czy 5 lat różnicy to dużo?

Chłopak 19 lat - dziewczyna 24 lata. Ja uważacie?

przepraszam miało być................ jak uważacie?

Różnie jest to postrzegane : ) 

W tym wieku może jeszcze tak, ale coraz bardziej będzie się zacierać

w tym wieku uważam, że tak, pózniej bez wiekszego znaczenia

Nie wiek się liczy, tylko dojrzałość emocjonalna. Ale ciężko mi sobie wyobrazić, że 19 letni chłopak zaspokaja dorosłą kobietę mentalnie. To brzmi dosyć niewiarygodnie, ale przypadki są różne. Raczej znikome szanse na powodzenie, ale jakieś tam są :)  

W tym wieku może to stanowić problem, bo generalnie Kobiety wyprzedzają nas w rozwoju emocjonalnym/dojrzewaniu o jakieś 5 lat. I jest tak do wieku około 30 -35 lat. Ale może to być także wspaniałe wyzwanie dla Ciebie, aby sprostać wymaganiom takiej Kobiety - więc uważam, że powinieneś spróbować :) Z pewnością takie wyzwanie do Ci wiele pozytywnych bodźców do rozwoju osobistego. No i pozostaje oczywiście "główna wygrana" - fajna Kobieta :)

Ta różnica to przepaść. 

Gdy miałem 19 lat zwracałem uwagę na dziewczyny 16-18 letnie. Starsze mnie wogóle nie interesowały. Gdybym jednak wtedy trafił na 24 latkę to dlaczego nie. Mógłbym mieć z nią bliską relację, ale tylko w tym celu aby zebrać doświadczenie w sprawach damsko męskich czyli jako przygodę. Nie chciałbym na stałe partnerki starszej ode o 5 lat. 

39 minut temu, Mizo napisał:

Nie wiek się liczy, tylko dojrzałość emocjonalna. Ale ciężko mi sobie wyobrazić, że 19 letni chłopak zaspokaja dorosłą kobietę mentalnie. To brzmi dosyć niewiarygodnie, ale przypadki są różne. Raczej znikome szanse na powodzenie, ale jakieś tam są :)  

Jest wielu dojrzałych młodych mężczyzn, tak jak i wiele niedojrzałych kobiet. Sam zawsze byłem dojrzalszy od rówieśników.

ty nie patrz na różnicę wieku bo to nie ma znaczenia, patrz lepiej czy to nie jakiś czubek.

Owszem pobawić się a potem kopa w cztery litery, tak myślę.

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Owszem pobawić się a potem kopa w cztery litery, tak myślę.

to podłość

19 latek to dzieciak jeszcze, 24 to mloda  kobieta w trakcie czy po studiach. Faceci dojrzewaja pozniej.  Dla mnie bez szans. Nie to myslenie, nie ta mentalnosc

To życie kolego, samo życie...

Różnica w dojrzałości i mentalności w tym przypadku jest ogromna. Nie ma szans.

1 godzinę temu, Gość Jagoda napisał:

19 latek to dzieciak jeszcze, 24 to mloda  kobieta w trakcie czy po studiach. Faceci dojrzewaja pozniej.  Dla mnie bez szans. Nie to myslenie, nie ta mentalnosc

Nie zawsze faceci dojrzewają później. W większości przypadków tak, ale może akurat tu jest inaczej.

No to was zdziwię, moja babcia była starsza od dziadka o 6 lat. Pobrali się przed wojną i byli bardzo szczęśliwi. Mieli ósemkę dzieci. Dziadek był wykształconym człowiekiem, zarządzał majątkiem. W wolnych chwilach udzielał się towarzysko - grał na skrzypcach (na zabawach- potańcówkach).

hehehe właśnie sobie uświadomiłem, że w sumie to moja partnerka jest ode mnie młodsza 5 lat xD Nawet się nad tym nie zastanawiałem wcześniej wydaje mi się, że to żadna różnica. 

3 godziny temu, Revien napisał:

W tym wieku może to stanowić problem, bo generalnie Kobiety wyprzedzają nas w rozwoju emocjonalnym/dojrzewaniu o jakieś 5 lat. I jest tak do wieku około 30 -35 lat. Ale może to być także wspaniałe wyzwanie dla Ciebie, aby sprostać wymaganiom takiej Kobiety - więc uważam, że powinieneś spróbować Z pewnością takie wyzwanie do Ci wiele pozytywnych bodźców do rozwoju osobistego. No i pozostaje oczywiście "główna wygrana" - fajna Kobieta

Pewny jesteś tych słów? Mi się wydaje, że takie rzeczy można przeczytać w książkach z lat 90. Jestem praktycznie pewny, że jak poszukam to obale ten mit, o wyprzedzaniu nas w dojrzałości jakiekolwiek. Zresztą badania były przeprowadzone na wszystkich kobietach świata? Uwarunkowania kulturowe mają tutaj ogromne znaczenie. To jest jedno z tych kłamstw powtarzanych tysiąc razy, które stało się prawdą. 

3 godziny temu, Revien napisał:

W tym wieku może to stanowić problem, bo generalnie Kobiety wyprzedzają nas w rozwoju emocjonalnym/dojrzewaniu o jakieś 5 lat. I jest tak do wieku około 30 -35 lat. Ale może to być także wspaniałe wyzwanie dla Ciebie, aby sprostać wymaganiom takiej Kobiety - więc uważam, że powinieneś spróbować Z pewnością takie wyzwanie do Ci wiele pozytywnych bodźców do rozwoju osobistego. No i pozostaje oczywiście "główna wygrana" - fajna Kobieta

Z ciekawości, to sprawdziłem i ten mit został obalony wieki temu. W rzeczywistości, kobiety nie są dojrzalsze od mężczyzn. Z powodów biologicznych dojrzewają wcześniej( nie koniecznie psychicznie), ale chłopcy dojrzewają szybciej. W efekcie obie płcie kończą dojrzewanie w tym samym momencie. Jeśli uprzesz się na słowo " szybciej", to mężczyźni dojrzewają szybciej tylko później zaczynają. 

3 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Pewny jesteś tych słów? Mi się wydaje, że takie rzeczy można przeczytać w książkach z lat 90. Jestem praktycznie pewny, że jak poszukam to obale ten mit, o wyprzedzaniu nas w dojrzałości jakiekolwiek. Zresztą badania były przeprowadzone na wszystkich kobietach świata? Uwarunkowania kulturowe mają tutaj ogromne znaczenie. To jest jedno z tych kłamstw powtarzanych tysiąc razy, które stało się prawdą. 

To nie żadne kłamstwa chłopcze.

3 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Z ciekawości, to sprawdziłem i ten mit został obalony wieki temu. W rzeczywistości, kobiety nie są dojrzalsze od mężczyzn. Z powodów biologicznych dojrzewają wcześniej( nie koniecznie psychicznie), ale chłopcy dojrzewają szybciej. W efekcie obie płcie kończą dojrzewanie w tym samym momencie. Jeśli uprzesz się na słowo " szybciej", to mężczyźni dojrzewają szybciej tylko później zaczynają. 

Wklej jakiegoś linka koleś.

17 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Pewny jesteś tych słów? Mi się wydaje, że takie rzeczy można przeczytać w książkach z lat 90. Jestem praktycznie pewny, że jak poszukam to obale ten mit, o wyprzedzaniu nas w dojrzałości jakiekolwiek. Zresztą badania były przeprowadzone na wszystkich kobietach świata? Uwarunkowania kulturowe mają tutaj ogromne znaczenie. To jest jedno z tych kłamstw powtarzanych tysiąc razy, które stało się prawdą. 

Pewien to jestem tylko tego, że kiedyś umrę . Wyraziłem jedynie swoją opinię na podstawie swoich obserwacji. Opinię, która niekoniecznie musi być zgodna z ogólnie przyjętym poglądem :)

W tym konkretnym przypadku, tak. Bo taki facet to jeszcze chłopiec, a dziewczyna 24 letnia to już kobieta.

Co innego gdyby było odwrotnie.

Sama bym w takim związku nie byla, ale jesli sie kochacie, to czemu nie. Nie kieruj sie tym co inni mowią, tylko wlasnym szczesciem, oboje jestescie dorosli, wiec jak tego chcecie to czemu nie.

Ja sama mam faceta 22 lata starszego i mam to gdzies, co o nas mówią. Tym bardziej, ze mam 29 lat, wiec mam to gdzies

3 minuty temu, Gość gość napisał:

W tym konkretnym przypadku, tak. Bo taki facet to jeszcze chłopiec, a dziewczyna 24 letnia to już kobieta.

 

Niekoniecznie.