Czy w ogole istnieja tacy faceci?

Po co autorko założyłaś ten temat, jak wiadomo było że zlecą się zaraz te wszystkie kafeteryjne cipcie.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

pipciu pipciu

won deebilu.

3 godziny temu, Gość vvv napisał:

Nie każdy młody myśli tylko o jednym.

Myśli albo o pipce albo o cyckach, więc nie o jednym. Jak jakiś młody nie myśli o ruhaniu to coś z nim nie halo, KAŻDY myśli o ruhaniu, wy naiwne id.iotki.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Po co autorko założyłaś ten temat, jak wiadomo było że zlecą się zaraz te wszystkie kafeteryjne cipcie.

Pewnie właśnie po to. Sami kastraci wychowywani bez ojca lub z ojcem Sebastianem i matka dzesika. 

3 godziny temu, Gość vvv napisał:

Możemy podrywać, ale po co, skoro ciągle jesteśmy olewani?

Podrywanie jest durne, bo kobiety olewają facetów. Niech same wybierają którego chcą zamiast świecić doopą i przyciągać wszystkich a potem dawać kosza. Wielu facetów już rozumie to i nie podrywa kobiet wcale.

2 minuty temu, Gość bucharest napisał:

Myśli albo o pipce albo o cyckach, więc nie o jednym. Jak jakiś młody nie myśli o ruhaniu to coś z nim nie halo, KAŻDY myśli o ruhaniu, wy naiwne id.iotki.

No właśnie nie każdy, jestem tego przykładem. Myślę o stałym związku z normalną kobietą, a seks ma dla mnie drugorzędne znaczenie. Nie potrafiłbym uprawiać seksu z pierwszą lepszą, nie uznaję seksu bez uczuć.

2 minuty temu, Gość vvv napisał:

No właśnie nie każdy, jestem tego przykładem. Myślę o stałym związku z normalną kobietą, a seks ma dla mnie drugorzędne znaczenie. Nie potrafiłbym uprawiać seksu z pierwszą lepszą, nie uznaję seksu bez uczuć.

Niestety dla kobiet jesteś niewidzialny, bo takich kolesi olewają a potem płacz że badboy zdradza. Weź zrozum dzisiejsze kobiety, komedia.

5 minut temu, Gość vvv napisał:

No właśnie nie każdy, jestem tego przykładem. Myślę o stałym związku z normalną kobietą, a seks ma dla mnie drugorzędne znaczenie. Nie potrafiłbym uprawiać seksu z pierwszą lepszą, nie uznaję seksu bez uczuć.

Ty myślisz o ruhaniu ale z uczuciami, więc też tylko o jednym, nie ściemniaj.

6 minut temu, Gość pakinson napisał:

Ty myślisz o ruhaniu ale z uczuciami, więc też tylko o jednym, nie ściemniaj.

Nie. Dla mnie są o wiele ważniejsze rzeczy niż seks.

3 godziny temu, Gość Werka napisał:

Wątpie czy istnieją. Gorszego ciućmoka niż mój były nie ma, cichy, nieśmiały do wszystkich ludzi, ofiara w każdym towarzystwie, bity przez "kokegów", zakompleksiony, małomówny, nieatrakcyjny itp. Ja pomyślałam, że on to na bank będzie wierny i doceni, że dałam nam szanse. Po rozstaniu on na fb zamieścił aluzje, że ja zdradziłam, a on święty. Zapomniał tylko, że ta jego wierność wynikała z koszy i olewactwa kobiet wobec niego. Wydało sie, że zauroczył się inną, a nie zdradził bo ona sobie jaja z niego robiła, chciała go ośmieszyć przed towarzystwem, ale jasne było, że gdyby kiwnęła palcem to by polecia).Zostawiłam go dla innego po tym jak mi o tym doniesiono. Na 100 procent on tu też by pisał, że jest wierny (przeciez nie zdradził) i że to ja jestem tą złą. Wierność= brak okazji i nie wiem czy nie dotyczy to obojga płci, tylko dla kobiet może wiecej trzeba niż fajne cialo u płci przeciwnej. 

Haha dokładnie, nie zdradzają tylko tacy którzy nie maja okazji i później chwala sie jacy sa porzadni m.in..tu na kafe

Czemu nie chcecie takich którzy nie mają okazji, tylko bierzecie przystojniaków którym każda chce dać? Głupie czy co?

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Haha dokładnie, nie zdradzają tylko tacy którzy nie maja okazji i później chwala sie jacy sa porzadni m.in..tu na kafe

Nie. To kwestia zasad. Nawet gdybym miał okazję, to nigdy bym nie zdradził.

Ależ oczywiście, że istnieją ! Mało tego - nawet kilku takich znam osobiście :) Więc to tylko kwestia czasu, kiedy trafisz na takiego i Ty :)

16 godzin temu, Gość nuefo napisał:

którzy czują wewnętrzną potrzebę ( a nie na pokaz przed partnerką/ wszystkimi ludzmi) byc wiernymi, uczciwymi, szczerze zakochanymi i nie zdradzają od początku.Bo ja ciagle spotykam szuje, ktore sex traktuja przedmiotowo , jak sa sami chodza na dzi/wki, jak sa w zwiazkach też, puszczają się nawet z koleżankami czy krewnymi kobietami. Często juz od samego początku związku.Ja sie pytam w takim razie jaki sens zwiazku? Jesli ktos patrzy na korzysci to ok, ale jesli ma byc milosc to jak mozna wpuszczac innych do swojego zycia?

Myślę, że jestem takim facetem. Wszystkie kobiety, po za moją są dla mnie aseksualne. Jeśli chodzi o nasz seks, to o wiele bardziej zależy mi na jej przyjemności niż na mojej. Zdarzają się wieczory,  gdy tylko ona "dostaje" przyjemność, ja po prostu tak lubię. Po za tym, zależy mi na normalnych wartościach jak rodzina itp. Nie mam czasu na myślenie o innych kobietach. 

Myślę, że po prostu Twój gust ciągnie Cię w stronę takich szuj. Przejedziesz się kilkanaście razy i zmądrzejesz, zaczniesz zwracać uwagę na inne wartości i znajdziesz wtedy kogoś normalnego. 

18 godzin temu, Gość vvv napisał:

No właśnie nie każdy, jestem tego przykładem. Myślę o stałym związku z normalną kobietą, a seks ma dla mnie drugorzędne znaczenie. Nie potrafiłbym uprawiać seksu z pierwszą lepszą, nie uznaję seksu bez uczuć.

cio ta

Potwierdzam. Istnieją tacy. Życzę Ci autorko, żebyś w takim ulokowała swoje uczucia.

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

cio ta

Ładnie nam się tu przedstawiłeś.

11 godzin temu, Gość vvv napisał:

Ładnie nam się tu przedstawiłeś.

uderz w stół a cio ta się odezwie

6 godzin temu, Gość Gość napisał:

uderz w stół a cio ta się odezwie

No to dokładnie tak jak ty. Ja piszę komentarze, a ty się odzywasz, cio to.

22 minuty temu, Gość vvv napisał:

No to dokładnie tak jak ty. Ja piszę komentarze, a ty się odzywasz, cio to.

Noob. 

5 godzin temu, Gość vvv napisał:

No to dokładnie tak jak ty. Ja piszę komentarze, a ty się odzywasz, cio to.

tak tak cipciu

4 godziny temu, Gość Gość napisał:

tak tak cipciu

No tak, de bilu.

6 godzin temu, Gość vvv napisał:

No tak, de bilu.

tak tak pipko