Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LLL

Zawiedziona miłość, co robić teraz?

Polecane posty

Gość LLL

W ostatnim czasie okazało się, że dziewczyna, którą ja kochałem nie odwzajemnia mojego uczucia. Załamałem się tym wszystkim, gdyż starałem się o nią 2 lata i nic z tego nie wyszło. Trudno powiedzieć czy to przez średnie umiejętności podrywu czy może to, że miała wysokie wymagania co do urody, a ja jestem raczej przeciętny. Starałem się nadrobić zaangażowanie, poczuciem humoru, inteligencją, dobrym gustem. Poświęcałem wiele godzin na samodoskonalenie w wielu dziedzinach. Dla tej dziewczyny przełamywałem własne bariery, robiłem to czego wcześniej się bałem. Tamten temat jest już zamknięty. Nie umiem po tym wszystkim otworzyć się na związek i boję się teraz zaufać drugiej osobie. Jednocześnie czuję też wielką pustkę w moim życiu, gdyż myślałem, że znajdzie się ktoś odpowiedni dla mnie a tu znów zawód. Czuję smutek, że nic z tego nie wyszło i straciłem tyle czasu. Cała ta sytuacja bardzo rozbiła mnie psychicznie. Chciałbym się z kimś związać, móc dzielić wolny czas, wychodzić razem, przytulać się, dzielić radości i smutki. Mam wrażenie, że moje życie to tylko wypełnianie moich studenckich obowiązków. Wypełniam je dobrze, ale w życiu osobisty odczuwam pustkę. Jednocześnie myślę co będzie jeśli znów się zakocham i znów nie wyjdzie. Niestety w temacie niespełnionej miłości nawet największe starania nic nie dadzą. Macie może jakieś rady? Mam też wrażenie, że jest mało dziewczyn, które podobają mi się pod względem charakteru a sam wygląd to zbyt mało na poważny związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ooł

Jaki Wybranka ma mieć charakter a jaki wygląd ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu kobieta

Zawsze istnieje ryzyko, że związek nie uda się. Nie rozumiem czegoś, była z tobą 2 lata to chyba zaakceptowała twój wygląd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość1991

Autorze, miałem to samo. Znam ten ból. Straciłem jednak mniej czasu niż ty gdyż ja zmarnowałem rok czasu z powodu nieodwzajemnionego uczucia. W twojej sytuacji najważniejsze jest to abyś jak najszybciej pozbył się zatruwającego ciebie fałszywego poczucia, że bez niej nie wyobrażasz sobie przyszłości i że nigdy już się nie zakochasz. Gdy te chore myśli opuszczą ciebie wyjdziesz na prostą. Zauważysz, że wokoło ciebie są kobiety, w które warto zainwestować uczucie. Powodzenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość tu kobieta napisał:

Zawsze istnieje ryzyko, że związek nie uda się. Nie rozumiem czegoś, była z tobą 2 lata to chyba zaakceptowała twój wygląd?

On nie zaakceptował jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×