Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mula

Rozstanie

Polecane posty

Gość Mula

2tygodnie temu rozpadł się nasz związek. Postanowił odejść. Uznał ze nie układa nam się, ze nic nas nie łączy. Brak czułości. Wszystko po bardzo intensywnym życiu zawodowym. On duża odpowiedzialność, własna firma. Ja chcąca go dogonić również zajęłam się własnym biznesem. W tym wszystkim zapomnieliśmy o sobie. Myśle ze największy problem to brak seksu. Raz na miesiąc, dwa. Moje tulenie, inicjowanie czegokolwiek kończyło się na odwracaniu i pójściu spać. wieczne przemęczenie. Do tego doszło uzależnienia, od gier komputerowych. Tak, mój partner wolał spędzać wieczory z kolegami na grach online, a we mnie tylko bardziej się gotowało ze wspólne wieczory nie są tak atrakcyjne jak sesja gry. Teraz nic tylko obwiniam się co zrobiłam nie tak. Czego nie zrobiłam. Boli strasznie. Kocham go, ale nawet nie wiem jak tej sytuacji pomoc. Czy przeczekać i iść dalej czy walczyć o coś czego już tak naprawdę nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem lepiej odpuścić.
Sam wyprowadziłem się od żony ~2 mies temu. Nie było czułości, sexu, wspólnych planów, wspólnych zainteresowań. Łączyły nas tylko dzieci, które są już dorosłe. Poza tym czego nie było, była nieprzyjemna atmosfera... Nie jestem już młody, ale zaryzykuję rozpoczęcie życia od nowa i Tobie też bym radził patrzeć w przyszłość, zamiast wspominać to co było.  Próbowałem coś naprawić w małżeństwie, ale rok walki skończył się tylko konfliktem, wytykaniem sobie co kto zrobił źle, więc może lepiej odpuścić i bez przechodzenia przez okres wypominania, zakończyć związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×