Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomóżcie dobre dusze

Rozmowa kwalifikacyjna, pytanie

Polecane posty

Gość pomóżcie dobre dusze

Hej, taka sytuacja:

jestem na rozmowie kwalifikacyjnej, standard, pytania, odpowiedzi itd. Sztywna atmosfera, ale ok, to nie jest nienormalne. Po tym dzień próbny. I już wtedy osoba pokazująca mi co i jak zaczyna opowiadać o pracowniku, którego mam zastąpić, że niezbyt dobrze to robi, że długo pracuje i sobie nie radzi itd. Dziwne mi się to wydało - po co mi o tym mówią już na dniu próbnym?

Dobry znak, zły? Iść w to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomóżcie dobre dusze

Nie chodzi mi o to, czy mi dobrze poszło, tylko o to, czy warto tam pracować. Nie szukam byle jakiej pracy, która będzie mnie wykańczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, Gość pomóżcie dobre dusze napisał:

[...] I już wtedy osoba pokazująca mi co i jak zaczyna opowiadać o pracowniku, którego mam zastąpić, że niezbyt dobrze to robi, że długo pracuje i sobie nie radzi itd. [...]

Pomijając już brak kultury i szacunku do pracownika, i obgadywanie go za jego plecami, to skoro usłyszałaś, że sobie nie radzi, mogłaś od razu orientować się, z jakiego powodu, jakie konkretnie występują problemy na danym stanowisku. Ponieważ w przyszłości mogą one tyczyć się również Ciebie, a niekoniecznie mieć związek z Tobą. Jest wiele czynników, które mogą utrudniać pracę, a które nie są związane z pracownikiem stricte.

28 minut temu, Gość pomóżcie dobre dusze napisał:

[... Dobry znak, zły? Iść w to?

Nie oceniaj 'znaków', tylko analizuj fakty. Możesz zacząć i zweryfikować, czy dane stanowisko Tobie odpowiada, czy jednak niespecjalnie. Zwolnić się i poszukać lepszej pracy można zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

a masz tam przynajmniej dostep do wody i jedzenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

czy robisz na suchym pysku i głodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomóżcie dobre dusze
5 minut temu, Nenesh napisał:

Pomijając już brak szacunku do pracownika i obgadywanie go za jego plecami, to skoro usłyszałaś, że sobie nie radzi, mogłaś od razu orientować się, z jakiego powodu, jakie konkretnie występują problemy na danym stanowisku. Ponieważ w przyszłości mogą one tyczyć się również Ciebie, a niekoniecznie mieć związek z Tobą. Jest wiele czynników, które mogą utrudniać pracę, a które nie są związane z pracownikiem stricte.

Zorientowałam się, dlaczego o nim to mówiła ta osoba, która ze mną prowadziła szkolenie i wiem, że mnie to nie musi dotyczyć. Natomiast atmosfera jest, obok pieniędzy, najważniejsza i nie chcę wylądować w miejscu, w którym sama będę w taki sposób obgadywana.

Nie zatrudnili mnie na razie, to rekrutacja wieloetapowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×