Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ml1995

Propozycja seksu nowo poznanej osobie

Polecane posty

Gość Ml1995

Często wam się zdarza zgadywać obce kobiety i proponować seks? Sam miałem tylko jeden taki epizod, zauważyłem na mieście pewną kobietę nie była zbyt atrakcyjna w dodatku miała ok 50 lat dlatego pewnie odważyłem się zagadać, od słowa do słowa zaproponowałem kawę u mnie i ku mojemu zaskoczeniu zgodziła się, mieliśmy seks pół godziny później. Dodam że próbowałem tak z młodymi i atrakcyjnymi dziewczynami niestety odmawiały, a wy macie jakieś doświadczenia w seksie z nowo poznaną osobą? Jakieś rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scneric Veneric

Ja się pytam przeciętnych lasek, w wieku 50 - 60 lat, czy mogę złożyć nieprzyzwoitą propozycję, jeśli więc podejdą do tematu entuzjastycznie, normalnie z miejsca walę, czy mogę im się spuścić na stopy. Przeważnie się zgadzają - jakieś 70 - 75% badanych. Spytałem ok. 30-stu kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Odpowiem na pytanie. Musisz mieć dwie cechy. Pierwsza: gadane. Musisz umieć mówić ciekawie, zachęcająco. Musisz sprawić wrażenie, że po piętnastu minutach kobieta pomyśli, że zna Cię od zawsze. Nie rób niczego na siłę. Bajera musi płynąć jak muzyka. Sama w sobie.

Druga cecha: nie myśl o seksie. Nic a nic. Ona pomyśli za Ciebie. Wtedy? Masz ją! Jest Twoja! Miłych i owocnych łowów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona 30
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Odpowiem na pytanie. Musisz mieć dwie cechy. Pierwsza: gadane. Musisz umieć mówić ciekawie, zachęcająco. Musisz sprawić wrażenie, że po piętnastu minutach kobieta pomyśli, że zna Cię od zawsze. Nie rób niczego na siłę. Bajera musi płynąć jak muzyka. Sama w sobie.

Druga cecha: nie myśl o seksie. Nic a nic. Ona pomyśli za Ciebie. Wtedy? Masz ją! Jest Twoja! Miłych i owocnych łowów!

Nie wierzę to ty ED ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edd
3 godziny temu, Gość Ona 30 napisał:

Nie wierzę to ty ED ?

Nie twój stary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 godziny temu, Gość Scneric Veneric napisał:

Ja się pytam przeciętnych lasek, w wieku 50 - 60 lat, czy mogę złożyć nieprzyzwoitą propozycję, jeśli więc podejdą do tematu entuzjastycznie, normalnie z miejsca walę, czy mogę im się spuścić na stopy. Przeważnie się zgadzają - jakieś 70 - 75% badanych. Spytałem ok. 30-stu kobiet.

I co spuszczasz się na te stopy? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dojrzały 59
18 godzin temu, Gość Gość napisał:

Odpowiem na pytanie. Musisz mieć dwie cechy. Pierwsza: gadane. Musisz umieć mówić ciekawie, zachęcająco. Musisz sprawić wrażenie, że po piętnastu minutach kobieta pomyśli, że zna Cię od zawsze. Nie rób niczego na siłę. Bajera musi płynąć jak muzyka. Sama w sobie.

Druga cecha: nie myśl o seksie. Nic a nic. Ona pomyśli za Ciebie. Wtedy? Masz ją! Jest Twoja! Miłych i owocnych łowów!

Coś w tym jest 🙂 co prawda nigdy nie zaczepiałem kobiet pytając wprost. Jednak wspominając swoją młodość mogę zapewnić,że po krótkiej rozmowie stosunkowo często przechodziłem do czynów 🙂 za zgodą Pań .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×