychylasz się albo podnosisz kocyk do góry (wszelkie wariacje na ten temat z chowaniem się gdzieś), możesz też założyć pieluszkę dziecku na główkę, a po chwili ją zdjąć i zawołać "akuku", wszelkie zabawy typu "nie ma - jest"
bawienie się z nim w "ganianego" pełzając/raczkując
stukanie klockami o siebie,
oglądanie odbicia w lusterku, robienie min, śmianie się
możesz posadzić go w krzesełku do jedzenia, dać mu jakieś miękkie i lekkie zabawki, jest na tym etapie, że pewnie będzie je zrzucał i cieszył się, jak podniesiesz, wszelkie zabawy ze zrzucaniem, gdy ktoś podnosi są dobre

dziękuję  

Na pewno spróbuję 

Zabaw mozna wymyslic sporo... ale dziecko moze na nic nie zwracac uwage, tylko chciec do mamy i tak.

Moja coreczka ma teraz 15 miesiecy, jest pewna siebie dziewczynka i garnie sie do ludzi. Ja sie nia zajmuje w ciagu dnia, tata przychodzi okolo 5tej. Jest naprawde fantastyczny, ma talent do dzieci i sa ze soba blisko - bierze ja na rece, tanczy, przewraca do gory nogami, nasladuje rozne glosy, zna jej ulubione zabawy i maskotki... robi wszystko i wiecej co robie z nia ja w ciagu dnia - a mimo to mala i tak po chwili wola "mama" i chce do mnie.

Zalezy to tez od dnia - jak dziecko jest wypoczete i nic mu nie dolega, to chetniej pobawi sie samo lub z kims innym. A jak troche zmeczone, pobolewa brzuszek lub wyzyna sie zabek - to bedzie bardziej garnelo sie do mamy.

Dlatego jesli mama chce odpoczac, to najlepiej zeby wyszla, nawet do innego pokoju i zostawila Was samych. I powinna otwarcie powiedziec do dziecka np. wychodze na godzine, wroce to sie pobawimy, dac buzi i wyjsc. Niestety dziecko musi sie nauczyc troche zostawac same. Pewnie chwile pomarudzi, ale jak czyms ja od razu zajmiesz i zacznie sie bawic, to bedzie ok. Dak ciekawostki - moja coreczka tak sam marudzi jak wychodzi tez tata a zostaje ze mna , musze ja od razu czyms zajac, i po minucie jest ok.

Jesli mama jest w pokoju, to mozesz tez po prostu wziac dziecko na rece, stac przy mamie, i mozesz tlumaczyc i pokazywac co mama teraz robi (np. obiera ziemniaki, myje naczynia itd).

Gosc tojamamatoja podala juz duzo przykladow zabaw... co mozna jeszcze dodac: tanczyc razem do muzyki, wszelkie glosne przedmioty jak grzechotki (mozesz nasypac makaron lub groch do pustej plastikowej  butelki i dobrze zakrecic), czytac malej ksiazki - duzo obrazkow i nasladowanie glosow np. baran "be-be-be" itd, uczyc czesci ciala z pokazywaniem (gdzie mam oko, gdzie mam nos), laskotki, pokazywanie cos i opisywanie (np obrazki w pokoju, lub co jest za oknem). Albo jesli jest jakies zwierzatko w domu, to pokazac zrobic cos kolo tego zwierzatka (np. nakarmimy razem rybki).

Ale mysle, ze jak zosatniesz z dzieckiem SAMA, i ono skoncentruje sie na Tobie, to rozne zabawy same sie wam nasuna.

Wera123 Dziękuję bardzo, na pewno coś z tego wyniosę, właśnie tu jest problem, bo mnie dziecko jeszcze tak za bardzo nie zna.. dopiero kilka dni. Mama chłopca jest przeważnie cały czas w domu i gdy tylko się oddala to mały zaczyna płakać.. Mam nadzieję, ze z czasem się przyzwyczai i nie będzie problemu, aby mama coś mogła pokombinować sama np. w kuchni